ciężaróweczki po in vitro

[Misia1974]

Sznurki - mnie tez proponowano amniopunkcję. Musiałam na piśmie złożyć oświadczenie, że nie wyrażam zgody. Koleżanka genetyk szepnęła mi nieoficjalnie, że u mnie mogło krwawienie zakłócić wynik, bo wiele różnych czynników wpływa na wyniki. Mówiła też, że gdybym się zgodziła, to strachu nie ma - bo w dwójce robili ich sporo, a jeszcze nigdy nie było komplikacji. Trzymam kciuki, żeby lekarz uspokoił Cię.

 

[madzialenak]

Sznurki na pewno wszystko jest w porządku i jutro lekarz Cię uspokoi.

 

[sznurki]

Z wynikow wiek+NT +test podwojny
wyszlo podwyzszone ryzyko wystapienia zespolu downa (1:170)
i zespolu edwardsa (1:800)
BHCG mam 22,10ng/mL
pappa 469,00mU/L

strasznie mnie to zdziwilo..
badanie pierwsze: w13tyg i 4dniu
nt 2,6
podobno gorna granica normy

u innego lekarza zaraz po tym badaniu!!!!
13 tydz i 1dzien
nt 2,1
Wszystko w normie
dzidzia rozwija sie prawidlowo

skąd wiec podwyzszone ryzyko ?????????

 

[sznurki]

Przy pierwszym badaniu wyszlo , ze dzidzia ma
7,5cm dlugosci

a drugi lekarz stwierdzil
6,89cm

???????????????

 

[kiwisia]

sznurki - niestety USG nie jest urządzeniem precyzyjnym i podawane wymiary moga byc rózne ale te rozbieżności sa dosyc spore. Ja robiłam genetyczne ale zdecydowalam się tylko z uwagi na lepsze USG (moja lek. stwierdziła, że na aparacie USG na którym pracuje nie podejmie się robienia jakichkolwiek pomiarów) - do dzisiaj nie odebrałam wyników testu podójnego a robiłam badania 15.01. Mi wystarczyło USG - ponoc jest OK. Już w pierwszej ciąży zdecydowałam, że nie zależnie od wyników urodzę, podobnie teraz chociaż wiem, że ryzyko jest większe bo mam już 35 lat.
Życzę Ci aby wszystko było jednak OK.

 

[coleta]

Sznurki, poczekaj do wizyty - ja swoje wyniki także konsultowałam z 2 ginekologami bo jeden zalecał amniopunkcję a drugi mówił, że wyniki są w normie i OK. Byłam też u genetyka i też na spokojnie o wszystkim porozmawialiśmy.
Postaraj się nie denerwować do wizyty.
Ja też przepłakałam cały dzień i najbardziej do pionu postawił mnie mój mąż.

 

[lolitka200]

Sznurki: to tylko podwyzszone ryzyko a nie zadna gwarancja ze jest cos zle. Pomysl ze nawet te 1:170.... Oznacza ze tylko raz maja racje na 170 przypadkow. Nawet o tym nie mysl i nie godz sie na zadna amniopunkcje

 

[Mama0306]

Sznurki pomiary przez USG nigdy nie będą dokładne co do milimetra. Raz dzidzia ustawi się o centymetr inaczej i już inny pomiar. Całą ciążę tak jest. Wyniki z krwi są ważniejsze. Ale nie nakręcaj się. Jutro idziesz do lekarza i on niech się wypowie? Masz do niego zaufanie?

 

[trzcinka79]

sznurki- na pewno wszystko jest dobrze. Skonsultuj wyniki z lekarzem, ktoremu ufasz i zobacz co on powie. Trzymam kciuki zeby wszystko bylo ok

 

[sznurki]

Dopoki nie dostalam wynikow testu pappa bylam szczesliwa i spokojna
dzis.. Nogi mi sie ugiely , gdy uslyszalam: mam dla pani niezbyt dobra wiadomosc..
Moj maz nie wierzy w wyniki testu
tym bardziej, ze pierwsze wyniki byly niedokladne, bo maluch odwracal sie dupcią.
dlatego zdecydowalismy sie na drugie badanie u dr Wasilewskiego, ktory stwierdzil, ze wszystko jest w najlepszym porzadeczku.
nt w normie, kosc nosowa ślicznie widoczna, nereczki, nozki, stopki, raczki, nawet kręgosłup prawidlowy bez rozszczepow

a tu jak obuchem w głowę
nie umiem myślec dzisiaj
jutro jade do Wasilewskiego
myślę o tej amniopunkcji

maz dzwonil do kliniki, ktora robila test
mowia : no wie pan to komputer wylicza, my wprowadzilismy wiek 32lata, nt 2,6 i wyszlo..

powiem wam, ze tak jeszcze nigdy się nie stresowalam