o taaak hahahhaNie, nie jeszcze zanim pójdziemy spać to już są przebudzenia Ale nawet nie chce myśleć jak będzie tańczył jak ona mu zagra jak tylko zacznie rozumieć dziewczyna co znaczy manipulacja
reklama
U nas też z każdej strony głowy mierzył, a tam gdzie pokazlo najwięcej to walił mi takie spojrzenie jakby Amerykę odkrył . Dobrze że na jajkach mu nie mierzył . Wczoraj nawet przyszedł zobaczyć jaką mały kupę zrobip, bo nie wierzył mi jak powiedziałam że normalnąo tak jak dziecko płacze to pierwsze pytanie czy sprawdzałam gorączkę a jak nie a jest w pobliżu to sprawdzi sam kiedyś twierdził ze przewiało mała bo płakała i miała aż 37.2 mierzone oczywiście z każdej strony głowy myślałam że mnie pobije hahahha
Jprdl . Dobre z tą latarką . Sprawdzał chłopak czy nie jesteś wyrodna matkaCudowanie ❤ Mój mąż też ma jazdę na punkcie córki. Zaczęła się przekręcać podczas snu na brzuch, dzisiaj z nią spałam, bo chyba zęby idę i ciągle się budzi, a on co godzinę schodził z góry sprawdzić czy na pewno jej pilnuje i czy aby nie dusi się na brzuchu, przy tym świecąc nam obu latarką w japki aż dziecko się budziło Myślałam, że go zabije Jednak jak patrzę jak są razem i jak się kochają to cieszę się, że jest jaki jest
Moja juz za nos wodzi tatusia i to doslowniewczoraj nagralam filmik jak go ciaga za nos i sie smieje do rozpuku a maz tak grzeczniutko Misia przestanNie, nie jeszcze zanim pójdziemy spać to już są przebudzenia Ale nawet nie chce myśleć jak będzie tańczył jak ona mu zagra jak tylko zacznie rozumieć dziewczyna co znaczy manipulacja
Dlatego monitor oddechu to cos przy czym moja cora do 18 bedzie spacto u nas stał nad łóżeczkiem w te pierwsze dni co mała dalam z łóżka od siebie do łóżeczka musiałam odkrywać kołderkę albo kocyk żeby on zobaczył ze mała oddycha
Moja to dzis bedzie robic kupe ze hej.najpierw najadla sie kuelbasy a poxniej wytrabila butle mlekaU nas też z każdej strony głowy mierzył, a tam gdzie pokazlo najwięcej to walił mi takie spojrzenie jakby Amerykę odkrył . Dobrze że na jajkach mu nie mierzył . Wczoraj nawet przyszedł zobaczyć jaką mały kupę zrobip, bo nie wierzył mi jak powiedziałam że normalną
hahahahha skąd ja to znam branie kupy pod światło i ustalanie składuU nas też z każdej strony głowy mierzył, a tam gdzie pokazlo najwięcej to walił mi takie spojrzenie jakby Amerykę odkrył . Dobrze że na jajkach mu nie mierzył . Wczoraj nawet przyszedł zobaczyć jaką mały kupę zrobip, bo nie wierzył mi jak powiedziałam że normalną
DagLer
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Listopad 2020
- Postów
- 533
@fredka84, a jak u Was rozszerzanie diety? U nas fatalnie, jedna łyczeka dziennie to jest wszystko, to pewnie przez te zęby ale ja już wpadam w depresje, że coś źle robię Jak czytam na forach, że córka 7,5 miesiąca je wszystko w kawałkach, a najbardziej lubi mielone, schabowe i wątróbkę z cebulą to myślę, fuck, moja ledwo łyżeczkę marchwki z batatem wciągnęła, coś jest nie tak
Mielone, schabowe i wątróbka??? Przecież takie małe dziecko nie może tego jeść . No chyba że jakoś inaczej przygotowywane niż dla dorosłych . Chyba że ja się za bardzo pieszczę z Kajtkiem@fredka84, a jak u Was rozszerzanie diety? U nas fatalnie, jedna łyczeka dziennie to jest wszystko, to pewnie przez te zęby ale ja już wpadam w depresje, że coś źle robię Jak czytam na forach, że córka 7,5 miesiąca je wszystko w kawałkach, a najbardziej lubi mielone, schabowe i wątróbkę z cebulą to myślę, fuck, moja ledwo łyżeczkę marchwki z batatem wciągnęła, coś jest nie tak
Myślę że dobrze nam idzie . Marchewki mały za bardzo nie lubi i ma mały problem z brokułami. A tak to raczej wszystko zjada,co mu podaję. Moich potraw, jak już pisałam, nie lubiał, a słoiczki to zjada wszystkie. Na niektóre się krzywi ale buzię otwiera. I wiesz, codziennie zjada różną ilość. Jednego dnia potrafi zjeść cały słoiczek deserku i obiadku, a innego dnia ledwie po połowie. No i nie lubi kawałków. Od razu wypluwał jak coś większego mu gotowałam.
Ale u nas to już jest dwa miesiące rozszerzenia a u ciebie chyba o połowę mniej, więc myślę że Lea się rozkręci. Kajtek na początku też po kilka łyżeczek zjadał. Tylko kaszki zjadał w większych porcjach
reklama
DagLer
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Listopad 2020
- Postów
- 533
No ale łyżeczka dziennie? Już miesiąc, a do tego już miała tak, że jadła więcej, ładnie buzie otwierała, czy to słoje czy ugotowane, teraz zaciska usta i nic nie weźmie, a boję się z nią walczyć, żeby się nie zablokowałaMielone, schabowe i wątróbka??? Przecież takie małe dziecko nie może tego jeść . No chyba że jakoś inaczej przygotowywane niż dla dorosłych . Chyba że ja się za bardzo pieszczę z Kajtkiem
Myślę że dobrze nam idzie . Marchewki mały za bardzo nie lubi i ma mały problem z brokułami. A tak to raczej wszystko zjada,co mu podaję. Moich potraw, jak już pisałam, nie lubiał, a słoiczki to zjada wszystkie. Na niektóre się krzywi ale buzię otwiera. I wiesz, codziennie zjada różną ilość. Jednego dnia potrafi zjeść cały słoiczek deserku i obiadku, a innego dnia ledwie po połowie. No i nie lubi kawałków. Od razu wypluwał jak coś większego mu gotowałam.
Ale u nas to już jest dwa miesiące rozszerzenia a u ciebie chyba o połowę mniej, więc myślę że Lea się rozkręci. Kajtek na początku też po kilka łyżeczek zjadał. Tylko kaszki zjadał w większych porcjach
Podobne tematy
Podziel się: