lilonka
Smerfikowa mama
Misia sama sobie powtarzam, że już moje dzieci można uratować. Zwłaszcza, że lekarz na ostatniej wizycie powiedział, że dziewczyny są duże. Jednak się boję. Na razie robimy przemeblowanie w domu.
Marcysiowa - ja też się bałam, szczególnie po dwóch tragediach na forum bliźniaczym w listopadzie. Dlatego zakupy robiłam dopiero teraz. Tzn ciuszki pozbierały po znajomych obie babcie, więc generalnie to nam odpadło. A 2 tyg temu emek wojował po sklepach, a ja telefonicznie mu pomagałam. Tak naprawdę kupiliśmy tylko niezbędne rzeczy na początek - trochę dostaniemy w prezentach, a resztę się kupi jak maluchki będą po tej stronie brzuszka Na spokojnie przygotuj sobie listę co chciałabyś kupić i gdzie (np kolorowe pieluszki tetrowe i flanelowe są dużo tańsze na allegro), łóżeczka z resztą też:-), a potem realizuj. I nie przejmuj się, że inne już kupują, bo jeśli masz patrzeć z lękiem na rzeczy przez kilka tygodni - to bez sensu.