reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciążowe dolegliwości

Kasia23-82-23 ja tez cos takiego mam od jakiegos czasu, co jakis czas jakby mi cos napieralo na odbyt, ale nie na kupke.... Pewnie sie dzieciaczek przemieszcza i cos tam uciska.

W nocy wymiotowalam, nie wiem czy cos mi zaszkodzilo. Poza tym w nocy jak wstalam na siuski to....:zawstydzona/y: normlanie nie dolecialam do wc i polecialo po nozkach!! Pierwszy raz zdarzylo mi sie cos takiego. Fakt, ze ostatnio zdarzalo mi sie w nocy lecac to kibelka popuscic :baffled: (pewnie dlatego, ze zaczelam cwiczyc miesnie kegla hihi :-D ) , ale nigdy az tak! Czy wam sie zdarzylo cos takiego ? Ja wczesniej wogole nie mialam problemu z utrzymaniem siuskow, no chyab ze przy ostrym kichnieciu :laugh2:
 
reklama
Dziewczynki mam pytanie! Dzisiaj rano zabolał mnie brzuch nawet mocno i zachciało mi sie do ubikacji, wiec poszłam na kupke. Kiedy siadłam na sedesie poczułam ze cos duzego wysuneło sie z pochwy, a kupki mi sie juz odechciało. zajzałam do sedesu i zauwazyłam taka okragłą, pomaranczowa galaretke o srednicy ok 1,5 cm, nie była zabarwiona krwia ale przypominała skrzep.Termin porodu mam na ten piatek.Dziewczynki jak myslicie czy to czop sluzowy?odpowiedzcie prosze szybciutko
 
Kicia możliwe że to czop śluzowy - nie zawsze może byc podbarwiony krwią.
Mi tak wylatywał na pare dni przed porodem jeszcze jak byłam w szpitalu ale taki trochę z krwią - tylko ja nie byłam też pewna czy to czop bo mi w szpitalu dawali takie czopki i myślałam, że to przez nie taką mam zwiększoną wydzielinke- zresztą sami lekarze jak ich pytałam to mówili że to przez czopki ale teraz jestem pewna że to czop mi tak powoli odchodził.

Kicia napewno lada dzien urodzisz :tak:
 
Kasia23-82-23 ja tez cos takiego mam od jakiegos czasu, co jakis czas jakby mi cos napieralo na odbyt, ale nie na kupke.... Pewnie sie dzieciaczek przemieszcza i cos tam uciska.

W nocy wymiotowalam, nie wiem czy cos mi zaszkodzilo. Poza tym w nocy jak wstalam na siuski to....:zawstydzona/y: normlanie nie dolecialam do wc i polecialo po nozkach!! Pierwszy raz zdarzylo mi sie cos takiego. Fakt, ze ostatnio zdarzalo mi sie w nocy lecac to kibelka popuscic :baffled: (pewnie dlatego, ze zaczelam cwiczyc miesnie kegla hihi :-D ) , ale nigdy az tak! Czy wam sie zdarzylo cos takiego ? Ja wczesniej wogole nie mialam problemu z utrzymaniem siuskow, no chyab ze przy ostrym kichnieciu :laugh2:
 
niczka slyszalam ze w ostatniej fazie ciazy zdarza sie nietrzymanie moczu (ja nie mam tego problemu) ale najgorsze jest to ze moze tak sie dziac po porodzie i to juz na stale:szok:. dlatego trezba cwiczyc miesnie kegla o czym oczywiscie ja nie pamietam:zawstydzona/y::zawstydzona/y:.

jesli chodzi o dolegliwosci to od kilku dni brzuchol mnie pobolewa tak jak na @a poza tym to cisza przed burzą:-D. moglabym powiedziec ze gdyby nie brzuch to czulabym sie swietnie.
 
a u mnie najgorsza ostatnio BEZSENNOSC, wczoraj lazilam do 2 w nocy i chyba lepiej zrobilam bo przeczekalam, potem goraca kapiel i jak zasnelam to do rana mi sie udalo (oczywiscie z przerwami na siku),
natomiast wczesniej jak probowalam zasnac juz o 24 to potem 4-5 rano juz nie spalam i porazka...:dry: :baffled:

kurcze czuje sie taka NIEPRODUKTYWNA wiecie
bo ani nigdzie za bardzo nie wyjsc bo brak energii, jak cos to cala gadka ze mam uwazac, ze telefon przy sobie,
w domu nie sprzatam bo mi pomagaja,
ja chce do pracy jakiejs :dry:

przydaly by sie druty i wluczka, oo, ale nie mam, gdzie by tu kupic, a wy lubicie robic na drutach ???
 
Nie wiem co robic, moja ginekolog nie odbiera telefonu! A u mnie po wczorajszym zmieniła sie wydzielinka tzn. wczoraj po odejsciu tego czopa(jesli to wogole byl ten czop) wydzielinka zmieniła kolor na pomaranczowy a dzisiaj juz jest brazowa.Nie wiem co o tym myslec.W nocy bolał mnie brzuch tak jak na @ i czasem nawet sciskało w macicy.pomozcie!co to moze znaczyc?
 
kicia zawsze mozesz zglosic sie na porodowke zeby cie zbadali, albo na pogotowiu zapytac, ale najlepiej lekarza:nerd: , bo jak jest to krew to moze byc niebezpiecznie :dry:
 
reklama
kicia zawsze mozesz zglosic sie na porodowke zeby cie zbadali, albo na pogotowiu zapytac, ale najlepiej lekarza:nerd: , bo jak jest to krew to moze byc niebezpiecznie :dry:

m_ktosia ma razję......mi doktor powiedział , żemam się zgłość na porodówkę jekby mnie coś niepokoiło bo ciąża donoszona i szyjki nie ma więc to w każdej chwili może nastąpić, a każda kobieta ma inne objawy zaczęcia porodu.... będzie dobrze :-)


a mi to coś dziś się dzieje z żółądkiem od rana mam biegunkę, czyżby organizm mi się oczyszczał do porodu:confused: taka naturalna lewatywa :confused: :sick: kurcze super by było już bym miała snoopiego na świecie:-)
 
Do góry