ciężaróweczki po in vitro

[Jogo]

Dziewczyny coś mi sie przestawilo i znikła opcja dziekuje za post , wiecie jak to przestawic? Tak wiec wszystkim dziekuje za kciuki dzisiaj .
Lenkabar zobaczysz jak szybko i u ciebie minie czas i będziesz patrzeć jak na suwaczku sie cyferki zmieniają

martaczi ale ale ci juz fajnie z tymi ruchami a kiedy czułas bąbelki w brzuszku?

zuzia data porodu wg tego usg jest 6.09 ale powiedział ze usg waginalne jest bardziej miarodajne i skoro tak mi lekarz powiedział w Polsce to tak jest. A w sumie jak liczyć od transferu to termin na 2.09 , wiec juz sama nie wiem ale najważniejsze ze dzidzius rosnie i rozwija sie prawidłowo a sie tak martwiłam jak po locie samolotem ma sie maluszek. A u ciebie data bez zmian , masz zgodność z data po transferze a usg?

Szyszka nie nie mam przeczuć co do płci a zdania znajomych sa podzielone właściwie 50/50. My z mężem wolelibysmy księżniczkę ale mały książę to spełnienie marzeń

sylwia tak kochana teraz juz ty jesteś nr 1)) napewno juz sie nie możesz doczekać .

 

[Megi*]

Martaczi - ja zaczęłam dzwonić po dwóch tygodniach, regularnie co dwa trzy dni... I to chyba nie jest tak, ze jak szybko to znaczy coś złego, komórki różnie się hodują. U mnie do testu MLPA wogóle się nie wychodowały, póżniej w normalnym amnio po prawie trzech tygodniach, już mówili ze pewnie badania nie uda się przeprowadzić. Więc różnie bywa, poczekaj aż miną dwa tygodnie i próbuj się dowiadywać.

Szyszka - nie mam imienia ale chyba będzie Dawid może poczekam aż go zobaczę i wtedy się upewnię

Aleksandretta - gratulacje Sylwia - teraz Twoja kolej, trzymam kciuki

Jogo - ja też nie mam opcji Polub post, ale widzę ze chyba nikt nie ma, gdzie to się podziało?

 

[Lilia♥]

Witajcie dziewczyny

Przeczytałam na innym forum, że jedna ciężarówka się rozpakowała i byłam pewna, że to Sylwia, a tu niespodzianka Aleksandretta się rozpakowała :-)

Aleksandretta - cieszę się, że synuś jest już z Wami, gratulacje dla szczęśliwych rodziców :-)

Sylwia - Twoje spotkanie z synusiem już tuż tuż

Podobno opcja "dziękuję" ma dziś powrócić.

Miłego dnia.

 

[lawendowy_sen]

No i mamy marzec. Sylwia, to Twój miesiąc
A to kwestia kilku dni i będziesz miała swojego Wiktora po objęciach.


MARZEC
1.SYLWIA1985 ( 11 marzec 2014) - syn Wiktor
_____________

KWIECIEŃ
2.MAZENKA (26 kwiecień 2014) córka
_____________

MAJ
3. LAWENDOWY SEN (12 maj 2014) córka Zosia
4 .MEGI* (20 maj 2014) syn

____________

CZERWIEC
5. NIKA85 (5 czerwiec 2014)
6. SZYSZKA87 (25 czerwiec 2014) syn Antoś

____________

LIPIEC
7. 24MAGDA09 (04 lipiec 2014)
8. MOLLA (07 lipiec 2014) syn
9. FUSUN (18 lipiec 2014) córka x2
10. MINNI27 (29 lipiec) córka


____________

SIERPIEŃ
11. PETI30 ​(1 sierpień) córka Lucy
12. MARTACZI (2 sierpień) syn
13. SIAGA (10 sierpień 2014) syn

____________

WRZESIEŃ
14. JOGO (2 lub 6 wrzesień)
15. ZUZIA2011 (5 wrzesień)
16. ELLENI (5 wrzesień)
17. NIEPOKORNA (5 wrzesień)


____________

PAŹDZIERNIK
18. MADZIA76 (18 pażdziernik)

 

[mazenka]

Aleksandretta ogromne gratulacje! Dużo zdrówka i szybkiego powrotu do domku!

Jezu Sylwia teraz jest liderką, a ja druga na liście! Ratujcie mnie hehe . Dzisiaj spakowałam torbę do szpitala i nie wiem czy bierzecie od razu rzeczy dla maluchów, czy mężowie na wyjście dowożą? Zaczęłam na wszelki wypadek nastawiać się na sn, którego nie chcę, ale nie mogę znaleźć konkretnego instruktażu jak oddychać przy całym porodzie hehe. I jak przeć, masakra. Idę czytać co u Was .

 

[gotadora]

Mazanka ja pojechałam bez, ale kazałam dowieźć na drugi dzień, bo bałam się że będzie niespodzianka, choć było jeszcze ponad miesiąc do terminu, no i nie myliłam się, ja bym wzięła, bo to na prawdę jak przychodzi ten moment to jest bardzo szybko. Gdybym wtedy nie wzięła to byłby kłopot, choć w szpitalach na pewno mają ubranka dla maluszków

 

[madzialenak]

W końcu mamy ikonkę like :-) właśnie tego mi brakowało na forum

 

[lawendowy_sen]

Madzialenak, co fakt, to fakt :-)
Nawet sama musiałam wstawiać ikonkę

 

[Sylwia1985]

Szyszka, bo tak jest. Będziemy się martwić o nasze dzieci do samej śmierci. Wszystko ma swoje wady i zalety, a ja obawiam się, że będę typową matką kwoką .

Mazenka no kochana Ty po mnie, a za Tobą tuż tuż Lawendowy sen. Dziewczyny, nie wiem jak Wam ale moja ciąża minęła mi tak szybko i tak niedawno testowałam, miałam krwotoki, a tutaj za 9,5 dnia będę matką . Nadal do mnie chyba to nie dociera. Może jak ujrzę Wiktorka to uwierzę? Póki co mój mąż ma pełną pieluchę i z przerażeniem obserwował jak dzisiaj zmieniałam kartkę w kalendarzu na marzec . O ja niedobra kobieta, cały czas go terroryzuję .

 

[madzialenak]

Sylwia to prawda, czas mija jak szalony. Dzisiaj do męża mówię, że za 3 dni nasze dziecko kończy pół roku a przecież tak niedawno cieszyłam się dwucyfrową betą a później jej wzrostem.

Już za kilka dni Ty poznasz i utulisz swojego synka, moment kiedy wyjmą małego z brzuszka , gdy go pierwszy raz dotkniesz, przytulisz będzie dla Ciebie niesamowitym, nie do opisania przeżyciem. Powiem Ci , ja bardzo często mam przed oczami tą chwilę jak Pani dr wykonująca cc mówi, że widzi dziecko, które jeszcze nie wyjęty z brzuszka już chce płakać i za chwilę pokazuje mi tą małą istotkę i pyta się mnie co się urodziło?(chodziło o płeć) a ja nic nie mogłam odpowiedzieć, żadnego słowa z siebie wydusić, myślałam że to sen, nie mogłam uwierzyć , że ten mały człowiek to mój wymarzony, wytęskniony synek. Ach ... Znów się wzruszyłam.