reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

ciężaróweczki po in vitro

Martka 83 prosze Cie nic nie kombinuj z szalwia, mnie ginekologdzy w klinice uczulali od samego poczatku ciazy by unikac szalwi jak ognia, w kazdym razie mialam zabronione picie herbatek z dodatkim szalwii bo to zle wplywa na plody i oni tu twierdza w szwajcarii ze moze byc przyczyna poronienia.
Ale ja jej nie pije, tylko do płukania. Kobieta w aptece tez powiedziała, ze mogę stosować
 
reklama
Liście szałwii zawierają : olejki eteryczne w skład, których wchodzi cyneol, pimen, tujon i kamfora oraz garbniki, pikrosalwinę, trójterpeny oraz witaminę B1. Szum dotyczący zakazu spożywania zioła wywołał tujon, który występuje w każdej odmianie szałwii. W odmianie lekarskiej – ogólnodostępnej jest go jednak najmniej.

Tujon w nadmiernych ilościach ma działanie naskurczowe oraz pobudzające ośrodkowy układ nerwowy. Dlatego do jednorazowego zaparzania nie należy przekraczać 15 g surowca. Ważną informacją jest też fakt, że tujon jest bardzo słabo rozpuszczalny w wodzie, dlatego wypicie naparu z 1-2 g liści szałwii co kilka dni nie stanowi zagrożenia dla ciąży. Bezpieczne są również wszelkiego rodzaju pastylki do ssania na gardło zawierające wyciąg z szałwii

Takie coś znalazłam. Pić nie zamierzam :)
 
Skurcze ustały dlatego szyjki nie sprawdzają żeby nie podrażniać. Przenieśli mnie z porodowki na patologie ciąży także chyba nie jest źle.
 
reklama
Do góry