W takim razie jak wytłumaczyć można mój przypadek skoro to bzdury?Tequila, nie zgodze sie.
Ciaza leczy np endometrioze i np. dziewczyny ktore maja hashimoto, po ciazy tez szybko zachodza w ciaze naturalnie. Duzo jest przypadkow gdzie dziewczyny mialy problem z immunologia, podchodzily przez kilka lat do in vitro i nic. W koncu in vitro sie udalo, urodzily i za niedlugo ciaza z naturalsa. Po ciazy, organizm sie przestawia, zachodzi w nim duzo zmian.
Ja tam nie wierze w teorie, ze stres przeszkadza zajsc w ciaze. Dla mnie to bzdura. Przez stres mozna nie zachodzic pare miesiecy, ale nie kilka lat.
Napisane na LG-D620 w aplikacji Forum BabyBoom
Zaszłam w pierwszą ciążę za pierwszą próbą a w kolejną dopiero po 14 latach, po latach starań naturalnych, dwóch inseminacjach i 5 in vitro