reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

ciężaróweczki po in vitro

Witajcie dziewczynki

Ja właśnie się zbieram do wyjazdu, 280 km przede mną. Całe szczęście za kółkiem w razie czego zmieni mnie mąż.

Pozdrawiam i do soboty :-)
 
reklama
Fusun dzięki za info. Tak myślałam, ze to może być super sprawa. Mój gin nie robi usg 4d, więc specjalnie zapisałam sie na to badanie gdzie indziej. Wczoraj oglądałam serial o in vitro na TLC i był przypadek pary, która miała tylko 3 komórki jajowe i ostatecznie z tego tylko jeden zarodek i sie im udało:) nie wiem czy ogladalyscie? Także jak widać wystarczy jeden dobry zarodek i jest szansa. Fusun bądź dobrej myśli:)

Tak, ja też go oglądałam i z moim wrodzonym pesymizmem cały czas myślałam "nie uda im się, to niemożliwe" A jak im się udało to aż mi się głupio zrobiło. Ten odcinek (a oglądałam go wczoraj przed transferem) dał mi dużo do myślenia i pozwolił zmienić nastawienie. Ta para to chodzący optymizm normalnie. Jak oni się cieszyli z tego, że mają AŻ 3 komórki jajowe i AŻ 1 zarodek. Boże, ja bym była załamana, że TYLKO 3 i TYLKO 1. Podziwiam, naprawdę podziwiam taką życiową postawę. Ja tak nie umiem, a bardzo bym chciała
 
Fasun ciężko jest być optymistą jak się tyle przeszło.... ale warto bo to naprawdę pomaga....Ty tylko a może aż musisz uwierzyć że się uda. Trzymam kciuki, będzie dobrze:tak:
 
Fusun razem z Sebastiankiem trzymamy kciuki za Ciebie i Twoje kruszynki

P1030119.jpg


a o to mój prawie 2-miesięczny Synek

P1030104.jpgP1030107.jpg
 

Załączniki

  • P1030119.jpg
    P1030119.jpg
    14,6 KB · Wyświetleń: 66
  • P1030104.jpg
    P1030104.jpg
    27,8 KB · Wyświetleń: 68
  • P1030107.jpg
    P1030107.jpg
    31,1 KB · Wyświetleń: 70
POCZUŁAM DZIŚ MAKSIA!! Uczucie nie do opisania, byłam przekonana że pomylę to z jakimś burczeniem w jelitach ale doznanie jest zbyt specyficzne. Leżałam i poczułam jakby coś przeleciało mi przez dół brzucha , ależ to jest fajne.:happy2:

[FONT=&quot]lilonka Jezu! Historia krew w żyłach mrożąca! Widzę że jesteś z okolic Wrocławia, gdzie rodziłaś?[/FONT]
[FONT=&quot] [/FONT][FONT=&quot]Fusun super! Czułam że tak będzie!! Wielkie gratulacje i zaczynamy mocno trzymać kciuki![/FONT]

[FONT=&quot]Jeśli chodzi o usg 4D to teraz właśnie takie miałam ale dopiero na wypisie zobaczyłam że takie było bo lekarz ani razu nie pokazał mi twarzy dziecka, cały czas skupiał się tylko na pomiarach, teraz żałuję że go o to nie poprosiłam [/FONT]:-(

[FONT=&quot] [/FONT]
[FONT=&quot]szyszka87 ja tam z wszystkim dzwoniłam tym bardziej że to dopiero 5 tydzień. Jak nie ma plamień to dobrze ale lepiej dmuchać na zimne, zbyt długo walczyliśmy o te dzieci …[/FONT]
[FONT=&quot] [/FONT]
[FONT=&quot]mazenka[/FONT] hahahaha jesteś udana !! Ja też kiedyś wpadłam w panikę a okazało się że to odgnieciona gumka od rajstop.:-D Ja biorę tabletki Vita Min Plus Mama, Magnez 50 mg 13%.

[FONT=&quot]Megi*[/FONT]to prawda, uczucie jest piękne
[FONT=&quot]madzialenak słodziak!!![/FONT]
 
Witajcie kochane!

Szyszka ja miałam takie kłucia w podbrzuszu. Dokładnie czasami to aż mnie skręcało jakby ktoś szpilki mi wbijał.
Od razu zadzwoniłam do dr, która kazała koniecznie przyjść. Kazała mi brać no spe forte 3x1, scopolan 3x1, magnez 3x1 (Ja miałam to ok 13 tyg) i miałam leżeć. Pobrała też posiew, okazało się że mam bakterie, które później przeleczyłą robionym antybiotykiem. Miałam robiony też posiew moczu, ale był ok!
Ja oprócz tych kłuć miałam bóle podbrzusza i brzuch robił mi się strasznie twardy i te objawy to były przedwczesne skurcze.
A nie wiem czy te kłucia to nie były bakterie, bo po antybiotyku było znacznie lepiej z tym kłuciem. Niestety po jedenej kuracji się wszystkie nie wyleczyły i trzeba było je jeszcze dwukrtonie dobijać.
 
Ostatnia edycja:
Avocado Kinga jak widać się nie śpieszy w związku z czym zdążymy się jeszcze spotkać i obejrzeć Twój brzuszek bo zaraz go nie będzie :tak:

Dajcie znać dziewczyny o której i gdzie się widzimy. Zaproponowałam Alfa Centrum ale może macie ochotę gdzie indziej:confused:
 
reklama
Do góry