reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

ciężaróweczki po in vitro

Hej, no niestety szyjka niedojrzała, więc leżę pod kroplówką z oksy.Wody się sączą.Muszę się zdrzemnąć, żeby mieć siły.Także, potrwa to wszystko trochę...A młody ponoć duży, 3600 lub 3700!trzymajcie za nas dalej, niedziękuję, na razie;-)
 
reklama
Martka, nieustające kciukaski &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&


03c70d4ea54777734d20ca4af36f8cd0_th2.gif
 
Martka, kciuki za bezproblemowy poród! Odeszły Ci wody, więc nie powinni Cię za długo trzymać. Jak się nic nie rozkręci to pewnie zrobią CC. Trzymqj się mocno i powodzenia
 
Martka ---> bezproblemowego porodu ! Już pewnie godziny dzielą Cię od spotkania z Eryczkiem:) ale fajnie:D:-):-):-):-)

Szyszka--> ciesze się, że na wizycie wszystko okey:):happy:

Sylwia--> wyprawka superowa:):happy:

My po wizycie czwartkowej, młody waży już prawie 2800:) wszystko okey, spojenie łonowe - boli bo mięśnie miednicy się rozluźniają i rozciągają, po prostu więcej trzeba odpoczywać.

Miłego weekendu przedświątecznego dla wszystkich!!!
 
Zuzia nie wiem,ale na własne oczy widzialam.W pewnym momencie tak się cudo ułożyło, że między nóżkami pojawił się siusiaczek :D lekarz mówi,że na tym etapie może się okazać,że to była łechtaczka,ale on obstawia chłopaka.21 stycznia się dowiem na sto:) póki co cieszę się z synka:D wydaje mi sie że ten siusiak był siusiakiem - tak na moje "profesjonalne":p oko:-p jak się okaże córcią też będę happy:-)



martka w takim razie wypoczywaj i zbieraj siły! trzymam kciuki za szybciutki poród!
 
Martka, pewnie już masz Eryczka koło siebie, ale jeśli jeszcze nie, to trzymam kciuki!

A ja chyba przed świętami jeszcze zaliczę wizytę u lekarza... Dziś coś mi się od czasu do czasu na płacz zbierało, z niewiadomych powodów... Myślałam sobie, co to nagle taka płaczliwa jestem, czyżby jeszcze jakieś spóźnione hormony ciążowe? Wieczorem przy karmieniu przyszło oświecenie - bardzo kłują mnie brodawki - aż do bólu głowy... Poczytałam w internecie i po nitce do kłębka doszłam, że to musi być zapalenie grzybicze - a to się przyplątuje z pleśniawek u dziecka. Włożyłam rękę do buzi córeczki i faktycznie na policzku ma grudki po obu stronach, niestety, nie daje sobie otworzyć buzi, więc nie wiem, czy białe. Ale wszystkie objawy na to wskazują (chwyta pierś i puszcza, zaczyna płakać, z butelki to samo, kłucie brodawek praktycznie non-stop), a na święta nie mogę z tym zostać. Tak więc jutro coś będę myśleć. Ząbki idą, brzuszek jeszcze pobolewa, ale myślałam, że w miarę sytuacja opanowana. A tu jak nie urok to... :-:)-(
 
dziewczyny pomocy,wróciłam właśnie do domu i zauważyłam na wkładce brązowe upławy, nie było ich jakoś bardzo dużo, żadnych bóli nie mam. Zapomniałam o godz 21 lutki. Zmniejszylam od wczoraj dawkę 3*2tab. Co robic?! Czy może to byc skutek wczorajszego badania gin?
 
Ostatnia edycja:
reklama
21.12.2013 o godz.20.56 wyjęto ze mnie Eryczka:-)
Niestety, szyjka była na tyle niedojrzała, i mimo oksy i bolesnych skurczy co 3 minuty rozwarcie pozostało na 1 cm, więc nie było wyjścia...A Eryś jest spory 3690 g i57 cm wzrostu:-) ale się pięknie przysysa do piersi, teraz też :-D jest cudny! Wrzucę jutro fotę!
O 9.00 rano pionizacja, już czuję nogi.Cc było ok, tylko miałam długo te koszmarne dreszcze! Szwy wszystkie rozpuszczalne.Cóż, plany były inne, ale wiecie "chcesz rozśmieszyć Boga, opowiedz mu o swoich planach".Najważniejsze, że Eryk zdrowy 10 pkt Apgar, mąż szczęśliwy, no i ja się aż kartonie wycierpiałam, także, może i dobrze się stało...;-)dziękuję za wsparcie!!!przekazuje koszulkę lidera :-D uffff!
 
Do góry