Rustynka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Sierpień 2016
- Postów
- 2 526
Kuruj się Kochana
Mnie też dotknęła bezsenność i nawet nie wiem dlaczego. W ciągu dnia nie pozwalam sobie na drzemki, codziennie spacery, sklep, ogarnięcie domu, kładę się i nie mogę zasnąć. Może to przez tę duchotę.
Moja Mała wczoraj znowu się nie ruszała - było leżenie na boku, spacer, 2 batoniki, truskawki, nawet trochę coli, trącanie brzucha, zimna woda, zimne mleko i nic. Już się mieliśmy zbierać na IP i wtedy zaczęła stukać. Dzisiaj idziemy do lekarza, zobaczę czy te ograniczenie ruchów to już kwestia masy Zosi.
U mnie skończony 35 tc, idzie 36. Postanowiłam się spakować, a mój M uprać mi torbę. Zapomniał tylko wyjąć z torby podkładkę, która zamieniła się w rozdrobniony papier Torba nie do uratowania tj. można ją wziąć na męski wypad do lasu
Z tą kuracją to tak licho bo na zatkany nos mało co można wziąść. Sól nie pomaga więc się meczę.
Dziś spałam od 4 do 9:30 I też w dzień nie odsypism chodzę jak zoombi jak mnie zgarną do szpitala nie będę miała siły urodzić.
Co do pakowania torby moja była gotowa już w 32-33 tyg.
Daj znać po wizycie .