reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

ciężaróweczki po in vitro

Aż w nocy nie mogłam spać bo się wkur.wialam na te sytuację🙆‍♀️. I jeszcze moj pies ujadał pół nocy i musialam do niego wstawać żeby się zamknął 🤦‍♀️.
Kajtek ciągle tańczy w nocy, raz mniej raz więcej, więc tu kuźwa bez zmian.
@nieagatka jak ty to przeżyłaś?!?
@kate_p7 100 lat cię nie ,,widziałam,,😊. Jak tam Twoje małe panie?
 
reklama
@kate_p7 u nas tez jest w grupie chłopiec co bardzo gryzie. Problem soe pojawił w marcu i była rozmowa z rodzicami. Oni wtedy pojechali do jakiegoś lekarza ; mały dostał jakieś ćwiczenia i był jako taki spokój. A od września znów gryzie wszystkich jak szalony, do tego stopnia że jedna opiekunka ciągle jest obok niego i go pilnuje, bo gryzie po prostu bez żadnego powodu. Gadali znów z rodzicami ale taraz rodzice olewają sprawę. I kuźwa teraz Kajtek zaczął gryźć i inne dzieci też 🤦‍♀️.
I zlobek z taką poważna sprawą nic nie może zrobić a czepia się 1 kupy🤦‍♀️
 
Wczoraj męża siostra odebrała Kajtusia o 10 rano ze żłobka,właśnie po 1 niby rzadkiej kupie. I on oczywiście do wieczora nic już nie zrobil, apetyt ma jak mały koń i go dziś znów rano puściłam.
Naklamalam że byłam z nim u lekarza i że lekarz powiedział, że 1 kupa to nic nadzwyczajnego i że Kajtek nie ma jelitowki😜. No bo kuźwa nie ma, bez lekarza potrafię to stwierdzić.
Powiedziałam babce ( delikatnie) że nie mogą tak odsyłać dzieci i ustalać sobie dziwnych zasad, bez poinformowania wcześniej rodzicow. Wczwsniej odsylali po 3 kupach a tu nagle po 1??? Ona się tłumaczy że to dyrektorka. Ja powiedziałam że powinni zrobić zebranie z rodzicami i przekazać czarno na białym co i jak
no dokładnie ja to mam wrażenie że u nas największy problem jest jak Werka ma zostać do końca bo się siedzieć nie chce księżniczkom no ale kurde taką kasę się płaci to co mnie to interesuje może najlepiej płacić czesne i trzymać w domu 😜
 
@kate_p7 u nas tez jest w grupie chłopiec co bardzo gryzie. Problem soe pojawił w marcu i była rozmowa z rodzicami. Oni wtedy pojechali do jakiegoś lekarza ; mały dostał jakieś ćwiczenia i był jako taki spokój. A od września znów gryzie wszystkich jak szalony, do tego stopnia że jedna opiekunka ciągle jest obok niego i go pilnuje, bo gryzie po prostu bez żadnego powodu. Gadali znów z rodzicami ale taraz rodzice olewają sprawę. I kuźwa teraz Kajtek zaczął gryźć i inne dzieci też 🤦‍♀️.
I zlobek z taką poważna sprawą nic nie może zrobić a czepia się 1 kupy🤦‍♀️
ta opiekunkę powinien chapnąć dla przykładu że robi aferę 😂
 
Aż w nocy nie mogłam spać bo się wkur.wialam na te sytuację🙆‍♀️. I jeszcze moj pies ujadał pół nocy i musialam do niego wstawać żeby się zamknął 🤦‍♀️.
Kajtek ciągle tańczy w nocy, raz mniej raz więcej, więc tu kuźwa bez zmian.
@nieagatka jak ty to przeżyłaś?!?
@kate_p7 100 lat cię nie ,,widziałam,,😊. Jak tam Twoje małe panie?
nie wiem. Zastanawiam sie czy przezylam, bo czasami mam wrazenie, ze nie 😬😂
Ale! Bedzie lepiej, troche moze to potrwac, sle bedzie. Ja po prostu z Inka spie. I tyle, ona tego potrzebuje zeby sie nie budzic tyle razy albo zeby jak sie obudzi to sie przytulic i zasnac wiec spimy razem. Oby nie do 18stki 😬😂😬
 
@kate_p7 u nas tez jest w grupie chłopiec co bardzo gryzie. Problem soe pojawił w marcu i była rozmowa z rodzicami. Oni wtedy pojechali do jakiegoś lekarza ; mały dostał jakieś ćwiczenia i był jako taki spokój. A od września znów gryzie wszystkich jak szalony, do tego stopnia że jedna opiekunka ciągle jest obok niego i go pilnuje, bo gryzie po prostu bez żadnego powodu. Gadali znów z rodzicami ale taraz rodzice olewają sprawę. I kuźwa teraz Kajtek zaczął gryźć i inne dzieci też 🤦‍♀️.
I zlobek z taką poważna sprawą nic nie może zrobić a czepia się 1 kupy🤦‍♀️
u nas w zlobku jak jakies dziecko ugryzlo to dyrektorka brala je za reke i mowila - gryz! Wskazujac na jego wlasna reke. Zazwyczaj najdalej po drugim razie kiedy musialo ugryzc samo siebie zeby sie przekonac, ze to bolesne, przestawalo. Byla jedna dziewczynka, u ktorej to trwalo dluzej, ale tez dosc szybko sobie z tym tak poradzili. Mnie Inka ugryzla raz. Zrobilam to co w zlobku i sie nie powtorzylo.
 
U mnie w zlobku dyrektorka tłumaczyła rodzicom i wydalili chłopca za gryzienie.
Gorzej, ze inne dzieci podłapały i teraz się gryzą. Tylko rodzice reagują. Wiec pewnie problem się rozwiąże.
Ale z tą kupą to mega :-) nie spotkałam się z czymś takim. Może założyli, ze to jelitówka. Woleli zadzwonić zanim się rozkręci i tyłek odparzy. A teraz głupio im będzie, ze się pomylili.
hej! Dolaczam sie do pytan co u Was?! Kope lat Cie nie bylo! Jak tam dajecie rade?
 
nie wiem. Zastanawiam sie czy przezylam, bo czasami mam wrazenie, ze nie 😬😂
Ale! Bedzie lepiej, troche moze to potrwac, sle bedzie. Ja po prostu z Inka spie. I tyle, ona tego potrzebuje zeby sie nie budzic tyle razy albo zeby jak sie obudzi to sie przytulic i zasnac wiec spimy razem. Oby nie do 18stki 😬😂😬
Ba, my też spimy z Kajtkiem🤦‍♀️. Budzi się w swoim łóżeczku ok 23-24 i przychodzi do nas spać. I pomimo tego i tak tańcuje. Siada, kładzie sie ,siada, kładzie się, cis czadem pogada, wody sie napije i tak kurde kilka razy w nocy🤦‍♀️
 
u nas w zlobku jak jakies dziecko ugryzlo to dyrektorka brala je za reke i mowila - gryz! Wskazujac na jego wlasna reke. Zazwyczaj najdalej po drugim razie kiedy musialo ugryzc samo siebie zeby sie przekonac, ze to bolesne, przestawalo. Byla jedna dziewczynka, u ktorej to trwalo dluzej, ale tez dosc szybko sobie z tym tak poradzili. Mnie Inka ugryzla raz. Zrobilam to co w zlobku i sie nie powtorzylo.
O, dzięki za podpowiedź. Napewno wypróbuję 😍
 
reklama
A ja od poniedziałku w domu. Córka chora nie jakoś mocno, gorączki brak, kaszel i trochę kataru. Ale widzę że przeziębiona, no....co mam zrobić. Mogę udawać że wszystko w porządku a nie jest. Została w domu. W poniedziałek ja byłam na urlopie. Wtorek mąż. Jutro zobaczymy rano, a raczej jak w nocy będzie.

@fredka84 prywatne placówki mogą rozwiązać umowę ale bez przesady. Powiedz aby po jednej kupie nie dzwoniły, niech zaczekają minimum na dwie🤣🤣🤣
no ale zobacz: corka chora - kaszel i troche kataru. Dla mnie to po prostu przeziebienie. Dla Ciebie ona jest chora. Korzystasz, bo mozesz i siedzisz z nia w domu. U nas takie dzieci ida normalnie do placowki, bo maja “tylko kaszel i troche kataru”. Wg Ciebie to bedzie malo zdroworozsadkowe, bo przeciez chora. Wg mnie malo zdroworozsadkowe jest cos takiego traktowac jak chorobe i brac zwolnienie. To nic osobistego, po prostu mamy rozne podejscia do sprawy.
 
Do góry