reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Ciąża Ze Staraczek 2013

ewka ja też piję i nie widzę różnicy...

grzanka u mnie trochę zwiększa się ilość mleka jak włączam jeszcze jedno ściąganie, ale wtedy to już mój plan dnia jest uzależniony od laktatora, przy 4 ściąganiach aż tak tego nie odczuwam... teraz właśnie włączę piąte ściąganie... może jakbym ściągała w nocy chociaż raz, to by było więcej mleka, ale nie mam siły...
 
reklama
No rozumiem:) dzisiaj dostawiam Małą jak najczesciej i zobaczymy. Moze w pon wysle meza do wypozyczalni po laktator. A przeczytalam tez, ze dobry jest sód jeczmienny, jest w karmi, ale tez mozna kupic taki preparat do picia f-e-m-a-l-t-i-k-e-r- czy ktoras Mama to pila?
 
Dziewczyny tak czytałam o tych sposobach wpływających na laktację i powiem Wam, ze dla mnie to mega wyczyn jak będę miała coś z tego wprowadzić. Mleka nie lubię, żadnej kawy nawet tej zbożowej, herbatki na laktacje są z kminem koprem itd, nienawidzę ziołowych herbat :) jedynie picie wody przechodzi:)

U nas noc całkiem spoko, pobudki dwie, jedna na dwie godziny - mała już drugą noc ma, taki ciąg, jem kupa, jem, kupa, jem i dopiero zasypiam:) odciągam mleko dla małej i aż się dziwie, że tyle tego w tych piersiach:)

Dzisiaj odwiedziny - była siostra M i jeszcze wpadną znajomi, a po 14 pójdziemy na spacer:) więc dzień pełen przygód:)
 
Ludziku - fajnie że mleczko jest :-D już widze dumnych rodziców na spacerku :tak::tak:

Mi bawarka pomagała chociaż cięzko mi się było przemóc no bo niby jak tak mleko do herbaty :baffled::confused:
 
Dziewczyny to chyba nie jest brak mleka. Przystawiam ja, zadowolona jest je normalnie i po kilku minutach robi taki łuk wygina sie prezy i placze, jakby jej cos przeszkadzalo. Masakra, zalamana jestem, nie wiem co zrobic
 
Grzankaa - to jedyne co mi przychodzi do głowy to to ze małą potrzebuje większej produkcji i jak nie leci jej dużo to się złości a żeby leciało więcej to trzeba ciągnąc i koło się zamyka, albo ma jakiś skok rozwojowy i humory ;-) poparz czy masz w swoje okolicy poradnie laktacyjne tam i doradza i wypożyczą laktator jak jest potrzebny
 
dziewczyny cos sie nie zrozumialysmy. u mnie przez to ostatnie dni jest slabo fizycznie a nie psychicznie. nastroj mam dobry, jeszcze sie troche stresuje, ale ogolnie juz pozytywnie podchodze :tak:
musze wam powiedziec, ze bylam dzisiaj na baby shower i wszyscy sie mnie pytali czy bede nastepna, a nikt jeszcze nie wie o ciazy :-D

Grzanka ja sie oczywiscie nie znam, ale jak tak piszesz to ja chyba bym juz nieeksperymentowala, ale znalazla jakiegos dobrego lekarza, ktory pomoze.
 
reklama
Grzanka z tego co wiem to na Polnej jest dobra poradnia laktacyjna jeśli szukasz pomocy. Mojej koleżance pomogli rozhuśtać laktację po dwóch tygodniach po cesarce porady laktacyjne, karmienie piersią, Poznan, laktatory, lampy . A może to jakiś chwilowy kryzys, trzymam kciuki, co by tak było i wszystko się unormowało:)

Moja mała dzisiaj raz tylko się obudziła ok. 1.30 M szedł spać, a ona już sobie rączki do buzi pchała, więc dał ją na karmienie:) godzinka nam zleciała, i mała do 6 znów spała:) i tak oto w ten sposób ja wyspana:)

Wczoraj chyba z nawałem ludzi u Nas w domu przesadziliśmy ( w końcu były 3 wizyty i spacer) i mała wieczorem potrzebowała bardzo, ale to bardzo dużo tulenia i noszenia (jak na nią), więc musimy jej dostarczać mniej wrażeń:) Dziś też zapowiada się, że uda nam się jakiś mały spacerek:)

Właśnie przegrywam zdjęcia z karty i pochwalę się zdjęciem z wczorajszego spacerku:) P1110704.jpg
 

Załączniki

  • P1110704.jpg
    P1110704.jpg
    20,4 KB · Wyświetleń: 37
Do góry