reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Cień kreski / miejsce na kreske na teście ciążowym

Hej!
Czy wam w ciąży lub nie zdażyła się sytuacja żeby było widać taki cień kreski/miejsce na kreske????
Co to może oznaczać?? Wczoraj robiłam test z tej samej firmy identyczny ale go już wyrzuciłam, on nie miał czegoś takiego. Nigdy nie spotkałam się z taką sytuacją.
 
reklama
Ja miałam podobnie. W dzień kiedy powinnam dostać @ zrobiłam test, wyszedł cień cienia dosłownie. Później z dnia na dzień kreski były trochę ciemniejsze. Na testach płytkowy nadal wychodzi bardzo blada kreska, jestem już 7 dni po terminie @. Testy strumieniowe pokazują kreskę, ale jest ona dziwnie cienka (zal). Zrobiłam w czwartek betę
i wyszła 170,00. Powinnam ja powtórzyć dzisiaj ale lab. Zamknięte 😒. Pójdę w poniedziałek.Ogólnie pobolewa mnie podbrzusze, mam jakieś złe przeczucia…mam córkę 6 lat i jestem już po jednym poronieniu:(
Co myślicie? Miała któraś z Was taką cienką kreskę?
 

Załączniki

  • B50EFCA9-5AB7-4214-9435-FE189494DF99.jpeg
    B50EFCA9-5AB7-4214-9435-FE189494DF99.jpeg
    1,1 MB · Wyświetleń: 677
Ja miałam podobnie. W dzień kiedy powinnam dostać @ zrobiłam test, wyszedł cień cienia dosłownie. Później z dnia na dzień kreski były trochę ciemniejsze. Na testach płytkowy nadal wychodzi bardzo blada kreska, jestem już 7 dni po terminie @. Testy strumieniowe pokazują kreskę, ale jest ona dziwnie cienka (zal). Zrobiłam w czwartek betę
i wyszła 170,00. Powinnam ja powtórzyć dzisiaj ale lab. Zamknięte 😒. Pójdę w poniedziałek.Ogólnie pobolewa mnie podbrzusze, mam jakieś złe przeczucia…mam córkę 6 lat i jestem już po jednym poronieniu:(
Co myślicie? Miała któraś z Was taką cienką kreskę?

Tak. Ja tak miałam, ale niestety u mnie bez happy endu więc nie wiem czy to, to co chciałaś usłyszeć
 

Załączniki

  • 20211207_101611.jpg
    20211207_101611.jpg
    1,4 MB · Wyświetleń: 599
Tak. Ja tak miałam, ale niestety u mnie bez happy endu więc nie wiem czy to, to co chciałaś

A jak się to u Ciebie skończyło? To była biochemiczna? Ja mam wizytę u lekarza 7 stycznia. Nie nastawiam się za bardzo bo nie chce się rozczarować, ale mam wrażenie że nic z tego nie będzie 😒
 
A jak się to u Ciebie skończyło? To była biochemiczna? Ja mam wizytę u lekarza 7 stycznia. Nie nastawiam się za bardzo bo nie chce się rozczarować, ale mam wrażenie że nic z tego nie będzie 😒

Lecąc od góry - pierwszy test 7.12, następny 8.12, trzeci 9.12 - wtedy beta 25, kolejna beta 11.12 - 95, czwarty test z tą cienką kreską jak Twoja jest z poniedziałku 13.12 nie badałam wtedy bety więc bardzo możliwe, że też była koło 177 bo wtedy nadal przyrost bety miałam dobry w okolicach 150%. U mnie na tym etapie były już brązowe plamienia i bardzo mnie bolał brzuch - to dawało mi poczucie, że nie jest tak jak powinno być. Poszłam na USG 17.12 - na którym lekarz nic nie widział ... więc zrobiłam bętę która wyszła 650 więc nadal w normie. No i lekarz miał prawo nic nie widzieć bo na usg widać od bety 1000 czy nawet 1500 zależy od sprzętu. Po 48h powtórzyłam i była coś ok 1600 (nie pamiętam już dokładnie) więc znowu norma. Jednak USG 21.12 nie pozostawiło złudzeń i skierowanie na CITO do szpitala z podejrzeniem CP. W szpitalu byłam 22.12 tam zrobiono USG gdzie nie znaleziono ani ciąży w macicy, ani w jajowodzie, a beta zaczęła spadać (była koło 300) więc wypisano mnie do domu z zaleceniem sprawdzania czy beta spada, spadała i poroniłam we wtorek 28.12 we własnej łazience

No ale nie sądzę, aby to była wina kreski, zbadaj betę w poniedziałek i progesteron :) będzie dobrze. Myślę, że te testy po prostu tak się wybarwiają
 
Lecąc od góry - pierwszy test 7.12, następny 8.12, trzeci 9.12 - wtedy beta 25, kolejna beta 11.12 - 95, czwarty test z tą cienką kreską jak Twoja jest z poniedziałku 13.12 nie badałam wtedy bety więc bardzo możliwe, że też była koło 177 bo wtedy nadal przyrost bety miałam dobry w okolicach 150%. U mnie na tym etapie były już brązowe plamienia i bardzo mnie bolał brzuch - to dawało mi poczucie, że nie jest tak jak powinno być. Poszłam na USG 17.12 - na którym lekarz nic nie widział ... więc zrobiłam bętę która wyszła 650 więc nadal w normie. No i lekarz miał prawo nic nie widzieć bo na usg widać od bety 1000 czy nawet 1500 zależy od sprzętu. Po 48h powtórzyłam i była coś ok 1600 (nie pamiętam już dokładnie) więc znowu norma. Jednak USG 21.12 nie pozostawiło złudzeń i skierowanie na CITO do szpitala z podejrzeniem CP. W szpitalu byłam 22.12 tam zrobiono USG gdzie nie znaleziono ani ciąży w macicy, ani w jajowodzie, a beta zaczęła spadać (była koło 300) więc wypisano mnie do domu z zaleceniem sprawdzania czy beta spada, spadała i poroniłam we wtorek 28.12 we własnej łazience

No ale nie sądzę, aby to była wina kreski, zbadaj betę w poniedziałek i progesteron :) będzie dobrze. Myślę, że te testy po prostu tak się wybarwiają
Bardzo mi przykro, że tak się to u Ciebie skończyło😔 ja miałam przez ostatnie 3 dni takie slady jakby pobrudzona krwią bielizna, było tego bardzo mało,ale dzisiaj już tego nie mam. Jest tylko biały śluz. Ja ten test którego zdjęcie dodałam zrobiłam dzisiaj rano, kalendarz wskazuje, ze to 5 tc. Test o czułości 10 pokazał ledwo widoczna kreskę…:( Boja się, ze to może być CP. W poniedziałek zrobię betę i postaram się przełożyć wizytę na wtorek, bo trochę się denerwuję.
Dziękuję za Twoją odpowiedź, życzę powodzenia przy kolejnych staraniach:)
 
reklama
moja krecha w 12dpo , beta wyniosla w ten dzien 130 i dzisiaj mamy 20 tc :) głowa do góry, jak dla mnie masz piekna kreche
 

Załączniki

  • 72C7C31C-AE85-41E7-BDC0-075F26579A72.jpeg
    72C7C31C-AE85-41E7-BDC0-075F26579A72.jpeg
    1,7 MB · Wyświetleń: 661
Do góry