reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

ciężaróweczki po in vitro

Lawendowy Sen :-) niedługo już do rozstrzygnięcia zakładów ;-) jeszcze tylko jutro i już się dowiesz! i my oczywiście :-)

Molla leżenie jest męczące, ja równiez o tym wiem, ale dasz radę,a maluszek Twój dzielny jest więc nie martw się bo wszystko będzie dobrze :tak:

Milagros nasza babcia to równiez mnie wkurza tym zakrywaniem buziek, strasznie na mnie najeżdża,że im buziek nie zakrywam, a ja autkiem pod same drzwi podjeźdżam, pozatym bez przesady - aż tak zimno nie było, ale tak to niestety u nas jest zakorzenione,że każą dzieci tak opatulać z każdej strony... cóz, kiedyś to i do pieca kazali wsadzać dla zdrowia
 
reklama
Mazanka mam do Ciebie pytanie, może akurat będziesz wiedzieć - gdzie mogę kupić mleko humana w Niemczech? czy jest ono w sklepach czy w aptekach? szukam na internecie ale jakoś nie mogę znaleźć, a to co zamówiłam to go w ogóle nie ma nawet na stronie humana.de
 
No właśnie, Sylwia, gdzie jesteś????

I jeszcze Tequila zniknęła....
I Aduś rzadko się odzywa... I Madzialenak... Ale Wy nadrabiacie spotkaniami, a tu w Warszawie to coś czuję że z tym spotkaniem nie tak łatwo będzie :-D

Ja też się mniej odzywam, bo wyobraźcie sobie, że moje 2,5-miesięczne dziecko zaczęło ząbkować. Najpierw myślałam, że mam zwidy, że to kolka/zmęczenie, ale nie, wkłada paluszki do buzi, bardzo płacze i coś jej się tam z przodu u góry wyrzyna... A tu wszystkie lekarstwa przeciwbólowe są od 3 miesiąca... Kto widział, żeby takie maleństwo miało ząbki?... Szaleństwo jakieś... synkowi pierwszy ząbek wyszedł, jak miał 13 miesięcy. Aż zaczęłam czytać w internecie, bo nie chciało mi się wierzyć. .. no i podobno rzadko, ale bywa...Zadzwoniłam do pediatry, pozwolił podać ostrożnie paracetamol.
Tak mi jej żal, jeszcze z brzuszkiem nie do końca dobrze, a tu następne atrakcje tak szybko :-(

Lawendowy - ja też już nie mogę doczekać się Twojej wizyty:-D

Esiek - gratuluję! My staralismy się, odkąd synek skończył roczek - tyle kazali odczekać po cc. Chciałam jedno po drugim. Ale życie napisało inny scenariusz - i różnica 5,5 roku... Ale tak się cieszę, że synek ma rodzeństwo! :-)

24magda09 - ja wcześniej pisałam, że nie robiłam PAPPA, nikt też nie sugerował. Po co się stresować. Usg było zawsze super. Poza tym po porodzie córeczka miała pobieraną krew, żeby zrobić standardowe badania przesiewowe na choroby genetyczne. Położna powiedziała, że jakby coś było nie tak, to w ciągu 2-3 tygodni będą dzwonić. Nikt nie zadzwonił, czyli wszystko ok :-)

Megi - a Ty co zdecydowałaś? Dziś środa, więc albo jesteś po amnio w szpitalu, albo się wylegujesz w domku... Napisz kilka słów.

Molla - leż kochana i dbaj o siebie, ta słabość powoli przejdzie...
 
Ostatnia edycja:
24Magda - z własnego doświadczenia, uważam ze robienie PAPPA ma sens jesli jesteś zdecydowana, ze nie chcesz urodzić chorego dziecka. Wtedy owszem - robisz badanie, pózniej ewentualnie podejmujesz kolejne kroki. W przeciwnym razie - to tylko kupa nikomu niepotrzebnych nerwów. Dzisiaj miałam spotkanie z genetykiem (pomijając już fakt ze był beznadziejny i wogole nie powinien pracować jako lekarz) to wogole wysmial robienie PAPPA po in vitro. Powiedział, ze test pokazuje cuda po kuracjach hormonalnych i ze chyba nie mam na co wydawać pieniędzy... Pomijam już fakt, ze powiedział ze amnio powinno być obowiązkowe dla wszystkich po 35 roku życia, z tym nie bardzo sie mogę z nim zgodzić. Mnie nikt przez zrobieniem PAPPA nie informował ze wyniki mogą być zakłócone po in vitro, dopiero po teście dowiedziałam sie, ze przez to mogło cos sie zafalszowac... Tylko to trochę za późno, bo jak je już poznałam, naprawdę cieżko jest z tym żyć. Ja zdecydowałam sie na amniopunkcje, bo stres jaki mnie dopadł nie pozwala mi normalnie żyć. Nie wiem czy to była dobra decyzja, trzymam sie tylko tego ze liczę na pozytywny wynik. Wiem, ze czekanie to tez będzie ciężki okres. Więc zastanów sie dobrze nad tym badaniem, jego wynik niesie za sobą ciężki bagaż... Powodzenia i dobrych decyzji życzę.
 
Dziewczyny mam do was pytanie jako doświadczonych :) Jak pisałam wczoraj moja bhcg 14dpt wyniosła 900, w klinice której robili mi ICSI powiedzieli ze jeszcze w ramach prgramu musze przyjsc do nich na potwierdzajce USG za dwa tygodnie. I tu pytanie - czy myslicie ze powinnam wczesniej isc juz do swojego ginekologa czy na razie i tak za wczesnie na cokolwiek? Bete powtorze sobie jutro i tak myslalam ze wystarczy jak pojde za dwa tygodnie do kliniki i potem zaczne uczeszczac do swojego gina ale teraz sie zastanawiam.....
 
Esiek nie musisz isc wczesniej do swojego gina, no chyba ze barrdzo chcesz. Natomiast juz sie zapisz na wizyte po tej w klinice. Czy u ciebie jest mozliwosc ciąży mmogiej?
 
Sonysony -niby nie bo mialam jeden zarodek podany a w rodzinie nie mamy blizniat. Ale boje sie bo ta beta taka wysoka...
 
reklama
Esiek - ja tez do gina poszłam dopiero jak odbyłem już ostatnia wizytę w klinice, to było chyba serduszkowe + po kolejnych dwóch tygodniach jeszcze jedno takie już na upewnienie sie, ze wszystko jest ok. Pózniej przenioslam sie już do mojej prowadzącej:)
 
Do góry