To jednak potrafi się zachować . Ja widzę że mój Kajtek też przy mnie jest bardziej jeczacy i płaczący niż przy tacieBylo bardzo dibrze.Nie jeczala nie histeryzowala,spokojnie wrocila do domu.Nie wiem o co chodzi ale w domu po jakiejs godzinie czy dwoch dawala czadu bo nie chcialam isc na dwor a ona chciala a pozniej chciala tel.a ja nie dalam.Az wkoncu poszla po bujaczek i zasnela
reklama
mam to samo u mnie płacz i wymuszanie u ojca śmiechTo jednak potrafi się zachować . Ja widzę że mój Kajtek też przy mnie jest bardziej jeczacy i płaczący niż przy tacie
A ja dochodze do wniosku ze moje dziecko mnie nienawidziTo jednak potrafi się zachować . Ja widzę że mój Kajtek też przy mnie jest bardziej jeczacy i płaczący niż przy tacie
No coś ty. Nie wmawiaj sobie takich rzeczy. Musisz to jakoś przetrwać i potem będzie lepiej. Przejdz8e jej w końcuA ja dochodze do wniosku ze moje dziecko mnie nienawidzi
nieagatka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Marzec 2016
- Postów
- 18 311
motylek Ci o tym pisala. Ona przy Tobie zachowuje die najgorzej, bo wie, ze moze. Ty jestes dla niej synonimem bezpieczenstwa, wie ze cokolwiek zrobi, mama jest. Choc brzmi to przewrotnie, te jej akcje oznsczaja nic innego jak milosc i pelne zaufanie. To trudne, ale mija.A ja dochodze do wniosku ze moje dziecko mnie nienawidzi
motylek24
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2018
- Postów
- 7 797
Daaawno o tym pisałam. Matki zawsze mają przerąbaneTo jednak potrafi się zachować . Ja widzę że mój Kajtek też przy mnie jest bardziej jeczacy i płaczący niż przy tacie
A jak tam motylek u ciebie sprawy zdrowotne i brzuszne?Daaawno o tym pisałam. Matki zawsze mają przerąbane
motylek24
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2018
- Postów
- 7 797
Dziękuję za pamięć. Byłam jeszcze raz w Słupsku. Miałam mieć wyznaczony termin operacji w kwietniu, nadal czekam na telefon jestem bliska podjęcia decyzji o prywatnej operacji ale u męża w pracy problemy. Od maja ma połowę etatu więc musimy ogarniać się tym co mamy. Oczywiście będzie szukał nowej pracy i wtedy zobaczę.A jak tam motylek u ciebie sprawy zdrowotne i brzuszne?
Ponadto czas leci, mam co robić. Produkuje rozsady. Ogród już mam w głowie,.szukam odpowiedniej ziemi do ogrodu ale ciągle wciskają jakieś dziadostwo i nie biorę.
Córka nadal budzi się w nocy, jest naprawdę fajnym i spokojnym dzieckiem ale te jej pobudki doprowadzają mnie do szału
A co u Ciebie? Odpoczywasz w pracy fajnie wrócić a z drugiej strony czasem pewnie wolałabyś został z Kajtkiem w domu. Ja mam tak do tej pory haha.
reklama
Ja to nawet czasu nie mam.dzis wrocilam troche wczesniej z pracy zostawiam zakupy upijam lyk kawy i lece po Łobuziaka mojegoCisza tutaj.
Pogoda ładna . Pewnie dają w szyję
Podobne tematy
Podziel się: