Kuzwa ja tesknie do tych miesievy jak Michalina byla mala bo byla bezproblemowa a teraz...tragedia.Ciagle ryczy.Upsdnie na tylek ryk,nie dam czegos ryk i tak dakej i tak dalej.Nic tetaz nie moge zrobic nawrt wykapac sie to jest jak zdobycie szczytu bo ta wyje pod drzwiami mimo ze tatus zabawia.No wyczerpuje mnie psychicznie.A do tego ciagle chora ale to przez zlobekszykuj sie na przemeblowania i przeniesienie na wyzszy poziom wiekszosci rzeczy, ktore nie sa dla malych raczek
Nooo zaczyna Ci sie najfajniejszy wg mnie etap. Melise pij
reklama
nieagatka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Marzec 2016
- Postów
- 18 317
ja akurat nie mialam, dosc szybko stracila zainteresowanie wycisganiem rzeczy z szafek. Mniej wiecej po tym jak ugryzla tabletke do zmywarki a ja zeszlam czesciowo na zawalI konieczne bramka na wejściu do kuchni!!!
nieagatka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Marzec 2016
- Postów
- 18 317
ona jest chora wiec jej zle no to marudzi i chce na rece. Niestety, ale prawodpodobnie do Wielkanocy to raczej bedzie czeste, bo to pierwsza zima w zlobku.Kuzwa ja tesknie do tych miesievy jak Michalina byla mala bo byla bezproblemowa a teraz...tragedia.Ciagle ryczy.Upsdnie na tylek ryk,nie dam czegos ryk i tak dakej i tak dalej.Nic tetaz nie moge zrobic nawrt wykapac sie to jest jak zdobycie szczytu bo ta wyje pod drzwiami mimo ze tatus zabawia.No wyczerpuje mnie psychicznie.A do tego ciagle chora ale to przez zlobek
Masz ten komfort, ze nie pracujesz, nie musisz kombinowac ze zwolnienien, nie idziesz niewyspana do pracy. Mozesz po prostu zajac sie nia i pic meliske
Oj musze kupic meliske.Ona ogolnie jest taka jak zawsze tylko z gilem zielonym po pas i doszedl okropny kaszel odksztusny.dzis ide z nia do lekarza.Mysle ze to nie choroba to charakterek-po tatusiu rzecz jasnaona jest chora wiec jej zle no to marudzi i chce na rece. Niestety, ale prawodpodobnie do Wielkanocy to raczej bedzie czeste, bo to pierwsza zima w zlobku.
Masz ten komfort, ze nie pracujesz, nie musisz kombinowac ze zwolnienien, nie idziesz niewyspana do pracy. Mozesz po prostu zajac sie nia i pic meliske
SuperJessssui dziewczyny, mały mi lata po całej chałupie . I zaczął tak jakby siedziec. Podpiera się jedną rączką i to taki przechylony siad. Skończyły się piękne czasy lezenia w jednym miejscu
Dziewczyny czym mogę podratować do jutra Werkę dostała jakiegoś uczulenia na cipci ma takie małe krostki i zaczerwienione jest po każdej zmianie pampersa smaruje bephantenem ewentualnie sudocremem a teraz też sypie łagodzącym pudrem z firmy Linomag ogólnie cały czas jesteśmy na pampersach z dady ale chusteczki ostatnio zmieniłam tzn tych jasnych z dady nie było i kupiłam ciemniejsze myślicie ze to od tego bo lekarz też małej przepisał na szczepieniu maść mypirox czy coś w tym stylu bo na szyjce z tyłu ma ten pocałunek bociana i wiadomo jak nie metka to mała się kręci i ta skórka wiecznie taka sucha ale czy by wysypało ja na dole od maści na szyjęlekarz jutro
Weź może na razie przestań używać chusteczek i myj ją wacikami z wodąDziewczyny czym mogę podratować do jutra Werkę dostała jakiegoś uczulenia na cipci ma takie małe krostki i zaczerwienione jest po każdej zmianie pampersa smaruje bephantenem ewentualnie sudocremem a teraz też sypie łagodzącym pudrem z firmy Linomag ogólnie cały czas jesteśmy na pampersach z dady ale chusteczki ostatnio zmieniłam tzn tych jasnych z dady nie było i kupiłam ciemniejsze myślicie ze to od tego bo lekarz też małej przepisał na szczepieniu maść mypirox czy coś w tym stylu bo na szyjce z tyłu ma ten pocałunek bociana i wiadomo jak nie metka to mała się kręci i ta skórka wiecznie taka sucha ale czy by wysypało ja na dole od maści na szyjęlekarz jutro
Może to dobry pomysłWeź może na razie przestań używać chusteczek i myj ją wacikami z wodą
Oj tak.Ja do 6 miesiaca tylko mylam woda i wacikiem tym duzym z biedry.Jak zaczela sie krecic i nie chciala kezec to wtedy weszly chusteczki.Do wody nic nie dodawaj.Może to dobry pomysł
reklama
Eve90
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 6 Wrzesień 2022
- Postów
- 76
Dziewczyny, fajnie się Was czyta i oglada fotki narodzonych juz dzieciaczków. Ja po ivf mialam potrzebę wzięcia głębszego oddechu i odcięcia sie na chwilę od tematów związanych ze staraniami, ciaza etc i cieszenia sie tym, ze sie udało teraz już powoli wkrecam sie w tematy wyprawkowe i sprawia mi to z jednej strony mega frajdę, a z drugiej zaczyna stresować, ze ten czas tak szybko mija i stad moke pytanie - kiedy miałyście już gotowa cala wyprawkę? Ja aktualnie 25tc i oprócz ciuszków to prawie nic jeszcze nie mam zastanawiam się czy jest się czym martwić czy moze powinnam podkręcić tempo
Podobne tematy
Podziel się: