ciężaróweczki po in vitro

[Misia1974]

Sznurki - gratulacje, uważaj na siebie.
Ja dziś dostałam wypis ze szpitala - krwiak miał 8 cm długości, 1,5 cm grubości - nie napisali, jakiej szerokości .... nieźle...

 

[Misia1974]

kicia bp - trzymam kciuki. Daj znać, jak poszło.

 

[Kate071]

Misia a bierzesz jeszcze nospe? Mnie dzisiaj znowu cos brzuch pobolewa ale takie wbijanie szpilki co jakis czas. Boje sie jutrzejszego usg.

 

[Misia1974]

mnie też tak. trochę jakby mi skóra pękała.

 

[miliaa]

sznurki..gratulacje! moj maly ma tyle samo!
kicia....oczywiscie jutro kciukasy!!!! &&&&&& o ktorej masz wizyte?

ja tez dzis bylam niby tylko sprawdzic tarczyce ale wiecie, ze nie wytrzymalam i zrobilismy usg. maluch ma ponad 5cm!! serducho bije 158razy/min. calosc dr mowil, ze ok 11cm...to juz spory misiak kazalam zmierzyc szyjke, bo sie naczytalam, ze to wazne, szyjka ma 4,5cm, wiec dluga
mowilam mu, ze mam genetyczne 12.02 a on powiedzial, ze na jego oko jest wszystko ok, wiec mam sie nie przejmowac...no ale wiecie jak to jest na oko to chlop w szpitalu umarl....

 

[Misia1974]

Miliiia gratulacje
Ja biorę nospę.

 

[kiciabp]

madzialenak tak zasugerował ci lekarz? bo mnie lepiej pasowałoby tydz poźniej i tak chcialam umówic z lekarzem a on mi odradził i twierdzi że 12 tydz jest optymalny ale to zapewne zależy od lekarza każdy ma jakies swoje upodobania

jutro godz 11:30 bedziemy ogladać malucha

 

[Różyczka82]

Sznurki - super, gratuluję
Coleta - ale fajnie że płeć poznaliście Gratuluję córki ))
Misia - cieszę się że ze szpitala Cię w końcu wypisali, dbaj o Was i odpoczywaj jak najwięcej.

A ja byłam dzisiaj na wizycie, w zasadzie nie dowiedziałam się niczego nowego. Wszystko jest ok (to najważniejsze) ale płci Maluszków nie poznaliśmy. Jedno to na 60% chłopiec, a drugi Maluszek cały czas się pupą odwraca....i dalej nie wiemy jaka płeć.
Od dzisiaj jestem już na L4 więc...będę tu częściej zaglądać

Kicia - trzymam kciuki - daj znać po wizycie

 

[coleta]

sznurki, gratuluję rosnącego maluszka. To najważniejsze, no i że musisz nieco zwolnić.

kicia, kciuki są za jutrzejsze usg - będzie OK!!! Nie ma wyjścia ;-) Ale dobrze wiem, że myślisz dużo. Ja przed każdym badaniem mam bezsenne noce - mąż się śmieje, że powinnam go obudzić to sobie oboje porozmyślamy i się pomartwimy

miliaa, super wiadomość. Oby więcej takich pozytywnych!

Różyczka, pewnie jeszcze chwilka a i Ty poznasz płeć maluszków. Domyślam się, że pewnie przy dwójce jest to nieco trudniejsze zadanie dla lekarza bo mają mniej miejsca do swobodnego "pozowania na USG"

Miłej nocy dziewczyny!

 

[madzialenak]

kicia bp mój lekarz robi zawsze w 13 t, wiem, że takie badanie robi się między 11 a 14 tygodniem więc obie się mieścimy w tym przedziale :-)