reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

ciężaróweczki po in vitro

Dziewczyny, a w szczególności mamusie jakie polecacie foteliki? Wszędzie doradzają, że najbezpieczniejszym fotelikiem na rynku jest Recaro. I koleżanki, które mają małe dzieci też polecają. Któraś ma? Lub planuje zakupić? Jedyny mankament dla mnie to to, że w porównaniu do np. Maxi Cosi są po prostu brzydkie.. ale zaraz się we mnie odzywa matka polka i myślę sobie, że przy bezpieczeństwie to nie ma znaczenia ;-) i tak się zastanawiam na jakie Wy się decydujecie.
Mój M o dziwo powiedział, że w Maxi Cosi napewno nic się dziecku nie stanie, a w razie bardzo poważnego BUM (odpukać w niemalowane) to i tak fotelik nic nie zmieni
 
reklama
lenka - mój mąz też mówi, że tylko Recaro. Podobno najlepsze. Niemniej ma wadę - jest cieżki i jako nosidełko ciężko się używa a wiadomo, że na początku dużo się nosi jako nosidełko. W sklepie więcej punaktów w testach od MaxiCosi miał tylko Cybex, jakiś czas temu pisałam o tym z Madzią. Poza tym - Recaro nie wejdzie ci na ramę TAKO, nie ma adaptera takiego ;/ Ja chyba mimo wszystko wezmę MaxiCosi nie wiem tylko jeszcze jakie model.
 
Hej, hej!
Widzę, że Wy już jesteście porządnie obkupione, a właściwie to nie Wy tylko Wasze maleństwa.
Ja praktycznie jeszcze nie mam NIC. 1 kocyk, 2x bodziaki i jedne śpioszki.
Mam od koleżanki podostawać ubrania po jej już 6 miesięcznym brzdącu. Czekam więc, bo nie chcę kupować nie potrzebnych rzeczy.
 
Esiek dzięki za informację. Ja raczej na 100% kupię Tako, także jeśli Recaro nie pasuje to raczej odpada. Czyli ja pewnie też wezmę Maxi Cosi. Co do ciężaru Recaro- też mnie to przeraziło, ostatnio koleżanka była u nas z 4 miesięcznym Maluchem i niosła go w Recaro, mało jej się ręka nie urywała. Choć ona twierdziła, że między innymi dlatego jest taki bezpieczny. Jutro się wszystkiego dowiem dokładnie w Bobolandzie i Bebe Clubie
 
No koleżanka ma rację, ciężki bo bezpieczny. Ale myślę, że nie ma co zwariować - z takim maluchem i tak za wiele nie pojeździsz w trasę. A ten następny foteli pow 10kg można kupic Recaro :)
 
Esiek co do klubow to nie dajmy sie zwariowac,pewnie ze spokojnie mozesz isc.Nie przesadzajmy,zyc trzeba normalnie jak sie tylko da.Ja bylam w marcu na koncercie w klubie.Maz mi zrobil niespodzianke i kupil bilety na Donatan&Cleo.W Polsce pewnie bym nie poszla,ale tu wszystko co polskie sprawia mi radosc :) Bylam moze 3,4 godziny,wypilam mnostwo wody i nawet troszke potanczylam tak z nogi na noge:-).Nic sie nie stalo.A dzieciaki sie stresuja jak my sie stresujemy.Idz i zaszalej :-D
 
Ja mam maxi cosi fotelik i jestem mega zadowolona.
Bzibziok: ja jestem jak ty. Nie kupuje tony ciuszkow. Nigdy nie bylam za kupowaniem miliona rzeczy i strojenia dzieci. Nie moja krew ale ja jestem chyba dziwna:)
 
Esiek ja uważam tak jak Peti nie ma co dać się zwariować. Ja bylam ostatnio na weselu w sobote szalalam do 4 rano i w nd do 1 i nic się nie stało a muzyka też była głośna. Jak się będziesz źle czuła to zawsze możesz wyjść.
Jeśli chodzi o fotelik to ja mam stokke izi go ale super jest też izi sleep rozkłada się go na płasko i dzidzia może spać. Jeśli ktoś dużo podróżuje to warto zainwestować. A jeśli chodzi o ich bezpieczeństwo to też czytałam że są dobre.
 
Esiek co do wyjścia do klubu to powiem ci jak było z moją koleżanka , ona była jakos 6/7 miesiąc na panieńskie w klubie , fakt klub kameralny ale wychodziliśmy z niego razem
Jakos po 24 a zaczęłysmy o 20 :) wiec musisz
Pomyśleć :)
 
reklama
Labo, mega gratulacje dla szczęśliwych rodziców.

Dziewczyny, jeśli chodzi o ubranka, to przed urodzeniem Zosi nakupowałam tyle, że spokojnie wystarczyłoby dla czworaczków :-)
Kupowałam szczególnie body i pajace.
Z doświadczenia powiem Wam, że najwygodniejsze, szczególnie na noc, są półśpiochy z bluzeczką/kaftanikiem.
Szybko się zdejmują i nie trzeba męczyć się z odpinaniem nap od pajaców czy body, kiedy trzeba w błyskawicznym tempie przewinąć.
 
Do góry