Genna czy lekarze powiedzieli coś nowego na Twoje bóle? Teraz mieli okazję lepiej przebadać (chyba) skoro działo się to pod ich nosem. Trzymaj się bidulo, na pewno dasz radę, wierzę w Ciebie
Kasik nogi mogą puchnąć, taka uroda ciąży (zwiększony krwioobieg, gromadzenie wody). Postaraj się siedzieć z nogami w górze i wykonuj ćwiczenia krążeniowe tzn przed wstaniem z krzesła rób kółeczka stopami (raz jedną, raz drugą), potem pomachaj nogami na zgięciach w kolanie – takie wykopy, raz jedną nogą, potem drugą, potem kółeczka. Tak samo ręce – najpierw w nadgarstkach ruchy, potem w łokciach. Te ćwiczenia zaleca nam położna na szkole rodzenia.
Co do remontu – super że idzie tak szybko
Mam nadzieję, że pochwalisz się efektami bo jestem bardzo ciekawa. My dziś łóżeczko zamówiliśmy na allegro, a w weekend kupiłam rożek i ręczniczek z kapturkiem
Liskka mnie też ważą w butach, ale położna odejmuje mi 1 kg, wtedy waga zgadza się z tą domową
Lilka skoro pogrzeb jest w innym mieście to nie jedź, nie ma sensu byś się męczyła
Ewelina ważne że jesteś teraz pod stałą opieką lekarską