reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

ciężaróweczki po in vitro

Sylwia - dobrze że napisałaś, bo my tu wszystkie zerkałyśy co z Tobą:) dobrze że jesteście już razem, jak tylko znajdziesz chwilę to opisu wszystko dokładnie jak było.

Mazenka - gratuluję pozycji liderki:) to wprawdzie jeszcze troszkę czasu ale leci niemiłosiernie więc można uznać że niedługo Ty:) mnie już strach oblatuje na samą myśl, że to miałaby być moja kolej:)

Ja w pośpiechu zaczynam na poważnie gromadzić niezbędne rzeczy dla malucha, dziś przyszło łóżeczko i dwóch kurierów z paczkami z Allegro czyli powinnam zdążyć;)
 
reklama
Hej dziewczyny ja jestem czytam na bierzaco ale ostatnio po pracy nie mam sily nawet odpisac taka wypompowana przychodze ze masakra jeszcze cos mnie bralo wiec tylko cieple mleczko z miodkiem i pod kolderke..

Sylwia - az nie moge uwierzyc ze juz tulisz swoje malenstwo - bardzo sie ciesze ze z Wami wszystko w porzadku - wielkie gratulacje i duzooo zdroweczka dla Was:) No i oczywiscie mega pokarmu:)

Hola - ja cie bardzo dobrze pamietam a zwlaszcza twoje staranka i jak trzymalam kciuki zeby w koncu sie udalo - a teraz juz twoj maluszek ma 4 miesiace - kiedy to przelecialo? Bardzo sie ciesze ze u was wszystko dobrze duuuzo zdroweczka i szczescia...

Labo75 - no nareszcie tutaj zagladnelas - co tam u was?? Ja tez chyba wyprawke bede dopiero po polowie robic - narazie ani nie mam jeszcze checi i tez troszke sie boje... nawet nie mam pomyslu na wozek czy cokolwiek innego... czytam jakie tutaj dziewczyny kupuja i nie mam pojecia na co zwrocic uwage...

Elleni - bede trzymac kciuki za piatkowa wizyte:) Ciekawe co tez tam siedzi hihi??

Martaczi, Fusun - oczywiscie kciukow nie puszczam i wierze ze wszystko dobrze z waszymi dzieciaczkami
 
zuzia chyba dopiero do mnie dociera , że będę mamą choć teraz wyczekuję 26 tygodnia ciąży bo wtedy jakby coś to mogą uratować maleństwo.Co do wózka to mnie zależy na dużej gondoli bo maleństwo ma się urodzić koniec lipca początek sierpnia i zimą będzie mi potrzebna duża gondola bo nie chcę w zimie przenosić maleństwa do spacerówki .
 
Sylwia - gratulacje !! :)

Gotadora - wczoraj na obchodzie dr powiedział, że mi żadnego usg nie zrobi bo i po co. Tego już moja psychika nie wytrzymała i wpadłam w histerię. Studentki, pielęgniarki latały koło mnie, psychologa chciały wzywać. Ostatecznie poinformowały lekarza,.że jestem w złym stanie psychicznym więc ostatecznie przylazł i powiedział, że jak mam się lepiej poczuć to zrobi mi to usg. Wiązało się to z wiezieniem mnie na łóżku na inny oddział, inne piętro i może o to im chodziło - że to skomplikowane logistycznie było. Ale zrobił to usg. Dziecko bez wód ma się dobrze póki co. Urosła od ostatniego usg tydzień temu. Waży 500 g, druga dziewczynka (ta z wodami) ma się w ogóle dobrze (waży 570 g). Obie dziewczynki są wagowo w 23 tygodniu, ale zawsze były nieco większe. Lekarz powiedział, że nie chce.mnie oszukiwać i że dziewczynka bez wód ma niewielkie szanse. Mówił, że porozmawia z ordynatorem o przeniesieniu mnie do szpitala klinicznego, bo tam w razie obumarcia dziewczynki bez wód mają większe możliwości diagnostyki inwazyjnej, która pozwoliłaby uratować drugie dziecko.
 
fusun mam nadzieję , że lekarz się myli i mała wytrzyma jeszcze kilka tygodni i co prawda szybciej niż się spodziewasz ale zobaczysz swoje maleństwa . Będę się modlić do Św. Dominika żeby dbał o Twoje maleństwo a Ty trzymaj się i nie stresuj wiem , że łatwo mi mówić ale sama wiesz , że stres źle wpływa na maleństwa .
 
Witajcie dziewczyny chwile mnie ni było i troszke czasu zajeło mi uzupełnienie wiadomości które tutaj nastukałyście.

Zaczne oczywiście od Sylwi, wielkie, przeogromne gratulacje dla ciebie ze urodziłas takiego pieknego synka i oczywiscie dla synka ze jest taki śliczniusi i zdrowiutki, wracjacie szybko do sił i życzę owocnej laktacji :-D.


Fusan czytam o Tobie cały czasi i tak bardzo trzymam kciuki za Ciebie i dziewczynki. Mam nadzieję ze lekarz sie myli i że malutkie wytrzymają jezcze na tyle aby można było zajać sie nimi skutecznie po narodzinach i jesli ten transport do tego szpitala klinicznego ma cos pomóc to niech Cie przewożą moze tam opieka bedzie jakaś bardziej kompetentna, nie moge zrozumieć czemu śród naszej słóżby zdrowia i lekarzy panuje taka znieczulica, aż mnie ciarki przechodzą co rósz to w faktach coś słychać na temat oddziałów ginekologicznych, masakra jakaś.

A ja tak czekam czy w tym kalendarzu na październik to ktoś wreszcie do mnie dołączy ???.
 
Dziewczyny ja chyba troche zaczynam schizowac bo juz od ostatniej mojej wizyty minęło ponad 2 tyg. i nic nie wiem czy z moim dzidziusiem wszystko jest oki. Wchodzę włąśnie w ten 9 tydzień i taki jakiś dziwny niepokój czuję a wizyta 18.03. Do tego wszytskiego w poniedziałek miałam takie minimalne brązowe plamienie które po zaaklikowaniu luteiny ustapiło, trwało tak chwilke ale jakiś niepokój pozostał. Nie chcę wyjsc na panikarę i dzwonić ze wszystki do doktora jak myślicie powinnam czy poczekać do wizyty. Od tamtej pory wszystko jest już ok, zero bulu, skurczów nic, tylko ten jednorazowy incydent.
 
reklama
Fusun ja myślę,że gorzej by było gdyby dr mówił że nie ma żadnego zagrożenia. Mnie również na temat cysty informowano o najgorszym i że w razie co to nie będą w stanie uratować dzieci. Muszą tak powiedzieć, a Ty powinnaś myśleć,że będzie dobrze, bo inaczej być nie może. Obie dziewczynki dadzą radę. Między moimi maluchami zwykle też była różnica ok. 70 gramów. One prawidłowo się rozwijają, więc na pewno wszystko będzie dobrze. Trzymam kciuki za przeniesienie do innego szpitala, może tam lepiej się Wami zajmą, bez proszenia o usg.
 
Do góry