Dziewczyny,a u mnie lipa na maxa.Kasik masz racje, beda przeciagac ile sie da.Maja posprawdzac cukry i moze jutro albo pojutrze wyjde ! Mam wszystko pozamykane, skurczy brak i niby indukcja za wiele nie pomoze.Usg mi dzis nie zrobili bo szly najpierw te przygotowane do porodu i juz sie nie zalapalam !Uwielbiam panstwowa sluzbe zdrowia !!!! W ogole zdziwieni czemu maja ciaze zakanczac.Brak mi slow.Cukry mi dalej skacza ale wiadomo ze po tym szpitalnym to mniej.
reklama
U
Usunięty2
Gość
Kotuska a jakie masz wartosci tych cukrów?? bierzesz ta insuline?? i co mowia na te cukry??
lilka-1986
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Listopad 2013
- Postów
- 1 470
Kotuska jezeli nic sie nie dzieje nic nie zagraza maluszkowi to nie zrobia Ci cc od tak. Jestescie pod dobra opieka unirmuja cukry i jeszcze pewnie wypuszcza.
lilka-1986
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Listopad 2013
- Postów
- 1 470
Moja siostra cioteczna miala cukrzyce w ciazy maly malo przybieral a i tak nie zrobili cc tylko czekali na porod i urodzila sn. Wiec roznie to bywa.
kasik36
Fanka BB :)
Kotuska moze to i lepiej, dla maluszka kazdy dzien w brzuszku jest wazny. Dopiero po 38 tc uwaza sie ciaze za donoszona wiec cierpliwie czekaj. Mi sie jakos nie spieszy 
finesse
Aktywna w BB
Kasik, brzuch sporo urosł przez ostatnie dwa tygodnie, serio. I chyba rzeczywiście jest niżej, ale bardzo napięty jest u góry, dołem luźny. Podobno tak ma być, bo macica przygotowuje się do wypchnięcia malucha. Ogólnie w ciąży przybrałam na wadze 14 kg, czyli w normie.
Nie dziwię się, że nie chcesz ryzykować, w pełni popieram.
Masz wyznaczoną datę cc czy będziecie ciąć "na ciepło"?
Nie dziwię się, że nie chcesz ryzykować, w pełni popieram.
Masz wyznaczoną datę cc czy będziecie ciąć "na ciepło"?
kasik36
Fanka BB :)
Finesse moj brzuchol tez wystrzelil do przodu w ciagu tygodnia Ja przytylam na razie 12 kg. 26 marca mam przyjsc do doktorka na dyzur po poludniu i po badaniach zdecyduje czy zostawia mnie na patologii czy wyznaczy termin cc.
Ja przytylam na razie 12 kg. 26 marca mam przyjsc do doktorka na dyzur po poludniu i po badaniach zdecyduje czy zostawia mnie na patologii czy wyznaczy termin cc.Kotuska ja też rodziłam z cukrzycą na klinicznej a na patologi leżałam tydzień do końca 39 tygodnia chociaz też szłam tam z myslą o szybkim rozwiązaniu ciązy ze względu na spadające cukry.
Według nich cukier na poziomie 69 to nic strasznego, słabe wyniki ktg też były dla nich dobre byłam załamana. Ordynator pajac na maxa przetrzymywał wszystkie cięzarne z cukrzycą a o cesarka nie było mowy. Mi po wielkich dyskusjach na obchodach i moich ciągłych nalegań i łaskawie dali indukcje. 19 godzin z oxy chodziłam na początku skurcze a potem cisza groził mi powrót na patologie bo akcja nie postepowała byłam załamana. Po takich męczarniach nic mogło z tego nie być. Uratował mnie dyżur doktor Leszczyńskiej ( złota kobieta) przed którą sie popłakałam powiedziałam swoją historie że się boje o małą i wtedy powiedziała że mi pomoże urodzić. Zrobiła masaż szyjki i powiedziała że rodze. Przebiła pęcherz i tak za 5 h urodziłam. Wniosek z tego taki że trzeba mieć lekarza ze szpitala bo inaczej maja cie wszyscy w głębokim poważaniu. Nastepnym razem będe mądrzejsza. Trzymam kciuki :-)
Według nich cukier na poziomie 69 to nic strasznego, słabe wyniki ktg też były dla nich dobre byłam załamana. Ordynator pajac na maxa przetrzymywał wszystkie cięzarne z cukrzycą a o cesarka nie było mowy. Mi po wielkich dyskusjach na obchodach i moich ciągłych nalegań i łaskawie dali indukcje. 19 godzin z oxy chodziłam na początku skurcze a potem cisza groził mi powrót na patologie bo akcja nie postepowała byłam załamana. Po takich męczarniach nic mogło z tego nie być. Uratował mnie dyżur doktor Leszczyńskiej ( złota kobieta) przed którą sie popłakałam powiedziałam swoją historie że się boje o małą i wtedy powiedziała że mi pomoże urodzić. Zrobiła masaż szyjki i powiedziała że rodze. Przebiła pęcherz i tak za 5 h urodziłam. Wniosek z tego taki że trzeba mieć lekarza ze szpitala bo inaczej maja cie wszyscy w głębokim poważaniu. Nastepnym razem będe mądrzejsza. Trzymam kciuki :-)
Genna zgadzam sie z Toba całkowicie co do tych zabawek, pieluch, chusteczek i linomagu :-) ja juz kupuje wszystko hurtowo aby nie jezdzic co chwila na zakupy. A co do spania to zalezy od dnia, czasami sa 2/3 razy po 2-3h a czasami 2/3 razy po 15minut...
reklama
Anulla28
Cudzie trwaj !!!
Kotuska, jeśli cukry w domu też tak nie będą szaleć, to jeszcze lepiej zaczekać. Z drugej strony może mogliby Cię potrzymać do 38tc. Ale wiadomo jak to jest w naszych państwowych szpitalach.
Liskka, zazdroszczę takich warunków w szpitalach
kiki, nie zazdrość, bo szybko minie okres ciąży, zanim się obejrzysz, pójdziesz na połówkowe, a potem już z górki i też będziesz kompletować wyprawkę i martwić się jaki poród wybrać
Kasik, ja narazie nie będę kłaść ochraniaczy, bo muszę zobaczyć jak mała będzie reagować na łóżeczko - bo może być tak, że np będzie chciała zasypiać tylko w wózku, bo też słyszałam, że tak dzieci potrafią. no i w koncu nie wiem gdzie jeszcze będzie spać. Chyba to wszystko u nas wyjdzie w trakcie.
dziewczyny ja narazie kupiłam 1 opakowanie małe pampersów tych najmniejszych - 1. Tam jest dosyć mało, bo chyba 30szt. I nadal nie wiem czy zakupić jeszcze 1 opakowanie takich małych, czy już dużo większe dwójek. Chciałam ten zakup zostawić na sam koniec ciąży żeby wiedzieć ile mała będzie ważyć, ale sama nie wiem. Ile w końcu wy macie?
Liskka, zazdroszczę takich warunków w szpitalach
kiki, nie zazdrość, bo szybko minie okres ciąży, zanim się obejrzysz, pójdziesz na połówkowe, a potem już z górki i też będziesz kompletować wyprawkę i martwić się jaki poród wybrać
Kasik, ja narazie nie będę kłaść ochraniaczy, bo muszę zobaczyć jak mała będzie reagować na łóżeczko - bo może być tak, że np będzie chciała zasypiać tylko w wózku, bo też słyszałam, że tak dzieci potrafią. no i w koncu nie wiem gdzie jeszcze będzie spać. Chyba to wszystko u nas wyjdzie w trakcie.
dziewczyny ja narazie kupiłam 1 opakowanie małe pampersów tych najmniejszych - 1. Tam jest dosyć mało, bo chyba 30szt. I nadal nie wiem czy zakupić jeszcze 1 opakowanie takich małych, czy już dużo większe dwójek. Chciałam ten zakup zostawić na sam koniec ciąży żeby wiedzieć ile mała będzie ważyć, ale sama nie wiem. Ile w końcu wy macie?
