reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

ciężaróweczki po in vitro

Luize to oby jak najdłużej szyjka się trzymała. Jesteś podwójną mamuśką i pewnie szybciej urodzisz no ale jeszcze maluchy mają czas. Niech siedzą w brzuchu, tam gdzie teraz najlepiej :-).
Ja czuję się ok, dokucza mi tylko zmęczenie ale ostatnio przesypiam noce i nawet zasypiam jak wstaję na siku :-). No i koniec z dłużym chodzeniem bo brzuch się napina. Ogólnie nie mam na co narzekać.


Dziewczyny jak uważacie, lepiej kupić laktator wcześniej na zaś czy dopiero po porodzie tzn jak będę wiedziała, że mam pokarm?


Anulla ja ostatnio ciągle się zastanawiam jak moja szyjka. Czasem mam takie kłucia tam na dole i może to też skracanie.
A jeszcze może się okazać, że córci sie nie spieszy wcale i dotrwasz do terminu albo i przenosisz
 
Ostatnia edycja:
reklama
Aisa ja kupiłam laktator na zaś i ani razu nie uzylam. Wypożyczyłam ze szpitala pompę i ona mi tylko pomogła, więc zakup wyrzucony w błoto. Ale chciałam wszystko już mieć pod ręką w razie czego, dla komfortu psychicznego więc leżał... Także zależy od Ciebie. Ją teraz na pewno nie kupię przed, szczególnie że nie ma problemu z dostaniem... Ale jeżeli masz się lepiej z tym czuć że jest w pogotowiu to jak najbardziej kup przed.
 
dziewczynki niestety wynikow jeszcze nie ma. dzwonilam kolo 15 i pani powiedziala ze niestety nie ma ale mam dzwonic jutro w podobnych godzinach.
a jakby jutro nie bylo to mam sie nie martwic bo to wcale nie znaczy ze wyniki sa zle
jestem tylko zła bo nie wiem czy nie bede musiala jechac po wyniki do kliniki. nie usmiecha mi sie jechac jakby nie mogli mi powiedziec ze jest ok lub ze niestety nie.
w klinice mam dopiero wizyte połówkowa w 22 tc to tyle to ja nie wytrzymam .
 
Szkrabek wybacz mi moją sklerozę. Przecież nie pogratulowałam serduszka. No więc gratuluję usłyszenia tego pięknego dźwięku i życzę spokojnej ciąży :-)


Kiki przykro mi, że nadal nie ma wyników. Kciuków nie puszczam i czekamy dalej.
 
Aisa, ja też miałam te kłucia i one wcale nie oznaczały skracania szyjki. Wręcz przeciwnie, nie skróciła się ani o milimetr w przeciagu ponad 2 miesięcy. A teraz tego nie miałam i ot co mnie spotkało. Ale myślę, że miało na to wpływ odstawianie luteiny. Bo dopóki brałam 3x1 to było ok, ale jak zaczęłam odstawiać, to cyrki się dzieją. Chybaże to zbieg okoliczności.
 
Anulla28, jak piszesz ze leżysz to znaczy nie wychodzisz z domu ale po domu normalnie sobie urzedujesz czy w łożku cały czas?
Nie wiem czy dałabym tak radę ale wiadomo co sie nie zrobi dla maluszka. Na pewno dotrwasz do terminu, bedzie dobrze.

Teściowa wyslala mi wczoraj zdjęcia mojego M jak był malutki, śliczny bobas , mam nadzieje ze lisek sie w da w tatę. Ja to nawet nie mam zdjęcia jak sie urodzilam, Jedno chyba tylko jak juz siedzę.

Milego dnia :)
Hania39, jesli dzisiaj sie rozpakowujesz to juz zaciskam kciuki !!

Mi mi , a TY ? Daj znać jak poszło ??

Gdzie kotuska ??? Jak maleństwo ?
 
liskka, tak cały czas plackiem nie muszę leżeć. Mogę wstawać do wc :) No i też muszę sobie jedzenie robić, bo jestem sama. A tak nic poza tym. Mam większość czasu leżeć, ale wiadomo - tak do końca się nie da. Gdyby to była wcześniejsza ciąża, to już leżenie plackiem by było w szpitalu albo w domu. A tak mam niewielkie pole manewru :) poza tym taka pogoda u nas że nie ma po co z domu wychodzić.
No i noce mam nieprzespane bo co 1,5 - 2 godz do wc latam, to muli mnie przez cały dzień i przesypiam większość dnia :)
 
Kiki cudowna wiadomość, z resztą innej nikt się nie spodziewał :-). Gratuluję córeczki. Ciesz się teraz ciążą, koniec tych stresów :-)
 
reklama
Do góry