magda37
Fanka BB :)
Ja mam szyjkę skrócona całkowicie i nadal mam kucia, ale rozwarcia brak, tylko, że mała ma bardzo nisko główkę, więc pewnie rozwarcie też się pojawi szybko. ja bardziej martwię się tym, że się strasznie męczę i zieję, nawet jak rozmawiam z kimś przez telefon, to sapię niemiłosiernie. Czy ja będę miała siły urodzić małą? To chyba moja największa obawa.