Anulla28
Cudzie trwaj !!!
Pani Jaworska, przykro mi bardzo :-(. Trzymaj się i współczuję bardzo.
Aisa, już plamienie chyba przeszło. Trochę tego było, ale uznałam, że tak może być, bo mi lekarz mówił wcześniej, że tak bywa po badaniu. Moja mała ktg też nie lubi i ciągle ucieka. Muszę wtedy trochę poruszyć tym czujnikiem żeby ją wyłapał, a zapisy mam przerywane. Ale dzisiaj ładnie się zachowała i dała sobie zmierzyć tętno i nie kopała i nie uciekała tak bardzo.
No i w szpitalu pytałam co dla dziecka muszę mieć, to mają swoje ubranka, ale i tak biorę swoje. No i jeszcze nie wiem czy tam będę rodzić, czy w swoim, bo teraz to mam 2 szpitale do wyboru
Aisa, już plamienie chyba przeszło. Trochę tego było, ale uznałam, że tak może być, bo mi lekarz mówił wcześniej, że tak bywa po badaniu. Moja mała ktg też nie lubi i ciągle ucieka. Muszę wtedy trochę poruszyć tym czujnikiem żeby ją wyłapał, a zapisy mam przerywane. Ale dzisiaj ładnie się zachowała i dała sobie zmierzyć tętno i nie kopała i nie uciekała tak bardzo.
No i w szpitalu pytałam co dla dziecka muszę mieć, to mają swoje ubranka, ale i tak biorę swoje. No i jeszcze nie wiem czy tam będę rodzić, czy w swoim, bo teraz to mam 2 szpitale do wyboru