Lawendowy gratuluję dużej córci i udanej wizyty
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Ja też robiłam sesję brzuszkową. U mnie to był początek 8 miesiąca. Wyglądałam już jak najedzony hipopotamek, ale powiem nieskromnie, że te zdjęcia wyszły pięknie. Mam część takich, na których jestem sama i część takich, gdzie towarzyszy mi mąż. Naprawdę cudowna pamiątka i cieszę się, że się na to zdecydowałam. Ty na pewno też nie pożałujesz
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
W planach mam również sesję noworodkową (jestem już nawet umówiona) i chcę stworzyć albumy, ale takie książki, w których na kolejnych stronach będą wydrukowane zdjęcia ciążowe (te mniej intymne) oraz zdjęcia maluszka. Albumy chcę podarować dziadkom
Sylwia widzę, że mocno wniknęłaś w temat. Jeśli zamieściłaś tam posty, które były wartościowe i miały przekazać wiedzę, z której każdy mógłby skorzystać, to jak najbardziej walcz o to. Nie pisz jednak z tymi dziewczynami z forum, bo to sensu nie ma, tylko od razu do administratora. Swoją drogą weszłam sobie tam na wątek o imionach (jeden z nielicznych, który pozostał na forum publicznym) i jak zobaczyłam jak one potraktowały dziewczynę, która podzieliła się, że chce nadać bardzo nietypowe imię swojej córce, to po prostu zdębiałam...
Zuzia2011 powiem Ci, że ja podświadomie chyba liczyłam na dziewczynkę
![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Na początku ciąży oglądałam ubranka dla dzieci i jakoś dziwnym trafem zawsze były to działy dla 'baby girls' z sukieneczkami
![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Ale jak już świadomie myślałam o tym, kto tam w brzuszku siedzi, to zawsze stawiałam na chłopca. I się sprawdziło
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Nie czułam absolutnie jakiegoś zawodu ani rozczarowania, wręcz popłakałam się ze wzruszenia, jak się dowiedziałam, że będę miała synka. Pamiętam to do dziś i chyba zawsze będę pamiętać
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Jak się okazało, po takim długim okresie oczekiwania na dziecko, płeć nie miała dla mnie zupełnie żadnego znaczenia.
Fusun ja stawiam, że będziesz miała córeczki
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Nie wiem czemu - ot, takie przeczucie
![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Możemy pobawić się w zakłady tak, jak w przypadku
Lawendowego
Szyszka jeśli myślisz o kołysce, to nie powinnaś myśleć o niej na zasadzie 'zamiast łóżeczka'. Kołyska starcza na krótki czas - pierwsze miesiące życia, a potem jednak maluszek z niej wyrasta i łóżeczko jest konieczne. Ja myślałam o kołysce, żeby postawić ją blisko naszego łóżka w sypialni - ostatecznie stanęło na koszu Mojżesza. Natomiast łóżeczko (kupiłam takie większe 70x140) i stoi w innym pokoju, gdzie urządziłam też cały kącik dla maluszka. Założyłam, że dziecko przez pierwsze tygodnie będzie w nocy spało w naszej sypialni (a tam łóżeczko się niestety nie zmieści), a potem już w swoim pokoju (do którego kupię rozkładaną sofę, aby w razie potrzeby móc spać blisko dziecka). Za kilka miesięcy czeka nas przeprowadzka, więc musiałam obmyśleć tymczasowe rozwiązania, żeby było dobrze
![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Czy sprawdzą się w praktyce - czas pokaże
Maja co słychać u Was? Odezwij się jak tam Maksiu i jak Ty się czujesz?