reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

ciężaróweczki po in vitro

Infinity - ja też właśnie pamiętam, że jutro Twoje wyniki. Myślę, że powiedzą Ci przez telefon jaki jest wynik, no co za człowiek musiałby by być aby nie powiedzieć! Trzymam kciuki kochana!

Dzięki za info o Smyku ja już tam chyba kupiłam wszystko co się dało :) Ale i tak przeglądam. Za tydzień przyjadą moje ciuszki z Anglii, które zamawiałam ze stron on-line i teraz akurat ktoś jedzie autem i mi wszystko przywiezie także wyprawkę chyba będę mieć już kompletną, choć nie wierzę abym do listopada nic nie kupiła.
My w piątek jedziemy na urlop a po powrocie zamawiamy wózek :) Już się nie mogę doczekać !!!

Co do urlopu to po ostatniej wizycie w szpitalu odpuściliśmy pomysł wyjazdu do Włoch i jedziemy na tydzień na Hel. Znaleźliśmy fajny hotel, basen, leżaczki, książka - myślę, że będzie super. Tylko nie wiem czy zdecyduję się na spacer po molo w Sopocie :D

Choć ja już mam tutaj serdecznie dość upałów no ale żal mi męża bo musi odpocząć więc jedziemy :)
 
reklama
Ona - jeżeli chodzi o ubranka to kupiłam wszystko oczywiście z długim rękawem. Kupowałam rozmiary 56, 62 i trochę 68 bo nie wiadomo jak szybko będzie mi rosła. Mam dwa grube kombinezony na zimę:

Quilt Baby Girl Snowsuit
Fur Baby Pram suit

Do tego mam zimowe czapki takie podszywane polarem.
Jak policzyłam to mam ok 30 sztuk body z długim rękawem takich do spodni i do śpiochów mam, ok 12 par śpiochów i ok 8 par spodenek. Nie kupowałam sukienek ani rajstop dla małej, jakoś nie wyobrażam sobie takiego malucha w rajstopach ;/
Mam sporo sweterków rozpinanych na te body, ale np. kaftaników nie kupowałam w ogóle choć mam kilka bluzek z długim rękawem.
Mam tez sporo pajaców takich do spania całopostaciowych. Kupiłam też gruby śpiworek właśnie w Smyku do spania zamiast pościeli.
Kupiłam też tzw. cienkie pajace z misiowego materiału bo nie mogłam się oprzeć :)
Skarpetek mam ok 20 par, kilka czapeczek takich cienkich i łapki niedrapki mam 3szt.
Na pewno kupię jeszcze na jesieni jakieś takie bluzy,polarki na zamek bo tego teraz było mało a chyba fajnie trochę mieć.
I to tyle :)
 
ona- spoko, na pewno nadrobisz :)

Pytanko - co myślicie o wizycie w klubie w ciąży? Ja do tej pory byłam bardzo na nie. Ale teraz zbliża się 30stka mojej najlepsze psiapsioły, wpierw jest obiad w restaruacji a potem przenisienie imprezy do klubu. I tak sobie myślę, czy będe bardzo zła matka jak na 2 godziny pójde? :) Myślę, że zlądujemy tam ok 22.00 więc tłoku na pewno nie będzie no i teraz nie wolno palić w lokalach więc nic strasznego... Sama się biję z myślami. Kiedyś jak widziałam babkę z brzuchem w lokalu to czułam zgorszenie a teraz mi się zmienił punkt odniesienia i kurcze - chyba jej nie zaszkodzę. Dodam, że to nie jest lokal gdzie są tlumy, tym bardziej w wakacje o tej godzinie. Co myślicie mamuśki?
 
Minni zaciskamy kciuki &&&&&

Genna miłego odpoczynku nad morzem :)

Widzę, że u wszystkich na tapecie temat ubranek :-D ja wczoraj wszystko pogrupowałam sobie, żeby wiedzieć czy aby czegoś mi nie brakuje i się przeraziłam, tyle tego nakupiłam! Powinnam urodzić bliźniaki- dwóch chłopców :) zostawiłam sobie tylko na deser kombinezoniki na jesień i zimę na czas kiedy juz będzie duży wybór (choć Esiek Tobie się udało cudne zakupić). I ja mam też bodziaki na krótki rękaw, bo u mnie w domku jest zimą bardzo ciepło, także w domku nie będziemy nosić dwóch długich rękawków.

Esiek ja przez całe studia pracowałam jako barmanka w nocnych klubach i jestem na NIE. Zawsze współczułam tym biednym maleństwom tych strasznych dla ich malutkich uszek decybeli... Choć oczywiście, spotykałam się ze sporą ilością już nawet pokaźnych brzuszków i myślę, że krzywda im się nie stała. Ale dorosły wraca z "dzwonieniem" w uszach z tego hałasu, a co dopiero wrażliwe uszka dziecka. Wyobrażam sobie zwłaszcza teraz nosząc pod sercem Filipa jak dziecko musi się bać tego hałasu. No i strach mimo wszystko, ze ktoś popchnie, szturchnie- ludzie po alkoholu, narkotykach :baffled: ale mówię, to może moje przewrażliwienie zawodowe- ja w każdym razie bym sobie odpuściła
 
Ostatnia edycja:
Esiek no właśnie nie jest tak różowo z tymi wynikami - tak samo jak wyniki prenatalnych z 12tc z krwi mogłam odebrać tylko na wizycie u genetyka - tylko wtedy dokładnie wiedziałam kiedy będą i dzień później miałam wizytę którą mogłam umówić z wyprzedzeniem w dzień badań krwi. Teraz jest gorzej bo wyniki amnio są czasami po 2-2,5 tygodnia a czasami dopiero po 4 więc nie umawiają tylko wyznaczają termin dopiero gdy wyniki dotrą do Kliniki :-( No nic zobaczymy jak będzie to wyglądać ...
Dużo tych ciuszków masz, czyli ze mną wbrew opinii mojego m wcale nie jest tak najgorzej :-D

Ona ja zrobiłam sobie listę co wg.mnie (i po konsultacji z innymi mamusiami ;-)) będę potrzebować i kupuję wg. tej listy - na razie nie mam na pewno nic nadprogramowego. W 80% mam rzeczy uniwersalne a rzeczy typowo dla dziewczynki kupiłam w ostatnich tygodniach i w razie czego zdążę wymienić przy czym ja będę miała 100% pewny wynik co do płci, inaczej wstrzymałabym się na pewno do połówkowego.

Mam głównie body (tak jak lenkabar głównie z krótkim bo u mnie jest bardzo ciepło, nie ma różnicy temperatury w mieszkaniu w stosunku do lata) i ( teraz nie wiem jak się to fachowo nazywa :-D) takie coś z długim rękawem i całymi stópkami - pajac/śpiochy? Plus po 2 pary spodenek i koszulek z każdego rozmiaru. Kupiłam też welurowy kombinezon na zimę w Smyku za 50zł, czapeczkę zmową i inne drobne gadżety jak skarpetki, śliniaczki (ale to dosłownie po kilka).Trochę tego jest ale poza jedną rzeczą wszytko z wyprzedaży także 30-70% taniej - nie żałuję bo zaczynam czuć że czas się kurczy i w sumie na każdy kolejny miesiąc mam już jakiś większy wydatek zaplanowany ..
A co rozmiarów to mam 56,62 i kilka 68 ale raczej na pewno będę musiała dokupić 50 bo lekarze wróżą mi szybszy poród i nie za duże dziecko, tym bardziej że ja też niecałe 3kg ważyłam - ale to pod koniec dokupię.

Magda powiem Ci że ciesze się że w Warszawie nie mieszkam :-D faktycznie u nas też jest dużo tych sklepów i dużo centrów więc łatwo i szybko się kupuje. Ale jeżeli kupuje się z głową i to co na pewno się przyda uważam że warto skorzystać z wyprzedaży, chociaż Ty załapiesz się jeszcze na zimową :tak:
 
tez wlasnie kupuje narzie 60 62 jedne body mam na 56 ale z tymi mniejszymi sie wstrzymam pod koniec bede wiedziec jakie dokladnie a powiedzcie mi ten kompinezon jak ja rodze w grudniu to gdzies musialby byc jakies 62?? czy wiekszy?



esiek ja tez uwazam ze mozesz isc spokojnie:)
 
reklama
Infinity, lista to bardzo fajna sprawa ;)
Też zamierzam tak robić zakupy.
Z tą Warszawą to też fakt hahahaha ;)
Od kiedy są zimowe wyprzedaże? Mam upatrzony bardzo fajny kombinezon u mnie w hurtowni wisi ich kilka kolorów ale też nie wiem jaki rozmiar chyba 62 lub nawet 68 nie wiadomo jaką zimę będziemy mieć...
 
Do góry