avocado to już końcówka i nic dziwnego, że masz już dość. Trzymam kciuki, aby w końcu coś ruszyło.
Lawendowy to mówisz, że w Trójmieście śnieg? Nieźle. U nas zimno, ale słonecznie i bezchmurne niebo póki co.
gotadora współczuję kolek u maluszków. Oby ten trudny okres szybko minął. A Ty karmisz piersią czy mlekiem modyfikowanym?
pingwinek dzięki za Twoje rady odnośnie wyprawki. Też skorzystam, bo jestem w trakcie kompletowania. Teraz się zastanawiam czy nie kupić takiej małej kołyski/koszyka dla niemowlaka, którą mogłabym postawić bezpośrednio przy naszym łóżku, aby mieć maluszka w nocy na wyciągniecie ręki. Póki co na pewno mam już wszystkie ubranka i nie będę więcej kupować ubranek, chyba że w większych rozmiarach, jak mi coś ładnego jeszcze wpadnie w oczy. Mam kocyki, ręczniczki, śpiworek do spania, rożek, pieluchy tetrowe i flanelowe. Teraz planuje kupić jeszcze wanienkę, termometr, różne rzeczy związane z karmieniem, a z tych poważniejszych zakupów, to komoda i łóżeczko, no i w grudniu muszę wózek zamówić, bo czas oczekiwania to ok. 4 tygodni, a chciałabym mieć na styczeń. Na sam koniec kupię kosmetyki dla dzidziusia - i tu proszę o rady, co i jakiej marki stosujecie?
Maja, Sylwia nie wiem jak Wy, ale ja się robię coraz bardziej ociężała. Brzuch już mam spory. Wczoraj pierwszy raz zdarzyło się mi, że ktoś chciał ustąpić mi miejsce w kolejce. Miło mi się zrobiło
Coraz wolniej się poruszam, bo łapię zadyszki, ale staram się codziennie spacerować, żeby dotleniać siebie i dzidziusia. Zauważyłam, że proste czynności, jak np. założenie skarpetek, wymagają ode mnie specjalnych pozycji, hehe
Śmieję się, że na koniec ciąży, mąż mnie będzie ubierał
Waga w normie, ale myślałam, że na tym etapie będę ważyć troszkę mniej. A jak tam u Was?