Dziewczyny ale w macie hopla na punkcie tych wózków :-):-) Mnie jakoś kwestia wózka aż tak bardzo nie ekscytowała, sama nie wiem dlaczego... Wybrałam zwykły prosty wózek, czy zrobiłam dobrze to się okaże w praniu ale narazie jestem zadowolona z wyboru. Ja za swój wózek ze wszystkim dałam 1000zł patrząc na Wasze ceny to strasznie mało, poleciła mi go znajoma która jest zadowolona z niego i jak ja widziałam ją z tym wózkiem to było naprawde fajnie, dobrze się sprawował. Bardziej ekscytują mnie inne zakupy dla maluszka. Ale dobrze szalejcie jeśli Wam to sprawia radoche o to w tym wszystkim chodzi :-):-)
Ja w poniedziałek miałam ostatnie zajęcia w Szkole rodzenie i był masaż Shantala, kiedyś Esiek pisała o tym że to jakaś bzdura ale ja po tych zajęciach nie podzielam jej zdania. Masaż jest super, oczywiście robila to na lalce i nie wiadomo jak to jest z "żywym" dzieckiem. Esiek cos pisała że u nich to bardziej był ten pokaz aby sprzedać drogie płyty a u nas nic nie mówili o żadnych pieniądzach, poprostu położna pokazała i już. Mam zamiar spróbować go robić bo wydaje mi się że dla maluszka może to być przyjemne.