reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

ciężaróweczki po in vitro

U mnie w szkole jest Nikola, Nicola i Nicol. To samo imię, a trzy, zupełnie inne zapisy.
A przy wypisywaniu dyplomów trzeba zawsze pamiętać, jak która się piszę, bo później obraza majestatu.
No i jest jeszcze Victoria, Jasmine, Vanessa. Wrrrrrr!!! Do jasnej Anielki, mieszkamy przecież w Polsce, a czasami mam wrażenie, że nie do końca. Jeszcze pół biedy, jakby miałyby obcobrzmiące nazwiska. A wszystkie 3 dziewczynki noszą pospolite nazwiska typu: Malnowska.
 
reklama
milagros albo Denis!!!!!kiedys słyszałam o bliźniakach:Jessika i Braian.normalnie....chyba mamusia oglądała za dużo MTV ;-) toż to prawdziwe koszmarki!!!! Eryka obie rodziny bardzo dobrze przyjęły, nikt sie nie skrzywił, znajomi za to.....różnie.Mam gdzieś, nam sie podoba, pasuje do nazwiska (co ważne!!!!!) a ja lubię krótkie imiona :tak:I jeszcze fajnei mi się kojarzy z Claptonem, Cantoną (to mężowi!)i...Cartmanem z South Parku, hehehe :zawstydzona/y:
 
heh..moim zdaniem imię dla dziecko powinni wybrać rodzice i nikomu nic do tego,jeśli ktoś nie zostanie wyraźnie poproszony o radę i wybór imienia powinien milczeć no bo co mu do tego jak ktoś nazywa swoje dziecko;-)mi np nie podoba się imię syna mojej siostry..cóż jej się podobało to najważniejsze,ale powiem Wam że jeszcze gorsze od Nicoli i Brianów są imiona które nosiły nasze babki:-D moja znajoma urodziła niedawno córkę ..nazwała ją Danusia:szok:
 
Martka, no ja tez lubie krotkie. Eryka bylo na mojej liscie imion dla dziewczynki :)) na liscie dla chlopcow to polskich typowych nie mialam, bo mezowi nie pasowaly. Moj ukochany Igor odpadl od razu. Padlo na Adriana, bo i u nas i u meza tak samo sie wymawia. Do tego mialam Elene, Marie yyy i juz nie pamietam. Moja tesciowa jest przekonana, ze mloda bedzie Olga ;)

Tequila, uwierz mi wolalabym sie nazywac Danusia niz Nikolka. Serio to mowie.
 
malinuś bardzo podoba się mi imię Marcelina dla dziewczynki:tak: jest rzadko spotykane.

martka Eryk też mi się bardzo podoba, ale mojemu mężowi już mniej.

Sylwia ja zrobiłam to samo, co Ty, czyli przejrzałam statystyki najczęściej nadawanych imion nie tylko w Warszawie, ale w Polsce w ogóle. No i też nie chciałabym, aby moje dziecko było jednym z pięciu Szymków lub Kubusiów w szkole. Co ciekawe kiedyś imię Szymon bardzo się mi podobało, ale odkąd nastała moda na to imię, to po prostu troszkę mi zbrzydło. Chyba jesteśmy mniej więcej w tym samym wieku, bo za 'moich czasów' również prym wiodły Kasie i Anie;-) Przeglądając imiona zwracam uwagę na pochodzenie, znaczenie, brzmienie i na to, czy jest do wymówienia również dla obcokrajowców (tak na wszelki wypadek, gdyby np. moje dziecko chciało w przyszłości podróżować, studiować lub zamieszkać w innym kraju).


milagors nie jestem zwolenniczką imion, które zostały spolszczone w niezbyt udany sposób, czyli Brajan przez 'j', albo Dżesika przez 'Dż'. Ale podobają się mi imiona, które brzmią uniwersalnie w kilku językach. Nataniel jest zdaje się imieniem pochodzenia hebrajskiego. W gruncie rzeczy, to piękne imię, ale w oryginale pisze się Nathanael, więc Nataniel też jest po prostu spolszczeniem.

Tak naprawdę nie chodzi o to, czy ktoś nada dziecku imię Jan, Stanisław, Kevin czy Brajan. Rzecz w tym, że to powinien być świadomy wybór rodziców, a nie otoczenia, które wywiera presję i krytykuje:tak:
 
Za to moja siostrzenica miała mieć na imię Ingoberga :-). Teraz siostra mi powiedziała, że jak będzie dziewczynka teraz to będzie Amaranta czy coś w tym stylu:baffled:. A moja mama chodzi za nią i mówi, że wnuka nazwie Wojtuś :dry:. Mam nadzieję, że to nie chodzi o mojego młodego, bo inaczej bardzo się rozczaruje :-D.

Danusia to pół biedy. Moja mama ma bardzo rzadkie imię - Albina. Zarówno obcobrzmiące imiona są dla mnie feee, ale również imiona bardzo rzadkie.
 
Ingoberga? Ingeborg to znam ale takiego kwiatka to nie ;) a Amaranta mi sie z telenowela kojarzy. A to nie jakas przyprawa do tego?

Ciekawe, ciekawe. Ja przekopalam tez wiele stron z imionami, ogolnie lubie ten temat!
 
reklama
Do góry