Gotadora ja tez uważam ze pan Johnson kim kolwiek jest to przesadził z agresja skierowana w twoja osobę bezpodstawnie . Tak wiec mrs Jonson pod twoimi pięknymi słowami pełnymi składu i gracji kryje sie po prostu zwykle chamstwo. Zastanawiam sie czy ten temat szczepień nie jest tylko przykrywka do napisania tak krytycznego postu? Można było napisać to samo nie obrażający nikogo!
reklama
elleni
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Grudzień 2013
- Postów
- 858
Jedynie ważne jest, aby podejmować decyzje świadomie, a więc czytanie na ten temat, a kto jak postanowi to jego indywidualna sprawa, a wiadomo,że każda z nas chce jak najlepiej dla swoich dzieci.
i to jest właśnie najważniejsze, ŚWIADOMIE PODEJMOWAĆ DECYZJĘ. Ja przyznaję się, że po porodzie syna nic kompletnie nie wiedziałam na temat szczepionek. Szłam, szczepiłam bo mówiono, że tak trzeba i nie ukrywam tego,że ślepo wierzyłam, że szczepienia to zbawienie i uchroni przed wszystkim ale zawsze jest dobry moment zagłębić się i poczytać dla własnych wiadomości bo ja nie trafiłam nigdy na takiego lekarza który spokojnie by podszedł do sprawy i porozmawiał tylko wiecznie ta nagonka i przymus z rzucaniem papierów na biurko i grożeniem, a jak zapytasz o skutki to nie wiedzą co odpowiedzieć. Ja bym bardzo chciała z kimś mądrym w przychodni porozmawiać który nie jest antyszczepionkowcem ani nie obstaje twardo za wszystkimi szczepieniami bo uważam, że m.in na polio, czy żółtaczkę warto jest zaszczepić dziecko.
Zuzia ogromnie gratuluje Synka cieszę się, że u Was wszystko dobrze
Też jestem zbulwersowana wypowiedzią niejakiego mrjohnsona. Wszyscy, którzy myślą inaczej niż on są dla niego celem do rzucania wyzwisk typu "oszołomy" i prostackich, chamskich komentarzy. Na takich nie ma sposobu innego niż kompletnie ich OLAĆ.
Ja niestety miałam okazję spotkać się z rodzina w której dziecko po szczepionce nie tylko zatrzymało się w rozwoju, ale i drastycznie cofnęło. Dziś dziewczynka ma 4,5 roku i prawie nic nie mówi, krzyczy tylko po swojemu, zamknięta w swoim świecie. A była prawidłowo rozwijającym się dzieckiem. To jest dramat. Dramat poszczepienny. Także jak przyjdzie pora podejść do tematu szczepień na pewno w podjęciu decyzji uwzględnię znany mi tragiczny przypadek...
Esiek nie pomogę z wyborem auta, bo sama mam spore i takie nie koniecznie miejskie, ale i w trasę, a Ty nie tego szukasz
Też jestem zbulwersowana wypowiedzią niejakiego mrjohnsona. Wszyscy, którzy myślą inaczej niż on są dla niego celem do rzucania wyzwisk typu "oszołomy" i prostackich, chamskich komentarzy. Na takich nie ma sposobu innego niż kompletnie ich OLAĆ.
Ja niestety miałam okazję spotkać się z rodzina w której dziecko po szczepionce nie tylko zatrzymało się w rozwoju, ale i drastycznie cofnęło. Dziś dziewczynka ma 4,5 roku i prawie nic nie mówi, krzyczy tylko po swojemu, zamknięta w swoim świecie. A była prawidłowo rozwijającym się dzieckiem. To jest dramat. Dramat poszczepienny. Także jak przyjdzie pora podejść do tematu szczepień na pewno w podjęciu decyzji uwzględnię znany mi tragiczny przypadek...
Esiek nie pomogę z wyborem auta, bo sama mam spore i takie nie koniecznie miejskie, ale i w trasę, a Ty nie tego szukasz
Ostatnia edycja:
szyszka87
Fanka BB :)
ona232 gratuluje serducha! niestety w sprawie mdłości i wstrętu do jedzenia - nie pomogę. Sama się męczyłam i nie znalazłam żadnego cudownego specyfiku, który ulżyłby mi choć w niewielkim stopniu. Czasem się ratowałam wodą gazowaną, jak się odbiło to tak jakby na chwilę było lepiej...:-)
sama teraz poszukuję czegoś na zgagę, która mnie zabija, ale i w tym przypadku walczę bezskutecznie, albo ze skutkiem marnym, słabozadawalającym
czy Wy też czekacie ze zniecierpliwieniem na relację naszej lawendowej?
sama teraz poszukuję czegoś na zgagę, która mnie zabija, ale i w tym przypadku walczę bezskutecznie, albo ze skutkiem marnym, słabozadawalającym
czy Wy też czekacie ze zniecierpliwieniem na relację naszej lawendowej?
Ona witaj na forum ja nie miałam ani mdłości ani wymiotów ale moja znajoma miała i mogła jeść tylko banany i kisiel , po tych produktach tylko nie wymiotowała. Na mdłości podobno dobrze jest zjeść przed wstaniem z łóżka ciasteczko imbirowe ale tego tez nie musiałam na sobie testować mam nadzieje ze ci szybko przejdzie.
reklama
Podobne tematy
Podziel się: