reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciążowo - dzieciowe zakupy:)

ja tez nie uzywam podgrzewaczy, w nocy wstaje mam garneczek z woda zagrzeje i wsypie mleko. Zrobienie mleka zajmuje mi 3min

suse super ciuszki
 
reklama
Mysio ja mysle ze juz na teraz ci sie podgrzewacz nie przyda , wystarczy termos który dobrze trzyma cieplo . ja tak zawsze robilam i robie teraz na dzien. ze mam termos z goraca woda i dzbanek z zimna albo jak u Flaurki wode Zywiec i robie pol na pol takiej i takiej wody i gotowe ;) dzieci coraz rzadziej beda jadly mleko , nie mowiac juz o nocach .

te termoopakowania to i tak sa o kant dupy rozbić bo cieplo króciutko trzymaja , ja zawsze jeszcze owijalam butle w pampersa ,wtedy czasem nawet wyjmowalam jeszcze goraca butelke ;)
 
Suse fajne te ciuszki:-).Co do podgrzewaczy to na początku to ma sens teraz chyba już nie czajnik elektryczny i w kilka sekund jest wrzątek ja mam zimną przegotowaną w szklance odlaną mieszam i piciu gotowe.A owijam w razie dłuższego wyjścia w pieluchę flanelową wkładam w nogi w śpiwór
 
Powiem Wam, że u mnie też podgrzewacz leży. Majka dostała w prezencie i używany był kilka razy. Jak mała nie chciała jeść, to podgrzewałam po godzince na przykład. Teraz zdecydowanie szybciej jest przegotowanać wodę lub podgrzać już przegotowaną wcześniej. Bo zjada od razu ;)


My kupiliśmy niedawno Majce krzesło do karmienia. Biało-różowe w kwiatki. No nie mogłam się powstrzymać :D
Fajna sprawa.
 
Ja podgrzewacza używam w dzień - do herbaty. Za zimno mam w domu, żeby Krzyś pił z temperatury pokojowej, więc wkładam w podgrzewacz i co jakiś czas go włączam. My też dostaliśmy podgrzewacz w prezencie, przydał się i służy do dzisiaj.
 
Byłam w H&M i trafiłam na wyprz.
Kupiłam dwie czapeczki po 10zł :)
W biedronce kupiłam Lali takie pianinko :)
A te pluszaki/przytulaki zrobiła moja koleżanka dla Lauruni:)
 

Załączniki

  • SAM_0774.jpg
    SAM_0774.jpg
    27,7 KB · Wyświetleń: 54
  • SAM_0788.jpg
    SAM_0788.jpg
    19,6 KB · Wyświetleń: 56
  • SAM_0789.jpg
    SAM_0789.jpg
    24,8 KB · Wyświetleń: 50
  • SAM_0790.jpg
    SAM_0790.jpg
    31,3 KB · Wyświetleń: 48
Teraz mi sie przypomnialo jak zobaczylam czapy pieszczoszki....czy wasze dzieci daja sobie wiazac cokolwiek pod szyja...moja mala nie nawidzi sznurkow i preferuje tylko naciagane czapy...zreszta jakos nigdy nie lubilam zawiazywanych czapek.
Kocham HM tam maja sloczne cukieraski dla dzieci.
 
reklama
Do góry