ciężaróweczki po in vitro

[almek]

Lawendowy, bardzo dziękuję Ci za pozytywne fluidki.

 

[lawendowy_sen]

Lawendowy czekam z niecierpliwością na wieści od Ciebie po wizycie. Ciekawe, kto wygra i kto tam się ukrywa w brzuszku Moja intuicja nadal podpowiada dziewczynkę. Zobaczymy Oby tylko nie było numeru (tfu, tfu), że dzidziuś schowa swoje wdzięki

Aleksandretta, a wiesz, że dzisiaj mi taka myśl również przemknęła przez moją głowę.
Ale żeby za bardzo nie rozmyślać, to zabrałam się za niespodziankę dla cesarzowej Kingi :-)

 

[madzialenak]

Lawendowy Sen już się nie mogę doczekać relacji z Twojej jutrzejszej wizyty. Pisz do nas szybciutko jak tylko wyjdziesz od Piotrka :-)

 

[madzialenak]

Witaj Almek

Była na tym forum kiedyś dziewczyna o nicku Anioleczek, ona właśnie korzystała z komórki dawczyni, udało jej się za pierwszym razem, urodziła zdrowego synka.
Póki co trzymam kciuki za Twojego mrozaczka powodzenia.

 

[lawendowy_sen]

Madzialenak, jak tylko wyjdę od Piotrka i będę w stanie utrzymać telefon, to od razu dam Wam znać.
No i jest jeszcze jeden warunek - że moje Malucho da się podejrzeć.

 

[szyszka87]

lawendowy zatem wszystkie trzymamy kciuki żeby bobik pokazał swe wdzięki. ale fajnie, ze znow będziesz mogła zobaczyć maleństwo ja muszę czekać jeszcze dwa tygodnie, myślisz, ze możliwe jest, ze juz wtedy cos bedzie wiadomo na temat płci? to będzie koniec 13 tygodnia.

A ja całą noc i dzień rozmyślałam co by tu zrobić z tymi badaniami, obczytałam się konkretnie i stwierdzam, ze robienie ich jest troche bezcelowe biorąc pod uwagę, że opierają się jedynie na statystykach, przegadałam sprawę z mężem i zdecydowaliśmy się nie robic pappa, zdecydujemy sie tylko na usg. jakby miało wyjść coś nie halo to nie chciałabym się stresować przez następne pół roku, chociaz i tak pewnie troche będę... Zastanawiam się reakcji lekarza, bo on tak jakby zlecił mi te badania, ale co "płace - wymagam"

a i jeszcze jedno bardzo ważne pytanie: czy obfite upławy z dużą zawartością rozpuszczonej lutki oznaczają że moj organizm ją wypluwa, bo moze za duża dawka i ją trochę zmniejszyć czy tak ma być?

 

[lawendowy_sen]

Szyszka, luteiny przedawkować się nie da i jeśli jest jej za dużo, to organizm nią "pluje".
Może z odstawieniem poczekaj do wizyty, no chyba, że będziesz zmniejszysz sobie o jedną tabletkę przy aplikacji.
U mnie w 14 tc nie było widać płci. Znaczy się może doktorek coś tam widział, ale nie chciał strzelać.
A nub początkowo jest taki sam i dla chłopca i dla dziewczynki. Rożni się tylko kątem pochylenia względem osi kręgosłupa.

 

[milagors]

Lawendowy, az jestem ciekawa co tam ladnego tworzysz!
No to mam nadzieje ze Stasiek sie da podejrzec tzn jego klejnoty )
jak ty masz jutro mile mikolajki to ja jade na szczepionke z Sowka. Na sama mysl mi niedobrze. Do tego zima+ pediatra i to cale ubieranie i rozbieranie to jest masakra. Masz szczescie ze Stach wiosenno-letni bedzie.

szyszka, na tym etapie ciazy to strzelanie. Wargi sromowe sa bardzo duze o ile sie orientuje i mozna sie pomylic. Musisz sie uzbroic w cierpliwosc. Luteiny ńigdy za duzo wiec tez sie nie martw. Ogolnie sie nie martw, bo ja widze ze ty sie tu nakrecasz. Spoooookojnie!

 

[lawendowy_sen]

Milagros, cierpliwości, zobaczysz w poniedziałek. Nie chcę nic zdradzać, bo Kinga nie będzie miała niespodzianki ;-)

Biedna Sówka, jutro będzie kłuta. Ale fatalne Mikołajki się jej szykują ((((
Czyli mówisz, że Stach?! Chłopak i taki wstydliwy????? A swoją drogą, to ciekawe po kim ? Chyba po Piotrku

 

[lawendowy_sen]

Czy Wasze koty też tak kochają nowych członków rodziny???? :-)

Cats Love Babies Compilation » Tons Of Cats