o taaak hahahhaNie, nie jeszcze zanim pójdziemy spać to już są przebudzeniaAle nawet nie chce myśleć jak będzie tańczył jak ona mu zagra jak tylko zacznie rozumieć dziewczyna co znaczy manipulacja
![]()
reklama
U nas też z każdej strony głowy mierzył, a tam gdzie pokazlo najwięcej to walił mi takie spojrzenie jakby Amerykę odkryło tak jak dziecko płacze to pierwsze pytanie czy sprawdzałam gorączkę a jak nie a jest w pobliżu to sprawdzi samkiedyś twierdził ze przewiało mała bo płakała i miała aż 37.2 mierzone oczywiście z każdej strony głowy
myślałam że mnie pobije hahahha



JprdlCudowanie ❤
Mój mąż też ma jazdę na punkcie córki. Zaczęła się przekręcać podczas snu na brzuch, dzisiaj z nią spałam, bo chyba zęby idę i ciągle się budzi, a on co godzinę schodził z góry sprawdzić czy na pewno jej pilnuje i czy aby nie dusi się na brzuchu, przy tym świecąc nam obu latarką w japki aż dziecko się budziło
Myślałam, że go zabije
Jednak jak patrzę jak są razem i jak się kochają to cieszę się, że jest jaki jest
![]()





Moja juz za nos wodzi tatusia i to doslownieNie, nie jeszcze zanim pójdziemy spać to już są przebudzeniaAle nawet nie chce myśleć jak będzie tańczył jak ona mu zagra jak tylko zacznie rozumieć dziewczyna co znaczy manipulacja
![]()




Dlatego monitor oddechu to cos przy czym moja cora do 18 bedzie spacto u nas stał nad łóżeczkiem w te pierwsze dni co mała dalam z łóżka od siebie do łóżeczka musiałam odkrywać kołderkę albo kocyk żeby on zobaczył ze mała oddycha![]()

Moja to dzis bedzie robic kupe ze hej.najpierw najadla sie kuelbasy a poxniej wytrabila butle mlekaU nas też z każdej strony głowy mierzył, a tam gdzie pokazlo najwięcej to walił mi takie spojrzenie jakby Amerykę odkrył. Dobrze że na jajkach mu nie mierzył
. Wczoraj nawet przyszedł zobaczyć jaką mały kupę zrobip, bo nie wierzył mi jak powiedziałam że normalną
![]()

hahahahha skąd ja to znam branie kupy pod światło i ustalanie składuU nas też z każdej strony głowy mierzył, a tam gdzie pokazlo najwięcej to walił mi takie spojrzenie jakby Amerykę odkrył. Dobrze że na jajkach mu nie mierzył
. Wczoraj nawet przyszedł zobaczyć jaką mały kupę zrobip, bo nie wierzył mi jak powiedziałam że normalną
![]()



DagLer
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Listopad 2020
- Postów
- 533
@fredka84, a jak u Was rozszerzanie diety? U nas fatalnie, jedna łyczeka dziennie to jest wszystko, to pewnie przez te zęby ale ja już wpadam w depresje, że coś źle robię
Jak czytam na forach, że córka 7,5 miesiąca je wszystko w kawałkach, a najbardziej lubi mielone, schabowe i wątróbkę z cebulą to myślę, fuck, moja ledwo łyżeczkę marchwki z batatem wciągnęła, coś jest nie tak 




Mielone, schabowe i wątróbka??? Przecież takie małe dziecko nie może tego jeść@fredka84, a jak u Was rozszerzanie diety? U nas fatalnie, jedna łyczeka dziennie to jest wszystko, to pewnie przez te zęby ale ja już wpadam w depresje, że coś źle robięJak czytam na forach, że córka 7,5 miesiąca je wszystko w kawałkach, a najbardziej lubi mielone, schabowe i wątróbkę z cebulą to myślę, fuck, moja ledwo łyżeczkę marchwki z batatem wciągnęła, coś jest nie tak
![]()



Myślę że dobrze nam idzie

Ale u nas to już jest dwa miesiące rozszerzenia a u ciebie chyba o połowę mniej, więc myślę że Lea się rozkręci. Kajtek na początku też po kilka łyżeczek zjadał. Tylko kaszki zjadał w większych porcjach
reklama
DagLer
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Listopad 2020
- Postów
- 533
No ale łyżeczka dziennie? Już miesiąc, a do tego już miała tak, że jadła więcej, ładnie buzie otwierała, czy to słoje czy ugotowane, teraz zaciska usta i nic nie weźmie, a boję się z nią walczyć, żeby się nie zablokowałaMielone, schabowe i wątróbka??? Przecież takie małe dziecko nie może tego jeść. No chyba że jakoś inaczej przygotowywane niż dla dorosłych
. Chyba że ja się za bardzo pieszczę z Kajtkiem
Myślę że dobrze nam idzie. Marchewki mały za bardzo nie lubi i ma mały problem z brokułami. A tak to raczej wszystko zjada,co mu podaję. Moich potraw, jak już pisałam, nie lubiał, a słoiczki to zjada wszystkie. Na niektóre się krzywi ale buzię otwiera. I wiesz, codziennie zjada różną ilość. Jednego dnia potrafi zjeść cały słoiczek deserku i obiadku, a innego dnia ledwie po połowie. No i nie lubi kawałków. Od razu wypluwał jak coś większego mu gotowałam.
Ale u nas to już jest dwa miesiące rozszerzenia a u ciebie chyba o połowę mniej, więc myślę że Lea się rozkręci. Kajtek na początku też po kilka łyżeczek zjadał. Tylko kaszki zjadał w większych porcjach

Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 58
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 709
Podziel się: