Piekny[emoji106]A ja tak z innej beczki się chciałam pochwalić, że zmieniłam kolor wózka tamte kremowo - różowe budki nie do końca mi leżały
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Napisane na LG-D620 w aplikacji Forum BabyBoom
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Piekny[emoji106]A ja tak z innej beczki się chciałam pochwalić, że zmieniłam kolor wózka tamte kremowo - różowe budki nie do końca mi leżały
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Super[emoji4]Daj spokój [emoji85] ja jestem przerażona! Za dwa dni mnie kładą już i zobaczymy.. ale nastawiam się, że może w przyszłym tygodniu już będę mamą..
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Ja krwawilam tydzien z hakiem, ale tak jak w skompa miesiaczke, teraz plamie jakims zoltawym sluzem.U nas dziś była położna...ostatni razszkoda, fajna babeczka
Alanek waży już 3820g wygląda już jak bobas a nie chudy przeszczep [emoji14]
Dziewczyny czy wy nadal krwawicie?ja już 5 tydzień zwariuje jak nie przestanę
Ja nadal. Co prawda śladowe ilości ale wkladki caly czas. Juz nie pamiętam jak to jest funkcjonować bez wkladek od roku prawie caly czas z nimi...U nas dziś była położna...ostatni razszkoda, fajna babeczka
Alanek waży już 3820g wygląda już jak bobas a nie chudy przeszczep [emoji14]
Dziewczyny czy wy nadal krwawicie?ja już 5 tydzień zwariuje jak nie przestanę
Dziekuje za wsparcie i gratulacje Malutka spi to pisze. Czekali z podaniem oksytocyny do 22. Po chwili
byly skurcze ale za krotkie by cos robic z szyjka. Po godzinie juz bardzo bolace. Maz masowal mi plecy tylko to troche pomagalo. Szyjka ani drgnela. Jak ze stali. Jeszcze dziwnie wygita. Dodawali mi nospe, cos narkotycznego i jeszcze jakies zastrzyki nic nie pomagalo ani na bol ani na zgladzanie. Po pierwszej w nocy juz wrzeszczalam. Dr i polozna mierzyly co chwile szyjke. Odeszly mi drugi raz wody z biegunu polnocnego. Nie wiedzialam co to wogole. Po 3 juz i ja i maz cisnelismy polozna zeby sie okreslila z cessrka. Dopiero jak kazala nie masowac moich plecow w czasie skurczu i zapis ktg pokazywal spadek tetna do 90 poszla po dr i byla decyzja o cc. A wtedy poszlo sprintem. Dzieki Bogu za cc. Nie urodzilabym sn. Moment placzu bezcenny. Polozna dala mi do pocalowania od razu mnie poznala i milosc od pierwszego wejrzenia. Musze budzic na karmienie juz. Buziaki