Dzięki za wyczerpująca odpowiedź. Wyślę jej to. Ona miała zamiar badać 3 razy ale jej trzecia beta gorzej przyrosła i pewnie zbada 4 razHmm ja badalam dokładnie tak:
3dpt 0
6dpt 36.2
8dpt 153
10dpt 429 ( tu miałam plamienie)
12dpt 989
18dpt 17415
I tu już chyba miałam też pierwsze USG
Im dalej tym te przyrosty bety mogą być niższe, no i często jednak jeden zarodek obumiera.
reklama
Karpatka89
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Maj 2021
- Postów
- 201
Niee u mnie pojedyncza ciąża, od początku, ale czytałam, ze takie wysokie bety często miały dziewczyny z bliźniakamiA Ty też masz bliźniaki? Opowiadaj jak się Wam żyje
Ruda08
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Luty 2019
- Postów
- 3 388
Moja jak nie przypilnuje to tez nie robi na nocnik . Na spokojnie czekam aż zacznie mnie wołaćNo ja w sunie od początku od kiedy Kubus się urodził to uważam, ze jest raczej takim spokojnym dzieckiem. Zostaje jak jeździmy do Łodzi z moja mama, nie ma z tym problemy zupełnie, już z 3x był tam na noc, bo nieraz musieliśmy wyjeżdżać o 3 żeby na 8 być na pobraniu krwi z odpieluchowaniem chyba jeszcze poczekam, bo już kilka razy zrobił siusiu na nocnik, kupki w ogóle, nieraz pytam czy chce na nocnik i mówi ze nie wiec nic na sile. Bardzo się popisuje, to jest taki zgrywus, ze szok, śmiechu przy nim jest dużo. Nerwy tez ma, ale taki etap, w końcu dwulatki.
W sierpniu bardzo się rozgadał tzn na drugich urodzinach wszyscy się śmiali bo był na placu zabaw i tam była pajęczyna i Kubus mówi: ooo paniecyna. I tak codziennie coś nowego, teraz już zdaniami mówi także poszło to bardzo szybko. Śmieszny jest. A Twoja córcia chodzi do żłobka/ przedszkola? My chyba dopiero od września go damy do przedszkola, bo udaje nam się wymieniać opieka.
Widzisz dziecko wszystko słucha aż pewnego dnia zaczyna samo mowić . Ja widzę, że moja córka patrzy na moje usta jak wymawiam, więc pewnie nie długo bd mowić więcej
My nie mieszkamy w pl to średnio możemy ją komuś „podrzucić” ale jak jesteśmy w Polsce to nie ma problemu. Jedna czy druga babcia z chcęcią się zaopiekuje a ona tez nie protestuje .
Jakie masz zalecenia od maliny ?
Mi Sydor dał antybiotyki na stan zapalny, accofil domaciczny i zastrzyki, encorton, intralipid, acard, hepatyne w ciąży i jeszcze muszę wyżebrać atosibian od ginekologa . Także podchodzę tym razem z pełną obstawą.
Iiiii nie, nie chodzi do przedszkola i nie pójdzie my nie chcemy. Jesteśmy w domu
nieagatka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Marzec 2016
- Postów
- 18 315
rozumiem i w sumie brzmi to sensownie choc przerazajaco. Ale znam 2 dziewczyny przed 40stka z usunieta macica ze wzgledu na endomende i coz - zyja, maja sie dobrze, po prostu musialy to przepracowac. Wiec jesli dlugoterminowo ma dac Ci to zdrowie i spokoj, to warto. Choc wyobrazam sobie, ze latwo sie mowi…Mam mięśniaka, daje krwotoczne miesiączki. Po tych biopsjach zaczęłam brać minipigułkę, w piersiach narosło zmian i niestety pilnie potrzebuję operacji mięśniaka, odstawienia hormonów. Przez przepuklinę pępkową nie chcą zrobić operacji laparoskopowo, musi być tradycyjne cięcie.
Szukam jeszcze innych nieoczywistych metod, ale one chyba nie dadzą spokoju na dłuższą metę. Jest jeszcze emolizacja , termoablacja ale to wszystko eksperymentalne metody, a raczej efekt może być, nie musi albo wszystko i tak wróci.
Nie jestem przekonana co do słuszności usuwania macicy, ale ten prof. z Poznania już zapowiedział że wyłuszczenie nie musi rozwiązać problemu i on drugi raz nie będzie operował. Jestem już po porodach, radzi wyciąć i zapomnieć. Dziś ginekolożka poświęciła godzinę na USG dołu i góry. Jeszcze kuwa nadal mam zmianę w piersi która niby była usuwana w ostatniej biopsji! Muszę wrócić do onkologa aby sprawdził czy na pewno usunął zmianę z którą pierwotnie poszłam. Serio już mi się wszystkiego odechciewa
W tej sytuacji jak mnie już otworzą to niech usuwają macicę bo jaki ma sens ryzykować ponowny zabieg.
Nie pisalas, myslalam ze spokoj i ze upajasz sie tym, ze dzieci duze i zyc daja, a tu takie kwiatki…
Przytulam
Karpatka89
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Maj 2021
- Postów
- 201
O to chyba całkiem podobnie będziemy obstawione, ja na obniżenie odporności mam prograf, accofill zastrzyki, encorton, heparyna, acard. Z kliniki pewnie progesteron, może jakieś estrogeny, ale przymierzam się do naturalnego cyklu, choć ostatnio podchodziłam na sztucznym, tyle ze wtedy o polowe mniej leków mogę brać. Nad tym akurat jeszcze się waham. Teraz tez czekam na wyniki allo mlr po szczepieniach, choć te 3 lata temu wynik był 21% wiec bez szału, a malina dał zielone światło i udało się wiec teraz tez jestem dobrej myśli.Moja jak nie przypilnuje to tez nie robi na nocnik . Na spokojnie czekam aż zacznie mnie wołać
Widzisz dziecko wszystko słucha aż pewnego dnia zaczyna samo mowić . Ja widzę, że moja córka patrzy na moje usta jak wymawiam, więc pewnie nie długo bd mowić więcej
My nie mieszkamy w pl to średnio możemy ją komuś „podrzucić” ale jak jesteśmy w Polsce to nie ma problemu. Jedna czy druga babcia z chcęcią się zaopiekuje a ona tez nie protestuje .
Jakie masz zalecenia od maliny ?
Mi Sydor dał antybiotyki na stan zapalny, accofil domaciczny i zastrzyki, encorton, intralipid, acard, hepatyne w ciąży i jeszcze muszę wyżebrać atosibian od ginekologa . Także podchodzę tym razem z pełną obstawą.
Iiiii nie, nie chodzi do przedszkola i nie pójdzie my nie chcemy. Jesteśmy w domu
A ma drzemki w ciągu dnia? Kuba zwykle od 12 do 14 jeszcze śpi, aleee jak wstanie koło 8 to nie idzie na drzemki i te dni są okropne, marudny, płaczliwy widać ze potrzebuje tej drzemki jeszcze.
Artemida90
Fanka BB :)
mój ostatnio zrezygnował z drzemek leży leży i zasnąć nie może wiec nie mecze go - a jeszcze niedawno potrafił i 2h spać. Ale za to pada przed 20 i mam wolny wieczór, potem z 2 razy obudzi się z płaczem i do rana śpi grzecznie. Bałam się tego jak zareaguje na nowe takie dorosłe łóżko ale grzecznie oddał rodzicom sypialnieO to chyba całkiem podobnie będziemy obstawione, ja na obniżenie odporności mam prograf, accofill zastrzyki, encorton, heparyna, acard. Z kliniki pewnie progesteron, może jakieś estrogeny, ale przymierzam się do naturalnego cyklu, choć ostatnio podchodziłam na sztucznym, tyle ze wtedy o polowe mniej leków mogę brać. Nad tym akurat jeszcze się waham. Teraz tez czekam na wyniki allo mlr po szczepieniach, choć te 3 lata temu wynik był 21% wiec bez szału, a malina dał zielone światło i udało się wiec teraz tez jestem dobrej myśli.
A ma drzemki w ciągu dnia? Kuba zwykle od 12 do 14 jeszcze śpi, aleee jak wstanie koło 8 to nie idzie na drzemki i te dni są okropne, marudny, płaczliwy widać ze potrzebuje tej drzemki jeszcze.
Ruda08
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Luty 2019
- Postów
- 3 388
No to faktycznie podobnie Oby z pozytywnym skutkiemO to chyba całkiem podobnie będziemy obstawione, ja na obniżenie odporności mam prograf, accofill zastrzyki, encorton, heparyna, acard. Z kliniki pewnie progesteron, może jakieś estrogeny, ale przymierzam się do naturalnego cyklu, choć ostatnio podchodziłam na sztucznym, tyle ze wtedy o polowe mniej leków mogę brać. Nad tym akurat jeszcze się waham. Teraz tez czekam na wyniki allo mlr po szczepieniach, choć te 3 lata temu wynik był 21% wiec bez szału, a malina dał zielone światło i udało się wiec teraz tez jestem dobrej myśli.
A ma drzemki w ciągu dnia? Kuba zwykle od 12 do 14 jeszcze śpi, aleee jak wstanie koło 8 to nie idzie na drzemki i te dni są okropne, marudny, płaczliwy widać ze potrzebuje tej drzemki jeszcze.
Ja podchodzę na sztucznym .. chciałbym na naturalnym ale jak nie bd owulacji to bym musiała wracać a mam jeszcze milion wlewów .. i też nie chce tam sama siedzieć z córcią niewiadomo ile
Ale ciąża to raczej powinna podwyższyć allo ?
A z tym spaniem to ostatnio masakra.. nie możemy się dogadać. Aniołek wstaje o 7. Jak nie wstanie to ją budzę bo pózniej jest rozregulowana. Teraz pozwalam jej spać Ok 1 h, żeby poszła ładnie spać o 19 . W nocy czasami się obudzi a bardziej marudzi, że chce mleko
Ogólnie nie mogę narzekać
Karpatka89
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Maj 2021
- Postów
- 201
O 19? Zazdro… Kuba jak ma drzemkę 2h to o 21, czasem 21.30 usnie :-/ tyle ze on już z pół roku przesypia noce do 7/8 bez pobudekNo to faktycznie podobnie Oby z pozytywnym skutkiem
Ja podchodzę na sztucznym .. chciałbym na naturalnym ale jak nie bd owulacji to bym musiała wracać a mam jeszcze milion wlewów .. i też nie chce tam sama siedzieć z córcią niewiadomo ile
Ale ciąża to raczej powinna podwyższyć allo ?
A z tym spaniem to ostatnio masakra.. nie możemy się dogadać. Aniołek wstaje o 7. Jak nie wstanie to ją budzę bo pózniej jest rozregulowana. Teraz pozwalam jej spać Ok 1 h, żeby poszła ładnie spać o 19 . W nocy czasami się obudzi a bardziej marudzi, że chce mleko
Ogólnie nie mogę narzekać
reklama
Magda 1234
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Październik 2021
- Postów
- 675
Drogie ciocie dziś kończę pierwszy miesiąc ..co mogę powiedzieć , nie było łatwo , miałam chwilę załamania ,szczególnie na początku, tak dużo płakałam, tak nie umiałam siebie poradzić z karmieniem, tak nie chciałam pomocy mamy ani teściowej mimo że padałam z nóg, tak miałam wyrzuty że jestem zła matka bo nie karmie piersią i mam mało mleka, tak płakałam że się tak szybko poddałam, tak było mi ciężko mimo że miałam pomoc od męża....dziś ...jestem szczęśliwa ,inną , mama która radzi sobie mniej lub bardziej ale też prosi o pomoc i nie udaje super bohaterki. Dziś muszę powiedzieć że depresja poporodowa dopada wiele z nas , dziś mogę głośno powiedzieć że również ja przeszłam ale na szczęście umiarkowanie . Drogie przyszłe mamy nie udawajcie super bohaterek na początku nie jest łatwo, ale też nie odrzucacie pomocy od innych . Proście o nią jeśli macie taką możliwość buziaki . My dajemy już radę ,zaczęłam karmić tyle ile mam mleka resztę się dokarmiamy , nie deneruje się już tak i mój Oluś też jest spokojniejszy. Cały tydzień była u nas teściowa , dużo mi pomogła , a ja odpoczęłam psychicznie , dlatego żałuję że wcześniej odrzuciłam jej pomóc bo może dziś karmilabym tylko piersią ..no ale ...pozdrawiam serdecznie i trzymam kciukasy za wszystkie
Podobne tematy
Podziel się: