reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

ciężaróweczki po in vitro

My mamy starszy problem z zasypianiem ostatnio. Smoczka nigdy nie chciała. Już nie karmię bo sama się odstawiła niedawno. I jest dramat🙄
Może macie jakieś rady? Jak uspac 16 miesięczne dziecko?🙈🙈🙈
Moja też nigdy nie chciała, 7 różnych smoków kupiłam. ale po odstawieniu jej dałam i zassała, jakby zawsze to robila. Ale u nas inaczej, odstawienie na siłę jakby.
Wiesz co, to chyba taki etap 😐 u nas jakiś wyraźny taki nie był, ale u znajomych w podobnym czasie był dramat właśnie w tej kwestii.
 
reklama
O podpinam się pod temat snu bo u nas ten sam problem- zaradzcie cos- mała zasypiała mi wieczorem po odłożeniu sama wystarczyło się położyć koło niej i się przytulić:5min i dziecko spało. Od ostatniej choroby pod koniec listopada wszystko się zmieniło o samodzielnym zasypianiu nie ma mowy- jedynie wózek 🤦 jak próbowałam znowu wprowadzać jej ten trening snu co by sama zasypiała jak kiedyś to nie ma mowy bo jak tylko poczuje łóżko to siada wstaje spindra sie- nawet jak już nie ma siły to potrafi do 1/2 w nocy świrować i gadać do tapety ( w łóżeczku jest to samo) zasypia tylko w wózku próbuje pilnowac jej tych okien aktywności ale z tym u niej różnie bywa a i tak zasypia tylko przy "usypianiu" w wózku (2drzemki w ciągu dnia jedna 30min do 1h a druga od 1,5h do 2,5h) chyba że zdarzy się tak jak dziś że ma tylko jedną 2h. Co robię źle? Mała ma już 11mc jak ja wprowadzic znów w samodzielne zasypianie?-codzienny rytuał tak jak zawsze było:kąpiel butla i do spania nie pomaga 🤦
Powiem Ci tak.Moja Michalina 19miesiecy i usypianie nocne jest koszmarem praktycznie od poczatku.Raz bylo lepiej a teraz znowu masakra.Juz zasypiala tak jak Twoja lezac u nas na lozka,ja obok troche sie pojrecila i odplywala.Teraz jest placz,najlepiej jak jestem ja i tata.Ale ona i tak jeczy raz chce na rece raz sie przewraca na lozku Raz zasnie przy mleku innym razem od placzu.Jak przychodzi wieczor to ja juz mam stres co dzis Miska wymysli.U nas drzemki nie maja nic do tego bo w zlobku max spi 2 godz do 14 ale przewaznie spi 1,5godz.w domu roznie czasem dpi 3 godz.czasem wogole.Czasem zasnie o 12 czasem o 17.I nic nie ma wplywu na to kiedy wstala z drzemki.Bo jak np nie ma drzemki idzie spac po 21🥴 i jak ma drzemke od 17 do 19 to idzie spac ok.22.Wiec roznicy duzej nie widze.Wieczorem staram sie od zawsze wprowadzac rutyne-psu na bude nic nie dziala.Czasem potrafi zasnac w salonie jsk gra tv a ona np.oglada piosenki na telefonie lub pije mleko,a innym razem w zaciemnionej cichej sypialni.Taki mam egzemplarz.Juz nie wspone ze jak pojdzie spac o 20-tak czasami sie zdarzy moze raz na 2 miesiace-to pobudek jest co nie miara.Wiec juz wole zeby chodzila o 22 bo pierwsza pobudka bedzie albo ok.2 albo dopiero o 6.Moj bratanek jest identyczny.ma juz 9lat a nadal nienawidzi snu
 
@Kasiekt Czyli trzeba przeczekać 🤷🤦 a właśnie co do zlobka- to jak w takim razie TAM dzieci zasypiają? To mnie zastanawia no przecież każdego z osobna w wózku nie usypiają 🤣🤣
 
@Kasiekt Czyli trzeba przeczekać 🤷🤦 a właśnie co do zlobka- to jak w takim razie TAM dzieci zasypiają? To mnie zastanawia no przecież każdego z osobna w wózku nie usypiają 🤣🤣
Hehehe nie wiem ja czekam i czekam na lepsze zasypianie Miski i nadal nic😉
Co do zlobka to smiejemy sie z moja mama ze jej cos dosypuja😅a powaznie to moje dziecie jako jedyne zadypia tam w bujaczku uwielbia jak ja kolysze.Nie chce przejsc na lozeczko.Raz probowali i tego dnia nie zasnela.Ale moja tez jest taka ze robi to co wszystki dzieci wiec spi.Podobno nie ma opcji zeby nie spaly wszystki spia jedne ktocej drugie dluzej.W domu to roznie zasypia a tam stale o 12 czasem przed lub troche po.
 
@Kasiekt Czyli trzeba przeczekać 🤷🤦 a właśnie co do zlobka- to jak w takim razie TAM dzieci zasypiają? To mnie zastanawia no przecież każdego z osobna w wózku nie usypiają 🤣🤣
Jak byłam na rozmowie w żłobku to też pytałam jak one te dzieci usypiaja🤔. Babka się zaśmiała i mowi, że ostatnio jeden tatuś im gadal, że one napewno rozpylają jakiś gaz w powietrzu😜.
 
Powiem Ci tak.Moja Michalina 19miesiecy i usypianie nocne jest koszmarem praktycznie od poczatku.Raz bylo lepiej a teraz znowu masakra.Juz zasypiala tak jak Twoja lezac u nas na lozka,ja obok troche sie pojrecila i odplywala.Teraz jest placz,najlepiej jak jestem ja i tata.Ale ona i tak jeczy raz chce na rece raz sie przewraca na lozku Raz zasnie przy mleku innym razem od placzu.Jak przychodzi wieczor to ja juz mam stres co dzis Miska wymysli.U nas drzemki nie maja nic do tego bo w zlobku max spi 2 godz do 14 ale przewaznie spi 1,5godz.w domu roznie czasem dpi 3 godz.czasem wogole.Czasem zasnie o 12 czasem o 17.I nic nie ma wplywu na to kiedy wstala z drzemki.Bo jak np nie ma drzemki idzie spac po 21🥴 i jak ma drzemke od 17 do 19 to idzie spac ok.22.Wiec roznicy duzej nie widze.Wieczorem staram sie od zawsze wprowadzac rutyne-psu na bude nic nie dziala.Czasem potrafi zasnac w salonie jsk gra tv a ona np.oglada piosenki na telefonie lub pije mleko,a innym razem w zaciemnionej cichej sypialni.Taki mam egzemplarz.Juz nie wspone ze jak pojdzie spac o 20-tak czasami sie zdarzy moze raz na 2 miesiace-to pobudek jest co nie miara.Wiec juz wole zeby chodzila o 22 bo pierwsza pobudka bedzie albo ok.2 albo dopiero o 6.Moj bratanek jest identyczny.ma juz 9lat a nadal nienawidzi snu
Jakbym czytała o swojej🙄
U nas jest taki plus że jak już zaśnie to zwykle śpi do rana. Ale potrafi zasnąć np dopiero o północy i spać do 10🙄
Nie strasz że to taki egzemplarz. Ja cały czas wierzę że to minie.
 
reklama
@Kasiekt Czyli trzeba przeczekać 🤷🤦 a właśnie co do zlobka- to jak w takim razie TAM dzieci zasypiają? To mnie zastanawia no przecież każdego z osobna w wózku nie usypiają 🤣🤣
pp prostu w zlobku sa jasne zasady takie same dla wszytskich, a w domu latwiej wymusic na mamie, niz na Pani, ktora wie, ze nie moze pozwolic dzieciom wejsc sobie na glowe, bo nie ogarnie.
Jak dziecko raz, drugi i trzeci nie ma pozwoleniq zeby wstac np z lozka tylko ma lezec to 4go dnia juz nie bedzie wstawac. A jak przez 3 dni w koncu sie mu pozwala podniesc bo placze/zlosci sie/ nie chce lezec, to jasny sygnal, ze wsrto walczyc, bo wygram.
 
Do góry