reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

ciężaróweczki po in vitro

fusun- wszystko opisalam w pw :-) nie chcialam zanudzac na forum

dziewczyny ja bylam w srode na wizycie i moja kluseczka wazy 2400 g:-) cos mi sie wydaje ze beeeedzie duza .
 
reklama
Dziewczyny - dzisiaj w lidlu są promocje na ubranka dziecięce i pampersy :) za 'dwójki' liczą 29,90 zł (wychodzi 44 gr za pieluszkę), te mamy, które niebawem "pękają" i jeszcze nie mają może powinny się skusić? :)
 
Witajcie dziewczynki.
Ja tak w mega skrócie. Od 11 dni jestem mamą. Mój syn nie był zainteresowany dalszym siedzeniem u mamy w brzuchu. Urodził niestety jako wczesniak ale super zdrowy. Jedyną przypadłością małego to żółtaczka ale podobno u wcześniaków to norma. Synuś urodził sie siłami natury bez znieczulenia bo tak szybko poszło bo I etap porodu trwał 3.30 a sam poród 25 minut.
Powiem wam tylko że jestem zakochana po uszy.
Pozdrawiam
 
Bunieczek gratuluję synusia, dobrze że wszytsko z nim prawidłowo. Poród faktycznie bardzo szybki:sorry:
a powiedz mi dlaczego nastąpił szybszy poród? ile maluszek ważył ?jesteście jeszcze w szpitalu? chyba pewnie przez żółtaczkę:confused2:A i jeszcze jedno pytanie:-pkarmisz piersią?
Dużo zdrówka dla Was

Ja w poniedziałek byłam na usg, synuś waży w granicach 2100-2200 gr, ma długie nogi:tak:ułożony już główkowo, co mnie bardzo cieszy bo chciałabym sn.
 
bunieczek - super, gratuluję synka! Ale maluch się pospieszył! Odeszły Ci wody, czy skurcze się zaczęły? Maluch jest w inkubatorze?
Mój syn też miał żółtaczkę jak się urodził, a był o czasie - podobno 70% dzieci ją ma więc tu bym się nie martwiła.

Bardzo się cieszę, że Twój synek ma się dobrze, a jak Ty? Poród miałaś mega light! :tak: Jesteś stworzona do rodzenia dzieci :-D
 
Bunieczek, gratuluję! Naturalsik, szybki poród, synuś zdrowy - idealna rodzicielka z ciebie! Najważniejsze ze maluch zdrowy!
 
kwiatuszek- spytam dziewczyn na wrzesniowkach bo jest pare dziewczyn z W-wy

bunieczek- gratuluje mamusi. a jak sie czujesz? dobrze zniosłas poród ?? jak psychicznie?? trzymam kciuki za synusia:-D

to teraz jak bunieczek urodziła to jestem 1 na liscie:szok: teraz moja kolej:szok: dzis cały dzien boli mnie brzuch jak na @...
 
bunieczek gratuluje:-) szybko wszystko poszło, jest nadzieja na bezbolesny poród:-p a jaka waga twego szczęścia?
 
reklama
Witajcie.

Nasz wcześniaczek urodził się w ekspresowym tempie na szczęście :-) synuś urodził się 3000 g i 50 cm długi.
Dzisiaj kończy 2tygodnie jestem zmęczona ale i mega zakoochana i nie widzę świata poza nim.
Sytuacja wyglądała następująco: Wstalam w nocy zrobić siusiu i zobaczyłam na papierze dużo śluzu i domieszką krwi co prawda krwi było znikoma ilość więc wzięłam nospe i położyłam się do łóżka a za jakies pól h chciałam wstac znów siusiu i wtedy odeszły mi wody to było straszne bo bardzo bałam się o małego. Mąż wsadził mnie do auta i zawiózł ok 40 km do szpitala. Nie miałam skurczy ani nic dlatego lekarz chciał mnie jeszcze przetrzymać dała kroplówkę na wstrzymanie ale zamiast poprawić mój stan wywołali mi poród. Na usg wyszło wszystko ok i lekarka powiedziała że młody będzie ważył 2100 - 2500 g. Całe szczęście że wszystko się udalo i synuś urodził sie zdrowy. Leżał w inkubatorze ale bardzo krótko.
Przy porodzie był mój mąż dzieki bogu bo chyba bym go nie urodziła. Przez całą ciążę powtarzałam że będzie cc a skończyło sie bez znieczulenia na porodzie sn i szczerze mówiąc nie żałuję bo szybko doszłam do siebie pomimo pęknięcia i nacięcia krocza. Jestem dość mocno zszyta ale czułam i czuję się bardzo dobrze chociaż jeszcze mnie krocze pobolewa najbardziej przy siadaniu ale da się wytrzymać.
Jesli chodzi o ból to nie wiem czy chcecie to wiedzieć? Nie chciałabym was straszyć
Karmić nie karmilam piersią od razu bo nie miałam pokarmu dopiero po kilku dniach się pokazał ale w szpitalu nie karmiłam w ogóle bo nie umiałam sobie poradzić. Teraz jak wróciłam do domu to zaczęłam go przystawiać ale dla niego to i tak za mało wiec butlą go dokarmiam albo ściągam laktatorem przez mój wielki biust naprawdę jest ciężko.

Przepraszam za chaotyczne opisanie.
 
Do góry