reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

ciężaróweczki po in vitro

Smerfeta, inhalacje to pikuś ;)
Narazie nie mam przykładać małej maseczki do buzi tylko z daleka żeby oddychała tym powietrzem.

Anulla, moja mama też urodziła martwe dziecko... pierwsze. Chodziła kilka dni i była u lekarza mówiła że nie czuje ruchów lekarza ją odesłał że wszystko jest dobrze. Źle się poczuła i wtedy szpital, szło już zatrucie/zakarzenie. Długo brała leki. To było ponad 40 lat temu i sprzętu takiego nie było a teraz ..... sprzęt jest ale lekarze do ... :(
 
reklama
Boshe dziewczyny ile przypadków w waszych rodzinach noszenia martwych dziesiątek :(

Ja położna wybrałam z polecenia i wcale nie jest ode mnie z rejonu i jest boska :) zatem pediatrę tez mamy od tej położnej z rejonu bo ma kontakt z nim i nie martwie sie bo przekazuje wszystko lekarzowi co z małym , o oczku ropiejącym jej powiedziałam to na drugi dzien był pediatra i zapisał kropelki :) a nasz pediatra nazywa sie dr Golonka :) wiec smacznie :) pierwsE szczepienie ustalił na na 25 marca i wzielam szcEpienie skojarzone, teraz musze poczytać o pneumokach i rotawirusach
Magda dobrze ze możesz inhalacją pomoc , a co sie działo ze mała teraz ma inhalacje , moze Pisalas ale ze podczytuję was podczas karmienia to moze sie nie skupiłam na czytaniu tylko na tym zeby nie udusić Franka swoim cycem :p
 
Widzę, że nie jestem sama z takim obciążeniem, jakoś tak raźniej.... u nas na pewno musi być inaczej bo mamy lepszą opiekę lekarską. U mojej mamy nic nie wskazywało problemów. Mój dr już teraz chce bym robiła ktg co tydzień, a końcówkę ciąży będą mi prowadziły doktorki z patologii ciąży ze szpitala, gdzie chce rodzić, bo mój dr wyjeżdża, więc opieka chyba też będzie b. dobra

Genna z tej samej przychodni będę wybierała pediatrę. W sumie już wybrałam z polecenia koleżanek :happy:

Kasik a nóż położna fajna

Znowu mam problem z widzeniem., Ide szybko z psem i muszę się położyć :(
 
Smerfeta jestem w szoku, ze tyle z Waszych mam stracilo dziecko ale nie ma co brac do siebie takie byly czasy, sprzet, wiedza, doswiadczenie. Ja nie mam ani wyboru poloznej ani pediatry bo tez jest tylko jeden ;) takie uroki mieszkania prawie na wsi. Co sie dzieje z Twoimi oczami? Moze masz jakis ucisk odpowiadajacy za nerw wzroku, nie znam sie ale moze nie bagatelizuj tego, lepiej dmuchac na zimne.
 
Ojej Dziewczyny ale macie duzo trudnych historii w rodzinach. Bardzo to przykre.

Ale Lisek juz duzy synuś! Gratuluje!

Kasik to to sa zupełnie dwie rozne rzeczy to co piszesz o swojej koleżance - to są pończochy o stałym ucisku dla ludzi z zylakami i maja zupełnie inne działanie niż pończochy przeciwzakrżepowe, które mają imitować jakby ruch w kończynach. Uciskają w odpowiednim stopniu kończyny, przez co pracuje pompa mięśniowa, nie robi sie zastój krwi, zwiększa sie krzepliwość krwi, co ma wpływ na układ krążenia, szczególnie w części udowej, gdzie tworzy sie az 75% zakrzepów. Poważnym powikłaniem po tej chorobie jest zator płucny. I niestety ryzyko jest duze nawet przy mało obciążonych pacjentach , a nie tylko przy Otyłych i starszych. Dlatego stosuje sie takie rajtki jako profilaktykę juz chwile prżed operacjami, zanim Cie znieczulą. I potem nosisz je do uruchomienia całkowitego. Ja bede je miała nawet do SN. A jesli jakiś lekarz sie coś odezwie to go wysmieję, bo mamy nawet krajowe wytyczne do stosowanie profilaktyki uciskowej. Niech sie konował uczy. Ale myśle, ze jest bardzo niewielki odsetek lekarzy, którzy nie wiedzieliby o profilaktyce przeciwzakrzepowej.
 
Agaawa dzieki za wyjasnienie, podaj jakiegos linka do tych Twoich rajtek to sobie poczytam. Ja mam mutacje w genie, ktory zwieksza ryzyko zakrzepicy. Moj ojciec miesiac temu mial udar i jak powiedzialam jego lekarce, ze ja mam ta mutacje to stwierdzila, ze ojciec pewnie tez to ma. Przyznam sie szczerze, ze mnie troche nastraszylas.
 
Genna, mała miała zatkany nosek i nie mogła oddychać ale najgorsze że z noska nic nie wychodziło. Nie pomagał spray do noska ani aspirator. Panika straszna bo spać nie mogła. Jak zasnela to na mojej poduszce pod sporym kontem nie płasko żeby mogła oddychać. Właśnie skończyliśmy inhalacje po karmieniu i przewijaniu :) aniołek śpi aż miło ;)
 
Witam:tak:widzę że chyba wszyskie z Was znam:tak:
Długo czekałam aż będę miała możliwość przeniesienia sie tutaj. Jestem juz po usg serduszkowym i ośmieliłam się do Was dołączyć.
Co prawda chyba jestem najmłodsza ciążowo ale zaraz chyba dołączą inne dziewczyny bo jest teraz kilka ciąż na in vitrowym:tak:
 
reklama
GizaS witaj kochana, gratuluję.W końcu po tak długiej walce i zwątpieniu doczekałaś sie i ty swojego cudu ;-), wspaniale. Na kiedy masz termin?

Lisku ale juz synuś dorodny super :), a tymi normami sie nie przejmuj, maluszek miesci sie w normie wiec spokojnie ;-)

Smerfeta mam nadzieje ze dzis lepiej sie czujesz. Bedziesz szla do lekarza z tym zaburzeniem widzenia, lepiej to sprawdzic.

No a u mnie cisza, wczoraj byl dluuuugi spacer, na 3 piętro wchodze jak przed ciążą, malutka wczoraj wieczorem tak sie kręcila i uderzala o szyjkę, az bolalo, myslalam ze noc bedzie nasza ale niestety jeszcze jestem w dwupaku.
 
Do góry