Kasia23-82-23 ja tez cos takiego mam od jakiegos czasu, co jakis czas jakby mi cos napieralo na odbyt, ale nie na kupke.... Pewnie sie dzieciaczek przemieszcza i cos tam uciska.
W nocy wymiotowalam, nie wiem czy cos mi zaszkodzilo. Poza tym w nocy jak wstalam na siuski to.... normlanie nie dolecialam do wc i polecialo po nozkach!! Pierwszy raz zdarzylo mi sie cos takiego. Fakt, ze ostatnio zdarzalo mi sie w nocy lecac to kibelka popuscic (pewnie dlatego, ze zaczelam cwiczyc miesnie kegla hihi ) , ale nigdy az tak! Czy wam sie zdarzylo cos takiego ? Ja wczesniej wogole nie mialam problemu z utrzymaniem siuskow, no chyab ze przy ostrym kichnieciu
W nocy wymiotowalam, nie wiem czy cos mi zaszkodzilo. Poza tym w nocy jak wstalam na siuski to.... normlanie nie dolecialam do wc i polecialo po nozkach!! Pierwszy raz zdarzylo mi sie cos takiego. Fakt, ze ostatnio zdarzalo mi sie w nocy lecac to kibelka popuscic (pewnie dlatego, ze zaczelam cwiczyc miesnie kegla hihi ) , ale nigdy az tak! Czy wam sie zdarzylo cos takiego ? Ja wczesniej wogole nie mialam problemu z utrzymaniem siuskow, no chyab ze przy ostrym kichnieciu