reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

ciężaróweczki po in vitro

Matylda nie ma ze boli :-p Teraz twoja kolej jeeee....dasz rade,bo innego wyjscia nie masz;-) Zobaczysz,ostatnie dni do terminu sie strasznie dluza i bardzo bedziesz chciala zeby dzidzia juz z toba byla:-)
Kasia no widzisz jaki twoj synek dzielny,wiedzialam ze chwyci,jeszcze troszke i bedzie naprawde super z tym karmieniem:tak:
Lolitko po Matyldzie to chyba bedzie kolej na ciebie co? ;-)

Moj maluszek sobie spi.W nocy obudzil sie tylko raz na cycorka okolo 4,ale potem nie spal z godzine,a ja ledwo co na oczy widzialam.W koncu razem zasnelismy w lozku,nie wiem kiedy jak i dlaczego hehe,ale po poltorej godzinie sama sie obudzilam i malucha do kolyski przenioslam:-D Niezly zjazd do bazy mialam:sorry2:
 
reklama
Czarnykot mnie tez ulżyło,ze Krzyś ciągnie cycka,bo juz się martwiłam,a tak bardzo chciałam karmic piersią.Niedawno byla moja znajoma i ona powiedziała,że dlatego są u mnie problemy z karmieniem,bo mam duże brodawki a mały ma malutką buzie i ciężko mu ssac taka brodawke:tak:
Moj mały też lubi sobie spać przy cycku,jak chce go odłożyć do łóżeczka to kwęka,wiec musze go wziąć i poczekać aż zasnie mocniej,wtedy go odkładam
 
No Dziewczynki - bardzo mnie pocieszyłyście :-). Też myślę, że jakimś cudem dam radę, ale tak czy owak mam stracha :-). W piątek przychodzi położna przedyskutować plan porodu ( bo tu w UK się coś takiego pisze) więc z nią porozmawiam o znieczuleniach. Póki co myślę o Epiduralu i o gazie, bo ja nie jestem odporna na ból a do tego mam małe problemy z sercem ... więc nie powinnam się za bardzo stresować.. i myślę, że gaz mi pomoże się odstresować :-D. No zobaczymy co ona powie.
Normalnie nie mogę w to uwierzyć, że teraz ja!!! Lolitko, zobaczysz, jak Ci szybko zleci to tego 37, 38 tygodnia. Mi przynajmniej tak szybko to przeszło, że nawet nie zauważyłam ... a tu się trzeba do szpitala pakować.
Uściski dla wszystkich!
 
Matyldo dasz radę:-)będziesz rodzić ze znieczuleniem to calkiem inaczej,ja rodzilam bez i nie było aż tak źle:-D
W polskich szpitalach też się wprowadza plan porodu,koleżanka wysłała mi nawet na maila,żebym mogła się przygotować,ale co doczego przyszło to nie nie wziełam tego planu,a w szpitalu nawet o niego nie pytali.U nas plany porodu to chyba jeszcze w proszku.

Po 30 tc czas tak pędzi,że nie wiadomo kiedy a już porod się zaczyna:-D
 
Kasia - kochana jesteś, że mnie tak pocieszasz :-). Obiecuję, że już nie będę panikować ( na forum) :-)
Tu z tymi planami to też rożnie bywa, bo często jest tak, że plan planem a życie życiem ... i poród inaczej przebiega niż to zaplanuje przyszła mamusia :-D
 
Kasia_30 GRTULACJE!!! Super, że masz już to za sobą i Syneczek zdrowiutki i śliczniutki :)!
Matylda poród nie taki straszny jak go malują i pewnie, że trzeba się nastawiać na lekki... mój gin mi proponuje CC usilnie- nie wiem czy mu mnie szkoda czy co, bo opowiadałam mu o moim 1porodzie- ale bez przesady nie ma wskazań medycznych na CC to ja dziękuję. Przeżyję choćby nie wiem co się działo i tylko oby dzidziol był zdrowy... Także kochana nic się nie martw, wszystko będzie dobrze! Trzymam kciuki i czekam na wieści po :)
 
Matyldo panikuj do woli,jeśli ci to ma ulzyć:-)mnie to nie przeszkadza,a znieczulenie gazem to ponoć fajna sprawa,nie czuje się bólu:tak:Jeszcze raz powodzenia,zobaczysz dasz sobie rade:-)
 
Oj Dziewczynki, jak fajnie Was mieć :-). Ostatnio zaczęłam oglądać w internecie angielską serię One Born Every Minute, taki dokument z porodówki, czasem umieram ze śmiechu, co tam się wyprawia ( w znaczeniu rodzące i partnerzy ) ... no i oczywiście płacze ze wzruszenia za każdym razem jak rodzi się Maleństwo. Fajne to, jak któraś ma chęć i czas żeby posiedzieć przed komputerem - to gorąco polecam. Ogólnie różne się tam trafiają przypadki, ale na mnie to działa jakoś uspokajająco ... bo widzę, że położne z każdym sobie dają radę :-)
Iniia - to Ty jesteś po mnie w kolejce na porodówkę, a później Lolitka.
ps. Lolitko - pamiętasz jak kilka tygodni temu pisałam,że nie mam rozstępów ... otóż już mam. Wyskoczyły mi te małe świństwa wokół pępka i mnie denerwują ! O ile dobrze pamiętam, to Kotkowi, też wyskoczyły na samym końcu, więc strzeżcie się dziewczyny ... bo nie znacie dnia ani godziny :-D
 
reklama
oj tak tak,rozstepuchy wylazly w 9 miesiacu i zostana ze mna do konca zycia:-D do tego blizna po cesarce i jestem seksowna mamuska :cool2: ale co tam,jak na siebie patrze w lustrze,to powtarzam sobie...przeciez mam cudownego synka i nie jestem jedyna kobieta na swiecie z rozstepami:tak: Pewnie zbieleja po roku czy dwoch latach.....no i sa tylko na brzuchu.Zeby pepek odslaniac to jestem juz za stara,a nad wode zawsze moge zalozyc stroj jednoczesciowy bo rozstepy mam tylko na brzuchu.No i mezowi juz powiedzialam,ze ma odkladac dla mnie na korekte biustu,bo moj maly ssacz to syski na bank mi zalatwi,juz widze ze opadly:sorry2:po zakonczeniu karmienia pewnie beda do pepka,no ale taki urok duzych piersi....lolitko w tym momencie pomyslalam i o tobie;-)


No a co u mnie....na spokojnie.Maluszek troche wyluzowal,jest grzeczniejszy i ostatnio ladnie w nocy spi.Dzis wstalismy o 8.30,wiec dal pospac mamuni:tak:
 
Do góry