Ciąża Ze Staraczek 2013

[kasiula222]

Dzięki za kciuki . No i witam w tym gronie naszym

 

[AsiaSzw]

Dziekuje :-) milo tu!

 

[mychunia]

kasiula dobrze, że mała już po operacji, teraz musi być już tylko lepiej. trzymam za was kciuki ;*

 

[julia0903]

Kasiu masz pw
Przykro mi ze maluda jest tak chora i tak sie meczy...:'( nawet niemoge sobie wyobrazic jak cierpisz patrzac na swoje dziecko w takim stanie..
Mam nadzieje ze coreczka ze stan jej zdrowia bedzie sie polepszal!
Straszne ze tak traktuja rodzicow w szpitalu...brak slow

 

[benfica]

kasiula :* Ty naprawdę jesteś silna... a w ogóle nic nie wiadomo jak rokowania? To jedna wielka loteria? Malutka w miarę rośnie ładnie?

julia a pisz co Ci akurat do głowy przyjdzie

ludzik rozumiem, że Ty już na porodówce?

 

[kasiula222]

Mała miała przed operacja cos ponad 4 kg teraz jest tak spuchnięta przez te leki ze wygląda strasznie . . . Rokowań nie ma . . . Trzeba czekać . Ale ja to juz nie wierzę w rokowania mała miała marne szansę po urodzeniu operacji też miała nie przeżyć a żyje a jak sobie poradzi dalej tylko Bóg wie .. . Bardzo tylko boli mnie to ze tak sie to dziecko od urodzenia ocierpi ale ona chce żyć cały czas walczy

 

[julia0903]

Kasiu u mnie jakos levi, mala zaczela chodzic do przedszkola ja za chwile wracam do pracy wiec na nic czasu niebede miec;/

Ciesze sie ze watek ladnie prosperuje;-) i zawsze tu dobra atmosfera;-)

 

[Ludzik]

niestety nie na porodówce. po poobiedniej drzemce wszystko minęło, tylko mała się obniżyła Byliśmy u znajomych, co by za dużo nie myśleć i niech się dzieje, co chce na moje mała urodzi się w nd, tak, żeby to był prezent dla taty

Kasiula kciuki za Twoją malutka, oby wszystko szło jak najlepiej

 

[iwo:)]

witam z rana
Wczoraj na wieczór napiłam się herbatki z pokrzywy i do 2 do godz do WC latałam przeciez jak wół piszą że jest moczopędna. Brawo

Kasiula - ja ciebie czesto wywyoływałam ale wiedzałam że może nie chcesz pisać:-( Trzymam &&&&&& za Zuzankę. Tak jak pisałam tylko wy jako rodzice będziecie wspominać koszmar tych dni ona będzie tylko mieć bliznę. Jestem przekonana że wszystko dobrze sie skończy. Malutka jest silna, nie poddda się łatwo. :-*****

Ludziku - może Zosia nie czuje się jeszcze na siłach by mieszkanko opuścić, tu ma ciepło i przyjemnie a światk taki wieeeelki. To kwestia klku dni a będziesz ją trzymac w ramionach.

Julka - tu zawsze była ostoja od wszelkich akcji gdzie wyście polazły że jakaś afera się kręci ? Zawołaj tu Aschlee i Mississ. Odnajdujesz się po powrocie w pracy czy czekasz kiedy wreszcie bedzie można to rzucić i iść na zasłużony odpoczynek?

Malusiolka - ty też się odzywaj, brakuje mi Ciebie a i pls możesz zmienić nazwę wątku tak jak pisałyśmy na : "dalsze dzieje/losy"Kochana co się dzieje u Kinii? Tylko ty masz tel do niej.

Cyntia, Agniecha,Mona - prosimy o wieści z frontu

Agamemnon - oddessij sie od męża i pisz co się dzieje

 

[MonaG1985]

Witam

Kasiu trzymam kciuki za córeczkę dzielna z niej wojowniczka,chce walczyć i nie podda się na pewno;-)

Ludzik-wiem jakie to jest stresujace takie czekanie, ją tak z synem czekałam :-S

U mnie dobrze jestem od czwartku w domu,skurcze wyciszone, idę w pon na wizytę do innego lekarza który wypisze mi skierowanie na cc bo chce rodzic w innym szpitalu, a moja doktor tam nie pracuje więc nie może mi zrobić cc;-) ale jego doktora bardzo mi poleciła;-) może będzie prędzej jak 6 paźdz kto wie;-)dam znać