reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

ciężaróweczki po in vitro

Aisa, nie martw się napewno będzie zdrowy dzidziuś.

Infinity, oj nawet nie tydzień a utulisz swoją kruszynke ;)

Syllka, ja mam rożek miękki i tylko dlatego że dzieci siostry i brata zapewne będą chciały małą potrzymac to lepiej tak niż bez niczego ;) a przyda się też do okrycia w kołysce ;)

Jeśli któraś ma tak samo bzika na mandarynki jak ja to od jutra w biedronce promocja 2,85 kg ;) chyba kupię całą skrzynaczke :) hahahaha
 
reklama
Dziewczyny dzis sie dowiedzialam na kwietniowkach ze laska poszla do gina bo miala uplawy, pobolewania, swedzenie itp.. okazalo sie ze ma stan zapalny, trafila do szpitala, infekcja zaatakowala jajo plodowe oraz szyjke, pekly wody plodowe i wczoraj urodzila chlopca w 21 tyg.. chwile zyl, ochrzcila go i zmarl... wiec kazda infekcje i kazde zle samopoczucie, kucia nie kucia mocne nie bagatelizujcie !! tylko prosto do gina!! jedno zaniedbanie i nieszczescie gotowe... lepiej jechac na wizyte i byc spokojna niz potem sie zadreczac ze nie zrobilam tego..
IEII9KXBQxSRVcJBCPSHIIAsyIbJmQCkDIEHFHjF8AMU9UHwQwzFUaLMBLPTwZ8AcaHSAQAYTqOOLCip8IU05CbyzQSyDVPfMCANk0wEdmYSxix3MJAPNN80gwA44ZEBy1UA64ECKN0h8kkAGogjhpyjAuIHOH9MQgAMEBU2BQyirNNBAEkkAISmklNYQByUH6VBARZxKVACiAwUEADs=


Aisa, nie martw się napewno będzie zdrowy dzidziuś. :tak:

Infinity jeszcze pare dni i maluszek bedzie z toba... super !! utulisz swoja krolewne... :-)
 
Aisa79 co za bzdury Ci lekarz powiedział! :wściekła/y: Ryzyko podstawowe miałaś faktycznie na granicy gdzie lekarze sugerują rozważyć amniopunkcję (może przez wiek jeżeli masz >30?) ale ryzyko wyliczone masz super bo bardzo spadło - wynik końcowy wyższy (czyli lepszy) niż 1:300 (u Ciebie 1:815) jest prawidłowy - nie ma żadnych wskazań do amniopunkcji! Nic się nie przejmuj bo nie masz czym :tak:

Olusia to prawda, w ciąży trzeba leczyć każdą infekcję. Dlatego trochę zdziwiło mnie że nie wykonuje się chociaż raz w trakcie kontrolnego wymazu bo tak jak u mnie czasami infekcja może przebiegać praktycznie bezobjawowo ... a szczególnie groźne są podobno infekcje bakteryjne bo mogą mieć własnie takie skutki jak piszesz ale te zazwyczaj (na szczęście) dają objawy więc tylko kwestia szybkiego zgłoszenia się do gina i wdrożenia natychmiastowego leczenia ...
 
Ostatnia edycja:
ja w opisie mam to samo: ryzyko podstawowe - czyli wyjściowe. Na podstawie wieku obliczone
A na dole ryzyko skorygowane - czyli po usg, badaniach krwi i wieku.

Aisa, ja też się martwię wynikiem, chociaż mam gorszy. Ale wiem, że te badanie to tylko statystyka i to jest kwestia szczęścia co wyjdzie. Wychodzi bardzo różnie, dlatego nie chciałam robić krwi, bo czułam że tak będzie. Mój lekarz też jest temu przeciwny, bo mówi, że to badanie tylko powoduje stres u matki, co przechodzi na dziecko, a tak naprawdę nie masz pewności czy dziecko będzie zdrowe czy chore. Trzeba robić amniopunkcję. Podwyższone ryzyko jest poniżej wyniku 1:300. A nawet na tym forum była dziewczyna, której wyszedł wynik 1:100 i nie zrobiła amniopunkcji i dziecko urodziło się zdrowe.
Wiem, że wyniki nie są takie jakie oczekujemy, ale trzeba wierzyć, że będzie zdrowe.
 
Infinity mam 35 lat. Nie mam podanych wartości skorygowanych tylko to podstawowe i obliczone. Na wyniku mam jeszcze 3 wykresy i one są podobno w normie.
Żeby mi dr takich rzeczy naopowiadała, przecież ja tam prawie zawału dostałam :-(
 
Aisa dla wieku 35 lat to nawet to podstawowe ryzyko nie jest złe :tak: a pamiętaj że to tylko statystyka. Czyli u Ciebie Twój wynik to 1:815 i możesz nam wierzyć że jest (biorąc po uwagę wiek który >30 każdemu niestety pogorszy wynik) jest naprawdę świetny!
Ja miałam 1:575 dla wieku 29 lat, zrobiłam amnio - mała zdrowa :-)

Anulla
bo zaraz w tyłek dostaniesz :-p Twój wynik przecież też nie jest zły. Na wątku dot. amniopunkcji, odkąd go śledzę jest wiele przykładów dziewczyn z wynikami jeden do kilku (1:4, 1:8) gdzie nie zdecydowały się na amnio a maluchy urodziły się zupełnie zdrowe. Przez te kilka miesięcy byłam na forum świadkiem 2 przypadków gdzie maluchy były chore ale w obu już usg na to wskazywało a ryzyko było faktycznie wyższe niż 1:300 ... Nie stresujcie siebie i dzieciaczków jeżeli nie ma ku temu podstaw! Wyprawką się lepiej zajmijcie :-)
 
Ostatnia edycja:
Aisa, nie przejmuj się. Wyniki masz w normie i maluch będzie zdrowy.
Któraś z dziewczyn mi napisała jak ja byłam w takim stanie po prenatalnych - i tak dopiero przy porodzie okaże się czy dziecko jest zdrowe. Nawet jak masz ryzyko bardzo niskie, to i tak nie ma 100% pewności. Po prostu trzeba wierzyć w swojego Kropka, że będzie wszystko w porządku :tak:. To ja powinnam się zamartwiać, bo mam 29 lat i taki wyszedł wynik. Tylko ja odwrotnie jak Wy - mam wysoki poziom beta hcg, a nie białka. Jeszcze nie wiem co na to mój lekarz powie.
 
Infinity dziękuję Ci za te wyjaśnienia. Bardzo mnie te wyniki przestraszyły i zdenerwowały. Postaram się już o tym nie myśleć chociaż czuję, że muszę się wyryczeć :’(

Anulla będziemy miały śliczne i zdrowe dzieci.
 
reklama
Do góry