Agapl 6 września mam wizytę i wtedy dr podejmie decyzje kiedy do szpitala, jeśli będzie dobrze z szyjką to może będę jeszcze na wolności ...
Aduś leż kochana i się nie martw - wszystko będzie dobrze
Martka nasz królik tylko nas odwiedza, aby go wygłaskać, ale on jest taki,że do mnie jak jestem sama nie przychodzi, a jak mąż jest to kilka razy w nocy wskakuje, pies też by chciał, ale niestety musi cierpieć bo jest za wielka nawet na nasze wielkie łóżko
Ikasia gratuluje synka :-) ... z takiego powodu mój dr późno potwierdził na 100% córcię; powiedział,że nawet jak między nóżkami nic nie widać to może być tak,że jest to jednak chłopczyk, ale jeszcze nie wszystko się wykształciło i należy być ostrożnym i dla mnie córcię potwierdził dość późno, bo w maju
a ja miałam dziś wizytę u diabetologa i mnie nice zezłościła, bo mój dr powiedział,że spokojnie mogę jeść do 140, miałam najwięcej 135 a doktorka kazała mi jeszcze pomiary porobić przez trzy dni i dać jej znać w piątek rano ( więc to będą dwa dni) jakie cukry i jak będa wysokie to mam zacząć brać insulinę. Dostałam już tego pena i receptę, bo że powinnam leżeć to na wizytę za 3 dni jechać nie chce. I w ogóle się już nie umówiłam na wizytę, bo jej powiedziałam,ze niedługo w szpitalu będę. No nic, mam zamiar utrzymać te cukry poniżej 120 bo nie chce się kuć w udo
. W ogóle to ja nie rozumiem tych cukrów - wczoraj zjadłam ( tylko cicho sza ;-) ) naleśnika z serem i cukrem pudrem na kolacje i cukier wyszedł 113, dzisiaj zjadłam chińskie jedzenie ( mix i był sos słodko kwaśny i trochę deseru) i cukier 107, zjadałam kawałek piernika i też było dobrze. Najgorzej wyszło po frytkach, więc ich nie jem, i chleb który miał być razowy, a okazało się że nie jest, bo cukier wychodził ponad 120. A, zawsze coś...
Aduś leż kochana i się nie martw - wszystko będzie dobrze
Martka nasz królik tylko nas odwiedza, aby go wygłaskać, ale on jest taki,że do mnie jak jestem sama nie przychodzi, a jak mąż jest to kilka razy w nocy wskakuje, pies też by chciał, ale niestety musi cierpieć bo jest za wielka nawet na nasze wielkie łóżko
Ikasia gratuluje synka :-) ... z takiego powodu mój dr późno potwierdził na 100% córcię; powiedział,że nawet jak między nóżkami nic nie widać to może być tak,że jest to jednak chłopczyk, ale jeszcze nie wszystko się wykształciło i należy być ostrożnym i dla mnie córcię potwierdził dość późno, bo w maju
a ja miałam dziś wizytę u diabetologa i mnie nice zezłościła, bo mój dr powiedział,że spokojnie mogę jeść do 140, miałam najwięcej 135 a doktorka kazała mi jeszcze pomiary porobić przez trzy dni i dać jej znać w piątek rano ( więc to będą dwa dni) jakie cukry i jak będa wysokie to mam zacząć brać insulinę. Dostałam już tego pena i receptę, bo że powinnam leżeć to na wizytę za 3 dni jechać nie chce. I w ogóle się już nie umówiłam na wizytę, bo jej powiedziałam,ze niedługo w szpitalu będę. No nic, mam zamiar utrzymać te cukry poniżej 120 bo nie chce się kuć w udo
![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)