nieagatka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Marzec 2016
- Postów
- 18 311
moja Inka nie placze nigdy jak sie uderzy, wrecz czasami sie zastanwiamy czy nie ma problemu z nieodczuwaniem bolu. Ale przy zebach byla zeznia z wizytami na pogotowiu. Najgorzej czworki i trojki, kosmos totalny. Wiec nie wiem czy to kwestia progu bolu czy raczej tego, ze u jednych dzieci zeby wychodza bezobjawowo, a u innych niestety nie.Nie ma regoly.Moja corka chyba prog bolu-ktory mam ponoc bardzo duzy tak mi gin powiedzial heheh-ma po mnie bo raczej nie plakala jak jej zeby wychodzily,jak marudzila to wystarczyl dentinox i juz spala cala noc.ano razu noe podawalam jej przeciwbolowych bo nie bylo takiej potrzeby.nawet jak sie uderzy to raczej poplacze ze strachu lub dla zasady-oj rozrozniam te jej placze,rozrozniam rzadko placze ze ja cos boli i oby nie musialawiec chyba to jiz od najmlodszych lat zalezy od progu bolu