reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

ciężaróweczki po in vitro

Madziulka niby imię już było Przemysław Stanisław ale M stwierdził, ze jakoś mu do bulgotka nie pasuje, wiec chyba nie mamy. A wszystko ustalone było :-D A wy jakie wybraliście? może podrzucisz pomysł:-p
 
Ostatnia edycja:
reklama
My mamy zwykła z ikei . U nas wkładka (plastikowa )sie nie sprawdziła , kąpie normalnie na ręce potem przewracam i myje plecki i pupcie. Z ta wkładka zle mi sie kapało , musiałbym nalewać mnóstwo wody zeby był "zanurzony" , zjeżdżał z niej , cieżko mi było umyć plecy , odwrocić go .. A potem to jeszcze suszyć etc nie dla mnie
 
gizas- gratulacje wizytki, mnie czasem kusi isc na 3d/4d zeby podejrzec buzke, ciekawi mnie jak córa wygląda.
co do wanienki to ja kupilam wanienke + przewijak na stelazu z półkami.
wyglada to tak :KOMODA + PRZEWIJAK + WANIENKA Toruń - Sprzedajemy.pl
nie chce niczego reklamowac , jedynie daje przykład. a kupiłam to za śmieszne 20 zl.
dokupiłam mate-gąbke zeby podłożyc do wanienki.
własnie dzis przyszło 3 kurierów, i mam juz wiekszosc rzeczy, jedynie podejde jeszcze do apteki po kosmetyki.
normalnie kupiłabym tez w sklepie czy allegro ale za pobyt w szpitalu dostałam karte apteczna na ktorej jest 200 zl. wiec szkoda nie wykorzystac

w przyszłym tyg chce podejsc do ordynatora szpitala w ktorym chce rodzic, a dokładnie miec CC. i musze dopytac jak on to widzi.
wezme tez popakuje sobie torbe do szpitala, własnie koszule nocne schną na suszarce

przy tych wszystkich zakupach i przygotowaniach zaczał dopadac mnie stres ze juz coraz blizej...
chyba sie boje jak sobie poradze, jak zniose CC ,


fusun, bunieczek- dziewczynki co u was?? dawno nic nie pisałyscie.
 
Ostatnia edycja:
Witajcie.

Przepraszam, że się długo nie odzywałam ale dużo się u nas dzieje. Jeśli chodzi o rzeczy dla małego to mamy praktycznie wszystko, brakuje nam nam paru pierdół typu: spirytus do pępuszka, coś na odparzenia, chusteczki, pampersy, patyczki do uszu wszystko inne jest. Jeśli chodzi o moją cisze to była spowodowana tym że znów wylądowałam w szpitalu :-(po ostatni prenetalnym usg na 30 tc (na który nie musieliśmy iść bo dzidzia zdrowa ale chcieliśmy bo to ostatnie tak dokładne usg przed porodem) okazało się że nasz synuś wreszcie zaczął porządnie rosnąć a nie standardowo i okazało się ważył 1670g. Po usg mieliśmy wizytę u naszej ginki gdzie się okazało że w ogóle nie przytyłam za to dzidza rośnie i niestety ugniata mi szyjkę. Po badaniu okazało się, że muszę jechać do szpitala bo bardzo się skróciła. Spędziłam tam 10 dni i mnie wypuścili mam leżeć plackiem, nic nie robić, tylko wizyta w wc wchodzi w grę to jest duża szansa że synuś wytrzyma jeszcze te pare tygodni. Proszę go, żeby chociaż do 38 tc bo i tak będzie cc więc wcześniej poród. To tyle o mnie. Pozdrawiamy

P.s. nadmieniam, że żadnych innych objawów nie miałam jak skurcze itp. tylko ta przeklęta szyjka się skróciła
 
Ostatnia edycja:
Witajcie dziewczyny. Nie odzywam się ale czytam (chociaż ostatnio jakby forum zamarło). Nikt nie rodzi w sierpniu. U mnie wszystko ok. Wyjątkowo nudna ciąża (co mnie oczywiście cieszy). Na ostatnim usg, które miałam w 23t4d (teraz jestem 25t0d) córeczka ważyła 800 g. Rusza się cały czas, brzuch mam duży. Ale czuję się rewelacyjnie póki co. Robiłam już test obciążenia glukozą - cukrzycy nie mam na szczęście. Jeśli chodzi o wyprawkę to mam troszkę ciuszków, ale nic poza tym. Mam zamiar zacząć kompletowanie na przełomie sierpnia i września. I to chyba tyle jeśli chodzi o mnie.
 
Kiki a CC będziesz mieć ze względu na jakieś wskazania medyczne?

Bunieczek współczuję pobytu e szpitalu i stresu. Super że synuś fajnie rośnie. A ty odpoczywaj byleby jeszcze te parę tyg dorwać. A Ty dlaczego będziesz mieć cesarke?

Fusun to dobrze że ciąża jest nudna. Na taką zasłużyłaś po swoich przejściach.

Moja wyprawka stanęła w miejcu najgrubszych rzeczy. Ubranka, kosmetyki i większość rzeczy do szpitala juz mam. Ale M mnie rozbraja po co dziecku wanienka można kąpać w brodziku. Po co łóżeczko jak moze spać z nami. Po co komoda na ciuszki i na przewijak jak rzeczy mozna schować do naszej szafy a dzieko przebierać na kanapie.... nie wiem co go tak odmóżdżyło.... przeinwestowalismy firme i braklo kasy na remont tej jednej kondygnacji domu ktora byla w planach. Kupno domu i bardzo duża inwestycja w firmę nas przerosła. za 11 tyg mam termin rozwiązania a jeszcze przeprowadzka przed nami.
Ehh mi się załączył syndrom wicia gniazda a M totalny luz
 
A tak sie cieszylam po prenatalnych że synuś juz zanurkował główką w dół:confused2:i co...
Wczoraj na wizycie u dr prowadzącego okazało się że główka to jest pod moim prawym żebrem:sorry:a ja nie potrafię odróżnić czy to co się wypina przez mój brzuch to główka czy dupcia:-pehhh mam nadzieję że jeszcze fiknie w dół to moje dziecię
 
reklama
Witajcie

Pewnie mało kto mnie pamięta, ale rok nieobecności na forum ma swoje efekty. Mam synka z in vitro, ma już 16,5 miesiąca i okazało się, że teraz jestem w ciąży naturalnej :-D. Jestem nadal w szoku, bo podczas in vitro nie mogli uzyskać przez stymulację dojrzałych komórek jajowych, więc miałam IVM. A teraz, całkiem niespodziewanie zrobiłam test 2 tygodnie temu. W ostatnią środę usłyszałam bicie serduszka mojego drugiego brzdąca, choć martwię się krwiakiem, to lekarz mnie pocieszał że jest niewielki i że w większości ciąż występują. Chyba taka moja uroda do krwiaków, bo z synkiem też miałam. Mam nadzieję, że moje drugie dziecię będzie równie silnej jak Wiktorek.

Tak skromnie troszkę przysiądę się do Was, bo jakoś to forum jest bliskie mojemu sercu, pomimo, że ta ciąża to 100% NAJUKOCHAŃSZA wpadka :-).

Najśmieszniejsze jest, że TP wypada mi na 20.03.2016r, z synem miałam termin na 17.03.2014. Chyba mam tendencję do zachodzenia w ciążę pod koniec czerwca.

Pozdrawiam :-)
 


Napisz swoją odpowiedź...
Do góry