reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

ciężaróweczki po in vitro

Kasik dzieki, moj stan powoli coraz lepiej. Ja mam stresa o Ale że za słabo ją karmię, ona długo śpi (choc w nocy na mleku mm ciągle się budziła - chyba po prostu za mało jej dawalam no ale budziła się, czyli chyba obudzi się gdy jest głodna :-/). Na karmienie Wybudzić się nie daje, taki z niej twardy śpioch, ale oczywiście to też mnie martwi.
W środę mamy już wizytę u lekarza bo takie było zalecenie ze szpitala.

Kotuska jak ogólnie oceniasz szpital?
 
reklama
Smerfeta no tak juz chyba zostanie, ze bedziemy sie ciagle czyms martwily, a to za dlugo spi a to za krotko, a to za malo je a to za duzo i tak do "18"-tki ;) Mysle, ze gdyby byla glodna to by sie sama obudzila. Teraz pewnie odsypia szpital. A spi w lozeczku? Moj M mowi, ze te ochraniacze na szczebelki nie sa dobre bo z lozka nie bede widziala Juniora, no ale tak polozyc bez ochraniacza? A jak Twoja psina zareagowala na nowego czlonka rodziny?
 
Smerfeta,szpital pamieta gleboki PRL.Ogolnie jest czysto ale wiadomo szalu nie ma.Na patologii komplet,leze w 5 sali.Mam dodatkowe jedzenie a mimo to jakas glodna chodze.Cukry mi spadly.Zobaczymy jak bedzie jutro.Pojde do sklepiku na dol to sobie cos kupie na zab.Usg zrobia mi jutro,dzis tylko ktg.Zobaczymy co jutro ordynator powie.Narazie na spontaniczne rozpakowanie sie nie zapowiada.Piguly nawet fajne.
 
Kasik36, ja myśle ze twoj M ma racje ;) na początku nie sa Ci potrzebne ochraniacze bo mały nie bedzie sie przewracał z boku na bok zeby uderzać o szczebelki , ja na razie nie zakładam dopiero pózniej .
Założę chyba dopiero jak przeniesiemy go do pokoju .
 
Kasik, ja przyjechalam z mysla o porodzie wiec jestem przygotowana.Dla malego mam pakiet startowy w co maja go ubrac po porodzie.A torbe to juz mąź przywiezie.Wyspac sie nie daja bo robia o 6 i 15 Ktg.A tak to co 3h detektorem sprawdzaja serduszko dziecka.Wiec o polnocy i o 3 budzą.Dam znac po obchodzie co i jak.
 
Kotuska czekamy na info po obchodzie. Moim zdaniem beda chcieli Ci unormowac cukry i przetrzymac do 38 tc wiec jeszcze tydzien :)

Dziewczyny a Wy zakladacie ochraniacze do lozeczka od razu?
 
kasik pamiętasz o tej liscie dla mnie ?????????? :))))))))))))) ja mam dwa ochraniacze ale wsumie tez nie wiem czy napoczatku będę zakladac bo faktycznie maluszka nie będę widziala przez nie
ja będę rodzic wsumie tez w panstwowce nie wiem jak tam jest wiem jedynie ze ciuszki maja szpitalne przynajmniej ponoc dotej pory tak było wiec tylko na wyjście będą mi potrzebne... choć musze tam zadzwonić czy nic się nie zmienilo... oczywiście dla siebie reszte musze mieć... a tak w ogole to się boje i coraz bardziej stresa mam :(((

olusia fajnie ze się odezwalas :))) u mnie stres tez zaczyna się wlaczac wiem ze ty masz dwojke ja jedno ale i tak zaczynam się bac ze nie będę umiala do cyca przylozyc i ze w ogole nie dam sobie rady boje się i to bardzo ale licze na ten INSTYNKT MACIEZYNSKI :))))))))))
 
reklama
Dziewczyny ja odrazu zalozylam ochraniacze ale z tej strony zeby widziec maluszka zawinelam pod spod tego co jest nad glowka jak dzidzius lezy.

Obawy czy sobie poradzicie i w ogole jak to bedzie sa normalne . Ja tez sie balam ale samo wszystko przychodzi ;-) najgorsza jest pierwsza noc w domu nam Hania darla sie nie plakala cala noc a my nie wiedzielismy co robic. Potrzeba jakis 2 tyg zeby w spokoju poznac wlasne dziecko i rozpoznawac placz kiedy jest glodne kiedy cos dolega. Wyczekane te nasze dzieciaczki ale przezywa sie szok bo to malenstwo jest tylko zalezne od nas rodzicow. Pierwsze 2 tyg najgorsze bo a to zwymiotuje panika a to uleje panika a to zachlysnie sie panika. Dla nas duzo robi pobyt chocby tych 2 dni w szpitalu bo wtedy uczymy sie opieki nad maluszkiem gorzej maja nasi m bo jak to sie mowi sa rzuceni na gleboka wode... Bedzie dobrze cudowne chwile przed Wami wszystkimi.
 
Do góry