Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Jaki słodziakA mi jak co rano asystuje w łóżku onaAle też już wstaję bo dzieciaki głodne [emoji41] Miłego dzionka!
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
ja dziele łóżko z mężem i... z trzema kotami A odkąd mam poduszkę ciążowa to jest to ich ulubione miejsce w nocy nawet nóg nie można wyprostować albo przekręcić się na drugi bok bo wszędzie kot 
Powiem Ci tak... ja nie zasne np. jak od razu sie poloze na lewym boku wiec chwile leze na prawym i w ciagu dnia na troche tez - ja nie moge wylezec stale na tej samej stronie, poprostu az kosci bola. Na plecach nie leze juz w ogole bo mnie zabardzo wtedy kosc ogonowa boli
Nie powiem, ze moglabym miec to jeszcze raz. Okropnie nieprzyjemne i niekomfortowe, dziewczyny pisza ze nie boli - hmmm nie wiem moze sa rozne wielkosci czy cos. Ja tego jakos wspaniale nie wspominam i wczoraj bylam z lekka dobita bo nawet zaczelam do lekarza stekac ze ja chyba przy porodzie umre. Osmial sie z tego ze nie umre ,ale bedzie z 5x gorzej
Nie nie musze plackiem lezec, ale wiecej sie oszczedzac. No ja tez teoretycznie slyszalam ze nie boli, ale nie jest nic fajnego jak ktos gdziebie przy szyjce i jeszcze wklada cos dosc sporego i gumowego. Nie wiem zabardzo do czego wielkoscia to porownac...
Pytałam o to mojego lekarza który powiedział że najlepiej na lewym, można na prawym bo to lepsza pozycja od pleców ale zanim cokolwiek złego zdarzy się dziecku od leżenia na plecach to najpierw nam bo zacznie ci się robić np słabo od ucisku a wtedy instynktownie zmienisz pozycje także spokojnie, a na lewym boku pomaga spać poduszka ciążowa, nasz ja za plecami więc nie zmienisz pozycji w nocy
O matko, dobrze że już masz to za sobą i teraz maleństwo jest bezpieczne,trzymajcie się i bądźcie dzielniNie powiem, ze moglabym miec to jeszcze raz. Okropnie nieprzyjemne i niekomfortowe, dziewczyny pisza ze nie boli - hmmm nie wiem moze sa rozne wielkosci czy cos. Ja tego jakos wspaniale nie wspominam i wczoraj bylam z lekka dobita bo nawet zaczelam do lekarza stekac ze ja chyba przy porodzie umre. Osmial sie z tego ze nie umre ,ale bedzie z 5x gorzej
Mnie też cierpną nogi w nocy, obie, ja robię tak...kładę się spać z poduchą na lewym boku, po 2 godz idę siku i wtedy kładę się na prawym,do wc chodzę regularnie co 2 godz jak w zegarku także zmieniam strony kilka razy a dzieki poduszce mam pewność że nie śpię na plecach
