reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

ciężaróweczki po in vitro

kate_p7 super że usg wyszło dobrze. Jakoś czułam, że samo usg Ci nie wystarczy i test PAPPA będzie grany ;-)

Liskka - jeszcze raz gratulacje! :-) Ja niestety też poległam na karmieniu, ale żałuję jednego - nie poszłam walczyć o karminie piersią do poradni laktacyjnej - moja koleżanka poszła i udało się - zależało jej strasznie i dopięła swego. Teraz mam plan, że jak nie pójdzie dobrze w pierwszych dniach idę do poradni.
Przy pierwszym dziecku odpuściła, czułam się fatalnie, chciałam by przestało boleć krocze (niestety szew mi przeciął wargę i latałam do szpitala co chwila :/), myślałam, że piersi mi rozsadzi, bolały i jeszcze mały nie chciał jeść... jakoś nie umiałam sobie sama z tym wszystkim poradzić i się poddałam. Teraz jest inny plan, zobaczymy czy mi wyjdzie.

kiki - myślę, że nie masz sobie nic do zarzucenia i nie bij się z myślami... czasem tak się zdarza i moim zdaniem zrobiłaś wszystko by im pomóc. Jeżeli jest to depresja to musi się wyleczyć dziewczyna i wrócić w pełni sił do malucha - bo inaczej aż strach ją zostawić z dzieckiem i samą w domu... A tak najszybciej jak się da stanie na nogi! Nie zamartwiaj się i teraz myśl o swoim dziecku.
 
reklama
liskka, dzięki, mam nadzieję, że weźmie z zaskoczenia. W sumie to szyjka od ostatniej wizyty się nie skróciła, więc nie wiem jak będzie. A może za bardzo panikuję, bo już bym chciała żeby się zaczęło :sorry:.
 
Dzieki Dziewczyny. Na razie cos ruszylo z tymi nakładkami , i mały ciumka .
A co jesli usnie w czasie karmienia , pionizowac go tez?
 
Mi jak Hania zasnela podczas jedzenia to kladlam ja wysoko na ramieniu i delikatnie klepalam. Musiala odbeknac bo inaczej ulewala... Nie raz 20 min tak nosilam i to najczesciej w nocy . Jak odbeknela to kladlam na boczku i zastawialam waleczkiem zeby na wznak nie lezala.
 
liskka - wiem, że maluchy trzeba budzić jak zasypiają przy piersi - bo muszą się nauczyć, że to czas jedzenia, a nie ciumkanie cycka jak smoczka dla uspokojenia i pójścia spać - z tymże nie wiem od kiedy tak się robi... czy jednodniowego noworodka też... najlepiej zapytaj położnej.
Jeżeli chodzi o pionizowanie to jak najbardziej, nawet jak zasnął, bo obudzi Ci się za 20-30 minut z kolką i będzie pozamiatane...
 
Liskka moja mała na początku dłuugo ciumkała cycka i tak baaardzo powoli sobie jadła, ale pozwalałam jej na to bo miała zassanego cyca :) Trwało to czasem z pół godz. Przeszło jej to i teraz karmienie zajmuje z 10 min, ale za to teraz trochę ulewa. Przy pionizacji, nawet na śpiocha, nie zawsze jej się odbijało. Położne nawet mówiły, że przy karmieniu piersią nie musi beknąć, ale trzeba położyć na boczku.
Nie martw się z karmieniem, dziecko na razie nie musi dużo jeść
 
Anulla jak to napisałas o tym przeczyszczaniu to az mi się przypomnialo że to miałam, jeszcze w domu niczym pojechaliśmy na ip. Chluslo (zadko) ze mnie równocześnie z siku (sorry za opis) i wymiotowalam jejciu w ogóle tego nie pamietalam :)
 
Smerfeta, tez mówili ze niekoniecznie musi beknąć na śpiocha . Jednak co zje to mu sie ulewa i wierci sie. Wczoraj włączył mu sie odruch ssania i ssie jak szalony ale jeszcze nie mam mleka duzo. Dzisiaj w nocy płakał cały czas i chciał tylko ssać, zeby tylko miec cyca w buzi ... Nie bylo innej możliwości uspokojenia. Az w koncu zasnął ze mną w łożku.
Wkurza mnie ze nie jestem wstanie zajac sie nim jak chce przez te bóle po zszyciu i miałam wczoraj mały kryzys.

Dzisiaj moze wyjdziemy choć nie ukrywam zostałabym jeszcze jeden dzien, super sie opiekują, babki od laktacji cały czas pod ręka, jedzenie nawet całkiem dobre ;-) ja dalej obolała, mieliście racje od szwów te bóle... Ale ten wstrętny hemoroid jest i mi strasznie dokucza tez. Moja gin do mnie zaglada, duzo tez pomaga, po samym porodzie mnie wyściskała i pogratulowała :-)
A dzisiaj ma do nas przyjść lekarka która "stworzyła "nam liska.
Kichal duzo tez wczoraj nie wiem dlaczego, jak przyjdzie rano pediatra to musze sie dopytać .
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry