reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Ciąża Ze Staraczek 2013

mychunia spóźnione, ale oczywiście, że Cię pamiętamy :-D ja teraz mało na necie, bo jesteśmy nad morzem i korzystamy :-D ale pogoda bez szału... :dry:

mamaTomeczka my wcześnie zaczęliśmy przytulanki... :sorry2: sporo przed końcem połogu i powiem Ci, że o ile po Gabrysiu dłuuugo czułam dyskomfort, to teraz było ok :cool2: jedyne co to mi ostatnio libido spadło... :dry: ale to chyba hormony, przy Gabrysiu też tak miałam, ale wzięłam się trochę za siebie i było ok :sorry: u nas też małżowa wypłata do łapki, też mi to przeszkadza :no: ja na jesień mam dla Grzesia kombinezon, trochę za duży, ale ma mu nie być ciasno :cool2: co do bab w poczekalni - zapomniał wół jak cielęciem był... szkoda słów :no: szczepionka na rota - Gabryś nie był szczepiony i pierwsze co złapał w żłobku to rota, byłam z nim w szpitalu 9 dni, był naprawdę w średnim stanie, ale... pielęgniarki na zakaźnym odradzały szczepienie na rota, bo mówiły, że w szczepionce jest kilka szczepów a fruwa sobie kilkaset... i podobno powikłania są ciężkie... nawet jak my byliśmy w szpitalu, to był chłopczyk właśnie z powikłaniami po takiej szczepionce, z tatą w izolatce - żal patrzeć było... :-( z dodatkowych Gabrysia szczepiłam na pneumo i wiatrówkę (wymóg w żłobku) i Grzesia też tak zaszczepię...

iwo
jeśli chodzi o laktator, to nie jest zły tylko ja (albo moje (.)(.)) jestem przyzwyczajona do tej szpitalnej medeli i znacznie więcej nią wyciągam... :cool: w canpolu jest niby regulacja siły ssania, ale zupełnie inna niż w medeli i nie mogę osiągnąć takiego fajnego efektu... :cool: do tego nakładka masująca kompletnie się u mnie nie sprawdza, ściągam bez, bo z nią nic nie leci :confused: ale też ja nie mam jakoś mega dużo mleka i może stąd te niedogodności :confused: nad morzem mnie najbardziej dobijają wszechobecne i naustawiane co 10 m bujawki :wściekła/y: Gabryś na każdą musi wejść :wściekła/y:

agamemnon nie tłumacz się :-D nacieszcie się z mężem sobą :cool2:...................... no już się nacieszyliście to nadrabiaj nadrabiaj :-D

suselku :-D:-D:-D nareszcie Kochana, trzymam kciuki, żeby tym razem wszystko było ok :*

agawa :-D piękny dzidzioł :-D dla takich chwil znów chciałabym być w ciąży :sorry2:


Cześć :happy2:
Piszę urlopowo :happy2: pogoda bez rewelacji, wieje, że łeb chce urwać :eek: ale nie jest źle, chłopaki sprawują się nieźle, Grześ sporo śpi :cool2: choć plażować nie lubi, ale to chyba przez wiatrrzysko, nałyka się jodu od tego darcia, że hej :cool2: ale czas nam tak zasuwa, że nie wiem... jak wrócimy, to czeka nas ciąg dalszy przeprowadzki no i 1.09 przedszkole... :szok: wszystko na raz się temu mojemu Gabrysiowi zwaliło - brat, nowe mieszkanie, przedszkole... ale chyba da radę :confused:

Trzymajcie się, w wolnej chwili wpadnę :*
 
reklama
Moja kumpelka urodziła dziś przed 20.00 przez CC nawet nie wiem co i jak - tak to jest jak maz przekazuje wiadomości :-)
No tak, wcale się nie dziwię, że mało co wiesz skoro mąż był informatorem :-p

benfica Gabryś to już duży chłopczyk i zapewne b.mądry więc wszystko spokojnie ogarnie :tak:Swoją drogą może to i lepiej, że tak wszystko na raz :confused: Macie troszkę słońca czy już całkiem po pogodzie? Ja już czuje jesień.....mokro, wietrznie a słońce już nie te.
yyy co to są bujawki?? :confused:

Ja mam bezsennik. Nie śpie już od 3:15 :zawstydzona/y: Najgorzej, że spać się nie chce, a w dzień będę nieprzytomna.
 
Witam "nowe" zafasolkowane mamy:) o jakiś ruch się u Nas robi:)

Benefica mały poradzi sobie z nowymi przeżyciami, zobaczysz, a w przedszkolu będzie świecił jako bohater, który ma młodszego brata:)
 
Hej dziewczyny. U nas leje od rana. Byliśmy z Emkiem w sklepie i udało mi się kupić Bebilon 1 1200g za 40 zł. I jeszcze musiałam mu tłumaczyć że to mleko do 4 mca i na pewno się przyda pomimo że chcę karmić cycem.

Benfica - kiedy wracacie?
Gabryś będzie zadowolony z nowego otoczenia. Nowe dzieci i zabawki. Moja uwielbiała przedszkole.

Agamemnon - to chyba jeszcze jakąś drzemkę sobie utniesz?

Cyntia - hop hop co słychać?
 
agamemnon bujawki to są te maszyny - autka, helikoptery, koniki itp., na które można wejść i które po wrzuceniu 2zł się ruszają :baffled: zmora rodziców małych dzieci :baffled: ale Ty masz z tym spaniem... :eek:

iwo wracamy w czwartek :) a 40zł za bebilon to bardzo dobra cena :tak: ja dokarmiam bebilonem, choć są dni, że wystarcza mi ściągniętego pokarmu... tu u nas nad morzem jest słonecznie, czasem popada ale bez dramatu tylko wieje niemiłosiernie... :confused2:

Cześć :happy:
My dziś chyba będziemy spacerować, bo plażowanie nam nie wychodzi ;-) i zostajemy sami, bo dziś wyjechali teściowie, a jutro wyjeżdża szwagier z żoną i synkiem... :-( a tak fajnie było jak się spotykaliśmy... :-( chyba od tego siedzenia w domu z chłopakami, to mi brakuje towarzystwa i cieszę się, jak jesteśmy wśród ludzi :nerd:
 
Hehe MamaTomeczka ale sie usmialam czytając Twój opis bujawek. Haha! Super....

Agamemnon Ty juz niedługo rodzisz, łooooo matko. Trzymam kciukasy mocne.

Ludzik - mam prośbę. Widziałam Twoje lozeczko wklejone w którymś poście. Piękną masz pościel w motyle. Ja mam taki sam kocyk, ale chętnie bym taką samą pościel sobie kupiła. Jest przeurocza. Pls napisz mi gdzie kupiłaś. Prześlij linka może. Z góry dziekuje:)) i sorki, ale spapuguję:))

ale Wy to Dziewczyny jesteście zaawansowane mamy. Ja to zielona jestem. No ale sie nauczę przecież co nie?
 
Agawa to nie jest pościel tylko kocyk:) z home&You, który wykorzystałam jako narzutę po prostu:) tez chciałam taką pościel, ale nigdzie nie było nic podobnego:)

MamoTomeczka, jak nasz fotograf je ogranie to coś wrzucę:) powiedział, ze pod porodem obiecuje, że zdąży:) Chyba, że urodzę przez najbliższy tydzień:)

Benefica zgadzam się, że to prawdziwa zmora, dlatego dużo rodziców wybiera wakacje na odludziu co by unikać tego badziewia.

A ja dziś po zjedzeniu śniadania, zaraz musiałam się z nim rozstać, bo mała wepchnęła się chyba swoją pupą na mój żołądek, nie ma to jak wymiotować pod koniec ciąży.... masakra.
 
Benfica - i pomyśleć że za 2 lata będziesz obu za uszy do bujawek odciągała :-D Moja nie lepsza, typowa sroka nie przejdzie obojątnie obok stanowiska z koralikami i innymi pierdami. Nawet nie nalega na kupno bo i tak potem tego nie nosi ale musi się pozachwycać. Im badziej chińskie tym lepiej :eek:

Mamo Tomeczka - a ja własnie i spirali myślałam :baffled: zastrzyki to strasznie duża bomba hormonalna, tabsy biore od 18 r.ż. już naprawdę mam dosyć.

Agawa - zobaczysz jeszcze chwila i nie będziesz mogła przejśc obojętnie od rzeczy dla maluszka :-D

Ludzik - ja miałam półkę nad łóżeczkiem i nigdy nic mi nie spadło :rofl2:

Dziewczynki używałyście po porodzie Tantum Rosa czy coś innego na krocze? Jestem akurat przed aptecznymi zakpuami i się zastanawiam:sorry:
 
reklama
Aaaaa Ludzik, to mamy ten sam kocyk. Śliczny jest. Mam jeszcze taki mały z misiami. No cudo po prostu. Tez szukałam takie pościeli, ale nigdzie nie ma. Buuuuuuu

Iwo - haha ja juz sie na rzeczy dzidziusiowe napatrzec nie moge, juz nawet kilka mam - naprzyklad misia kombinezonik:))
 
Do góry