reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

ciężaróweczki po in vitro

reklama
Liskka piękny Lisek :-) w ogóle nie wygląda na dopiero co urodzonego taką ładną ma buzke. Chyba będzie Ci smoczek potrzebny skoro Lisek tak chce ciumkac całą noc :-)

Kasik a to źle zapamiętałam wzrost Juniora, ale 57 to też dużo :-)
 
Smerfeta, juz wcZoraj próbowałam w nocy ale nie chciał smoczka. Bedzie musiał sie nauczyć z czasem ciumkac smoka bo inaczej sie nie da :-) . Jak na razie każde karmienie to stres dla mnie, ale idzie coraz lepiej...
 
liskka, ślicznego masz małego Liska :-) mały przystojniaczek będzie :) Mam nadzieję, że coraz lepiej będzie z karmieniem, bo pewnie tylko początki są trudne. No i musisz jakoś smoczek dla malucha przemycić żeby zechciał go ciumkać, a nie pierś :)

Milena, no właśnie czekam na ten objaw, ale chyba nie zawsze on występuje. Wolałabym to przeżyć w domu, a nie w szpitalu :)
 
Liska gratuluję ślicznego i dużego synka:tak:faktycznie jak na pierwszy poród w nawet szybko poszło
Anulla czyli Ty kolejna do rozpakowania;-)

A ja zaczynam chyba czuć swoje dzieko. Takie bulgotanie, ale na razie nie regularne. Wieczorem albo w nocy. W ciągu dnia jak jestem aktywna to nie da się tego wychwycić. I trwa tylko chwilę. Za tydzień usg a za 3 tyg połówkowe, może dowiemy się już co dokładnie noszę pod serduchem:tak:
 
Liska nie martw sie moj w sspitalu wisial mi na cycu prawie caly czas a jak go chcialam polozyc to zaczynal plakac tez mam sutki kiepskie i niezbyt duzy biust za to jak do domu pojechalismy jak reką odjąl spal po 4 h. I jadla spal i jadl
 
A co do szwa kup sobie kołko do plywania dla dzieci przyda ci sie jeszcze z tydziem ja jestem zszyta po pupe fakt bolalo przy kazdym poruszeniu sie a jeszcze jak mlody caly czas na.mnie wisial to myslalam ze tylek mi odpada . Ale szybko mija
 
reklama
Ewelina.br , ja tez praktycznie po pupę. Dzisiaj wychodzimy . A tak fajnie mnie tu karmia;)
Mały stracił na wadze ale mam nadzieje w domu szybko nadgoni, strzykawka mamy podawać troszkę mleczka.
 
Ostatnia edycja:
Do góry