Joasia, cukry na diecie miałam super ! Na czczo w okolicy 80, po posiłkach tak koło 110-115. No ale ketony na fulla i lekarka ze ja sie głodze, ze spadam na wadze, ze zakwaszam organizm. Napisała mi 2-4 j. Insuliny do sniad, ob, kol. Na noc nie trzeba. I co sie wydarzyło ?
Owszem zamiast mojego chlebka to zjadłam na kolacje 2 kawałki małe chleba graham i 2 plastry chudej polędwicy i wziełam 2 j i cukier 170 ! To było na kolacje, w nocy miałam chyba spadek cukru bo duszno mi było, zlałam sie potem. Serce waliło . Masakra. Następnego dnia miałam jesc w miare normalnie, wiec rano bułka grahamka i tez z niczym specjalnym i znów cukier 170 a dałam 4 j. Po zupie zurku i 3 j 130. Na kolacje bułka ciemna z ziarnami- 4 j i 180 ! Jestem tymi cukrami juz zmęczona. Do tego po jedzeniu jest mi niedobrze, boli mnie brzuch. Czuje sie słabo. Rozmawiałam z lekarką i mam zwiększyc insuline, i teraz do kolacji juz 6 j.Zobaczymy jaki wynik. Myslałam ze jak dostane insuline, to bede mogła normalnie cos zjesc. Nie chodzi mi o obzeranie sie białym pieczywem i ciastkami. No ale wychodzi na to ze nie dosc ze rozwaliłam sobie cukry to ketony jak były tak są !!! I jeszcze serwuje sobie złe samopoczucie i wizje szpitala i mega stres z tym związany.
Owszem zamiast mojego chlebka to zjadłam na kolacje 2 kawałki małe chleba graham i 2 plastry chudej polędwicy i wziełam 2 j i cukier 170 ! To było na kolacje, w nocy miałam chyba spadek cukru bo duszno mi było, zlałam sie potem. Serce waliło . Masakra. Następnego dnia miałam jesc w miare normalnie, wiec rano bułka grahamka i tez z niczym specjalnym i znów cukier 170 a dałam 4 j. Po zupie zurku i 3 j 130. Na kolacje bułka ciemna z ziarnami- 4 j i 180 ! Jestem tymi cukrami juz zmęczona. Do tego po jedzeniu jest mi niedobrze, boli mnie brzuch. Czuje sie słabo. Rozmawiałam z lekarką i mam zwiększyc insuline, i teraz do kolacji juz 6 j.Zobaczymy jaki wynik. Myslałam ze jak dostane insuline, to bede mogła normalnie cos zjesc. Nie chodzi mi o obzeranie sie białym pieczywem i ciastkami. No ale wychodzi na to ze nie dosc ze rozwaliłam sobie cukry to ketony jak były tak są !!! I jeszcze serwuje sobie złe samopoczucie i wizje szpitala i mega stres z tym związany.