Emilia ja bardzo długo ruchy czułam na samym dole brzucha, dopiero od niedawna czuję w środkowej części a ostatnio nawet nad pępkiem. Mi się wydaje że to zależy od etapu ciąży i tego gdzie jest góra macicy - do momentu jak była pod pępkiem na badaniach czułam na dole teraz jest trochę powyżej pępka to czuję często na górze. Zależy to również od ułożenia dziecka - to co czujemy to głownie nóżki więc jak ma dziecko głowę w dół poczujesz na górze ja głowę w górze (a tak jest zazwyczaj w pierwszej części ciąży) - będzie kopać na dole. Dlatego bym się nie martwiła :-)
Szczerbatka też chciałam woombie a wybrałam groswaddle z dwóch powodów - pierwszy kwestia to cena - bez względu na to co piszą wydaje mi się że otulaczek nie będzie służył dłużej niż do 3mc życia dziecka - z tego perespektywy to zakup na chwilę. Groswaddle (nowy) udało mi się kupić na Allegro za 40zł, z przesyłką 50. Woombie które mi się podobało kosztowało jak kiedyś patrzyłam ok. 150zł - różnica ogromna. Dwa - jednak nie do końca byłam przekonana do konstrukcji woombie, pomimo jego pozytywnych opinii i opisywanych zalet - zwykły otulaczek wydaje mi się bardziej 'normalny' i tradycyjny - taka nowsza wersja kocyka ;-)
A z tą listą to ja polecam bo można się zdziwić później
chyba że nie będzie Ci przeszkadzał lekki nadmiar rzeczy - to wtedy może faktycznie szkoda czasu ;-) ja chciałam nie kupić za dużo i tym samym trochę zaoszczędzić na inne rzeczy
Ona ja mniej więcej od 3mc kupuję - na każdy miesiąc miałam ustalony 'większy' zakup + na bieżąco drobniejsze rzeczy. I pomimo że wydaje się że mam sporo - lista do kupienia i tak jest za długa patrząc na pozostały czas i budżet którym dysponuję
...
Montana ja miałam dość niską początkową betę a później też nie była jakaś ogromna a mam dziewczynkę - chyba nie ma reguł ;-) U mnie z przytulaniem kiepsko jak u Ciebie. Wcześniej miałam przeciwskazania (krwiak, później amniopunkcja, później łożysko częściowo przodujące) - teraz niby nie mam przeciwskazań ale nie ukrywam że strasznie się boję :-( Jakoś tak się zbieram bo w sumie nie ma powodu aby zupełnie unikać zbliżeń - wiadomo że każda z nas stara się uważać, ale chyba strach że 'po' akurat coś się stanie nie opuści mnie do końca ciąży ...